Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Komentarze polityczne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Co w polityce piszczy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:48, 02 Kwi 2022    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Putin wiecznie żywy.



"„Popełnia te same błędy”. Putin kolejny raz porównywany jest… do Hitlera

- Próbując usprawiedliwiać brutalny atak na Ukrainę, Putin sięga po retorykę i sztuczki podobne do tych stosowanych przez Hitlera. Popełnia też niektóre spośród błędów, jakie doprowadziły go do zguby
- pisze CNN, powołując się na historyków wojskowości.

Według amerykańskiej stacji „Putin zapomniał o podstawowej zasadzie prowadzenia wojny”, która dotyczy logistyki i zaopatrzenia. Pojawiły się doniesienia o rosyjskich wojskach plądrujących supermarkety, czołgach, którym kończy się paliwo, i żołnierzach używających niskiej jakości środków komunikacji, co przyczyniło się do zabicia co najmniej siedmiu rosyjskich generałów.

„Dowody wskazują, że Putin myślał, iż jest w stanie odnieść szybkie zwycięstwo przy użyciu sił specjalnych i jednostek desantu powietrznego (…) Gdy zostali zmuszeni do pójścia na bardziej tradycyjną wojnę uwzględniającą większość rosyjskiej armii (zgromadzonej) przy ukraińskiej granicy, nie byli przygotowani na część związanej z tym logistyki”
– ocenił profesor historii wojskowości z amerykańskiego Uniwersytetu Notre Dame, Ian Ona Johnson.

Kolejnym błędem Putina jest brutalność i przemoc wobec cywilów, która miała złamać opór Ukraińców, ale przyniosła odwrotny skutek: zjednoczyła ich w nienawiści do agresora i pozbawiła Rosję potencjalnych sprzymierzeńców - zauważa stacja. Według CNN również brutalność Hitlera w stosunku do cywilów odegrała kluczową rolę w jego porażce. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:52, 02 Kwi 2022    Temat postu:

"Prima Aprillis według Putina, czyli dwa głupie żarty. „Pewna śmierć dla wielu młodych ludzi”

- Dziś, 1 kwietnia, okupanci postanowili uczcić dwoma równie głupimi żartami. Jeden z nich dotyczy ludzi w Rosji. Zaczęli wiosenny pobór, który wygląda tradycyjnie, ale jest inny niż zwykle, ponieważ tegoroczni poborowi mogą zostać wysłani na wojnę przeciwko naszemu państwu, przeciwko naszym ludziom. Więc to jest pewna śmierć dla wielu młodych ludzi
– powiedział Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

„Ostrzegajcie każdego takiego poborowego, ich rodziców. Nie potrzebujemy tu więcej martwych ludzi. Ratujcie swoje dzieci, aby nie stały się złoczyńcami. Nie wysyłajcie ich do wojska. Róbcie, co w waszej mocy, by pozostali przy życiu. W domu” – dodał prezydent Ukrainy.

Drugim „głupim żartem” Rosjan jest według Zełenskiego ustanawianie tymczasowej administracji na okupowanych przez siebie terytoriach na południu Ukrainy.

- Powołują jakichś "gauleiterów", tymczasowych przywódców, i grożą pracownikom firm i władzom, że mają współpracować z tymi oszukanymi wybrańcami. Moje przesłanie do nich jest proste: odpowiedzialność za kolaborację jest nieunikniona
– podkreślił."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:05, 02 Kwi 2022    Temat postu:

01,04.2022r
"Wyciekł skład rządu, który Rosja chce zainstalować po wyzwoleniu Polski!

Polska wydaliła 45 rosyjskich dyplomatów, zajmujących się w Polsce działalnością szpiegowską. Przy okazji rozpracowywania ich polskich współpracowników, ABW przejęła cenny dokument – skład Rządu Ocalenia Narodowego, który ma być zainstalowany w Polsce po wyzwoleniu jej od nazistowskiego reżimu PiS. Gazeta Polska dotarła do tego dokumentu i charakterystyk przyszłych ministrów oraz kandydatów na inne ważne stanowiska, które zamieszczamy poniżej – pisze w najnowszym numerze "Gazety Polskiej" Piotr Lisiewicz.

Premier - Grzegorz Braun

Innego wyboru być nie może. Premier Braun wykazał się przez lata odwagą i konsekwencją, samotnie przeciwstawiając się obecności wojsk amerykańskich w Polsce. A gdy rozpoczęła się wojna na Ukrainie ogłosił, że żołnierze amerykańscy nie powinni mieć prawa używania broni! To twardość prawdziwego męża stanu. Ogromną wartością dodaną jest fakt, że premier Braun cieszy się sympatią części wyborców deklarujących się jako patrioci. To jego przewaga nad innym kandydatem na premiera Donaldem Tuskiem. Obecność premiera Brauna na procesji Bożego Ciała będzie bardziej naturalna, niż Bolesława Bieruta. To zresztą pomysł sprawdzony w historii: wypowiadanie przez premiera Brauna „Szczęść Boże” jest powtórzeniem pomysłu z Matką Boską w klapie agenta „Bolka”. W orędziach premiera po „Szczęść Boże” powtarzać on będzie wezwanie „Boże, cara chrani”, co zdejmie z niego łatkę ciasnego nacjonalisty. Zastrzeżenia Lewicy złagodzi fakt, że w życzliwej atmosferze udzielał on wywiadów Monice Jaruzelskiej, pod wiszącym na ścianie portretem jej ojca.

Wicepremier, minister spraw zagranicznych – Radosław Sikorski

To znowu oczywisty wybór, nie tylko ze względu na to, że Sikorski przyjaźni się z szefem rosyjskiej dyplomacji Ławrowem. Jako szef MSZ prowadził on najbardziej prorosyjską politykę w III RP, był też autorem koncepcji dotyczącej przyjęcia Rosji do NATO. Wystarczy więc, że będzie on kontynuować politykę z czasów rządów PO-PSL, a na Kremlu zbierze pochwały. Szczególnie ważną sprawą, nad którą sprawować będzie pieczę, jest powrót do koncepcji budowy w Ossowie pomnika czerwonoarmistów z bagnetami skierowanymi na Warszawę. Wrócą też narady z ambasadorami w obecności Ławrowa. O robieniu łaski Amerykanom nie będzie mowy.

Wicepremier, minister obrony narodowej – Monika Jaruzelska

Rosja lubuje się w takich symbolach. Córka najlepszego przyjaciela Moskwy, który sam był przez 15 lat ministrem obrony narodowej, zajmująca to samo stanowisko, to symbol ciągłości polsko-rosyjskiej przyjaźni. Minister Jaruzelska zna polityków Lewicy, uwielbiana jest przez emerytowanych generałów, ma dobre relacje z redakcją „Sputnika”, której udzielała wywiadów. Oboje z premierem Braunem są znajomymi wydalonego przez faszystowski rząd dziennikarza Swirydowa. Panią minister można uznać za twórczynię czegoś w rodzaju think-tanku, w którym wykuwało się środowisko tworzące nowy rząd, bo w jej programie występowali – tak się jakoś złożyło – niemal wszyscy główni przyjaciele Rosji, od prawa do lewa.

Wicepremier, minister spraw wewnętrznych – Janusz Korwin-Mikke

Trudno wyobrazić sobie, by tłumieniem oporu sił faszystowskich zajmował się demokrata. Na szczególną uwagę zasługuje jego postawa po Smoleńsku, gdy miał pretensje do Tuska i Komorowskiego, że są za bardzo… antyrosyjscy. Będzie idealny, bo wielokrotnie deklarował gotowość strzelania z broni ostrej do uczestników różnych protestów. W czasie, gdy Putin na świecie powszechnie traktowany jest jako nowy Hitler, Korwin-Mikke dostrzegający różne plusy w działaniach fuhrera dobrze wpasuje się w wizerunek rządu.

Minister kultury – Maciej Stuhr

Największym jego atutem jest fakt, że rosyjska publiczność kojarzy go z Władimirem Putinem, a nawet uważa go za jego syna! Minister Stuhr zagrał bowiem kilka lat temu twardziela w rosyjskim serialu „Bezsenność”. „Jakbym nie wiedział, kim on jest, tak jak zapewne większość Rosjan, tobym pomyślał, że to taki syn Putina” – oceniał kilka lat temu reżyser Marek Mos. I wyjaśniał: „Władimir też się lansuje na twardziela, a wygląda bardzo przeciętnie. Obaj mają pociągłą twarz, łysieją, są blondynami. Baaaardzo dużo podobieństwa”. Przed pobieraniem rosyjskich pieniędzy Stuhr nie będzie miał więc skrupułów, bowiem już to robił, a zarobki w rosyjskich filmach są kilkakrotnie wyższe niż w polskich. Ale porządnej płacy towarzyszyła w jego przypadku solidna praca – nikt tak jak on po przyjeździe do Polski nie wyśmiewał spiskowych teorii w sprawie Smoleńska i nie wyrażał moralnego oburzenia pisowską dyktaturą.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego – Piotr Zychowicz

To niespodzianka, ale ponoć minister Zychowicz zawdzięcza awans faktowi, że Putinowi bardzo spodobał się tytuł jego książki o Powstaniu Warszawskim „Obłęd 44”. Z kolei ambasador Siergiej Andriejew zwrócił uwagę na wypowiedź Zychowicza, iż na stosunki międzynarodowe patrzeć trzeba w sposób realistyczny, a nie idealistyczny, to znaczy nie jako zmagania zła (Putina) i dobra (Zachodu). Właśnie tak! – zaklaskał w ręce ambasador.

Minister rolnictwa – Michał Kołodziejczak

Znów oczywista kandydatura, zważywszy na to, co lider Agrounii mówił o Rosji: „Drży mi teraz głos, ale mam przed oczami Rosjan, z którymi moja rodzina handlowała od bardzo dawna… My wspólnie z nimi potrafiliśmy budować ten kraj”. Po wkroczeniu rosyjskich wojsk minister Kołodziejczak będzie mógł realizować tę wizję. Zatrzyma też zgubną współpracę z nazistami z Ukrainy, o której mówił: „70 tys. najlepszych sadzonek malin pojedzie na Ukrainę… powiedzcie Ukraińcom, żeby pługa za głęboko nie wpuszczali, bo trafią na kości Polaków”. Minister Kołodziejczak zasłużył się także w walce z apologizowaniem polskich faszystów, wylewając gnojówkę
na rondzie Żołnierzy Wyklętych

Minister sprawiedliwości - Roman Giertych

Wraz z wkroczeniem Rosjan, których tak cenił cały ród Giertychów, minister sprawiedliwości tryumfalnie powróci z wygnania. I zabierze się za wsadzanie do więzień pisowców z gorliwością niemniejszą, niż Putin zamykał protestujących przeciwko wojnie na Ukrainie.

Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej - Waldemar Pawlak

Pawlak ma na tym stanowisku „posprzątać” po ministrze Piotrze Naimskim, który dopuścił się aktów rusofobii, niszcząc dziesiątki lat współpracy polsko-rosyjskiej w zakresie surowców energetycznych. Pawlak swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił niedawno mówiąc, że „Baltic Pipe nie jest Polsce potrzebny”. W rządzie PO-PSL podpisał on niezwykle korzystny dla przyjaźni polsko-rosyjskiej kontrakt gazowy. Był zwolennikiem przedłużenia kontraktu jamalskiego do roku 2037. Teraz przeforsować ma podobne rozwiązania do roku 2057.

Minister zdrowia – Tomasz Grodzki

Miał on konkurencję, rozważano objęcie resortu przez zasłużonych antyszczepionkowych lekarzy, jak doktorowie Hałat czy Basiukiewicz. Na korzyść Grodzkiego przeważyło nie orędzie, w którym w środku wojny w Ukrainie zaatakował on polski rząd. Moskwie zależy bardzo, by Polska osiągnęła poziom korupcji zbliżony do tego w Rosji, a minister Grodzki wydaje się być tego gwarantem.

Minister finansów – Jan Vincent Rostowski

Ambasadorowi Rosji spodobała się jego koncepcja, zgodnie z którą pieniędzy dla Polaków nie ma, nie było i nie będzie.

Minister aktywów państwowych - Maciej Gdula

Stanowisko zawdzięcza pozytywnym opiniom o stanie wojennym i tym wykazującym zrozumienie dla polityki historycznej Putina. Moskwa ma też bardzo dobre zdanie o jego ojcu Andrzeju Gduli, zastępcy Czesława Kiszczaka. Ma zagwarantować powrót wypróbowanych towarzyszy do państwowych spółek oraz zabrać Orlenowi lokalną prasę i oddać ją za darmo niemieckiemu sojusznikowi.

Minister infrastruktury - Sławomir Nowak

To przede wszystkim rekompensata za prześladowania przez faszystowski reżim PiS.

Minister sportu – Franciszek Sterczewski

Znakomity biegacz, może stać się wzorem dla młodych sportowców, jak łączyć sprawność fizyczną z pięknem duchowym i służeniem słabszym, wprawdzie wyposażonym w drągi, ale nie mającym kanapek. Realizować będzie w ten sposób grecki ideał „kalos kagathos”, piękna i dobra.

Minister pracy i polityki społecznej - Sławomir Mentzen

Minister Mentzen zadba o likwidację programu 500 plus, co do czego w koalicji pojawił się konsensus. Jedni nie chcą go w imię liberalizmu, inni dlatego że spowodował awans społeczny hołoty głosującej na faszystów z PiS, jeszcze inni dlatego, że nie lubią bab z bachorami na polskich plażach. Ambasador Andrejew szczególnie docenił jego wypowiedź o nieskuteczności sankcji nałożonych na Rosję.

Minister klimatu – Klaudia Jachira

Z racji na młody wiek walcząc o sprawy klimatu skłonić ma ona do poparcia rządu lewicową młodzież.

Urząd ds. kombatantów i osób represjonowanych – Adam Mazguła

Zadaniem ministra Mazguły będzie przywrócenie emerytur odpowiedniej wysokości osobom represjonowanym przez PiS, które przez dziesięciolecia stały na straży moskiewskich rządów w Polsce. Minister odbierze uprawnienia kombatanckie i inne niezasłużone przywileje osobom, które przeciwstawiały się legalnym władzom PRL. Szczególnie w stanie wojennym, który był „kulturalnym wydarzeniem”.

Rzecznik rządu – Kamila Biedrzycka

Wielu spodziewało się w tej roli bardziej doświadczonej Moniki Olejnik, Bartosza Węglarczyka czy też Łukasza Warzechy, bo Jerzy Urban z racji na wiek nie zdecydował się wchodzić po raz drugi do tej samej rzeki. Tymczasem premier Braun postawił na postać mniej zużytą, która z wielką życzliwością przepytywała go w programie „Express Biedrzyckiej”. Jeszcze bardziej do jej nominacji przyczynił się fakt, że przeprowadziła ona wywiad z generałem Markiem Dukaczewskim, w którym opowiadał on, jak zwalczać rosyjskich agentów. Ponoć sam ambasador Andrejew zaklaskał rozbawiony w dłonie i zarekomendował premierowi kandydaturę Biedrzyckiej.

Szef Podkomisji Smoleńskiej – Donald Tusk

Tusk zdementował informacje, jakoby przegrał rywalizację o fotel szefa rządu z Braunem. Stwierdził, że na własne życzenie, jako szef wznawiającej prace Podkomisji Smoleńskiej, chce zdemaskować kłamstwa jakoby polskiego samolotu nie zniszczyła brzoza, a Putin, nasz człowiek w Moskwie. Według niektórych źródeł to sam Putin wezwał go do siebie i kazał mu dokończyć dzieło walki o prawdę o Smoleńsku, które tak udanie prowadził od 10 kwietnia 2010.

Rzecznik praw obywatelskich - Janina Ochojska

Przebiła ona pomysł przywrócenia na to stanowisko Adama Bodnara. Ponieważ za obecnego rządu nie będzie żadnego łamania praw obywatelskich, Ochojska skupi się na wspieraniu obywateli przysyłanych nam przez granicę przez naszych przyjaciół Putina i Łukaszenkę.
Służby specjalne

Szef ABW – Mateusz Piskorski,
Szef Agencji Wywiadu – Bartłomiej Sienkiewicz,
Szef SKW – Piotr Pytel,
Szef SWW - wakat, miał być nim Emil Czeczko.

Prezes TVP – Tomasz Lis

To dziennikarz z tak wielkimi osiągnięciami, jak wywiad z prezydentem Miedwiediewem, który pokazały aż trzy rosyjskie telewizje! To dowodzi, że choć wywodzi się on z polskiej prowincji, to potrafi dostosować się do wyśrubowanych standardów mediów 140-milionowego rosyjskiego imperium. Rozstrzygająca była tu opinia Jaruzelskiego, który powiedział o Lisie „Jest pan, można powiedzieć, arystokracją dziennikarską”. Jako arystokrata Lis będzie dobrze rozumieć się z monarchistą premierem Braunem. Na życzenie ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andrejewa, prezesura Lisa ma obwarowana być jednym warunkiem: komentatorami TVP mają pozostać bracia Karnowscy. Inne funkcje w TVP objąć mają: szef Programu 1– Marcin Rola, szef Programu 2 – Łukasz Warzecha, szef TVP Info – Andrzej Stankiewicz.

Prezes Polskiego Radia – Wojciech Czuchnowski

„Najwierniejszy z wiernych” – tak określić miał Czuchnowskiego jeden z rosyjskich dyplomatów. Z wielkim wzruszeniem mówił on o postawie Czuchnowskiego w sprawie pomawiania Putina z popełnienie zbrodni w Smoleńsku, w szczególności o słowach wypowiedzianych do ministra Antoniego Macierewicza. Inne funkcje w PR objąć mają: szef Programu 1 Tomasz Piątek, szef Programu 2 – Bartosz Węglarczyk, szef Trójki – oczywiście Magdalena Jethon, szef Programu 4 – Andrzej Rozenek.

Prezes PZPN – Zbigniew Boniek

Ceniony przez Moskwę od czasu, gdy w 1982 r, wystąpił w telewizji w koszulce CCCP. Rosjanie wysoko ocenili jego współpracę z Andrzejem Placzyńskim. Powrót Bońka ma być przesądzony od momentu, gdy stwierdził, że „nie ma dla Polski bardziej bezpiecznego miejsca do rozegrania meczu niż Moskwa”.

Polska Agencja Kosmiczna – Lech Wałęsa

Panowanie nad kosmosem jest tym, co może zaspokoić wreszcie ambicje Wałęsy. Wałęsa wykazał się w ostatnich latach ogromna wiedzą na temat UFO. Zapowiedział, że jeśli zagrozimy destabilizacją globu, to „oni nam przeszkodzą, przetną na pół, Ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie”. Przeciwdziałanie tej katastrofie to zadanie na miarę noblisty, który „tymi ręcami” powstrzyma przecięcie Ziemi na pół.

Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych – Aleksander Kwaśniewski

Wypróbowany przyjaciel Rosji, poza tym uzasadnienie zbędne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:17, 02 Kwi 2022    Temat postu:

"Sikorski wsparciem dla Moskwy? Rosyjska propaganda chętnie cytuje jego słowa

Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych zauważył w mediach społecznościowych, że rosyjska propaganda chętnie cytuje słowa Radosława Sikorskiego, jako dowód, że Polska wyłamuje się z antyrosyjskiego frontu. Jak twierdzi Stanisław Żaryn, w tekstach publikowanych przez rosyjskie portale można znaleźć cytat z Radosława Sikorskiego, który przekonuje, że Polska odstaje od Zachodu. Ten bowiem nakłada na Rosję bolesne dla siebie sankcje.

„Propaganda cytując słowa polskiego polityka stwierdza, że +krytykuje+, +zawstydza+ i +oskarża+ on Rząd RP za bezczynność wobec Rosji, co jest interpretowane przez kolejne przekazy, jako wyłamywanie się z działań Zachodu wobec Kremla” - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.

Rzecznik ministra-koordynatora publikuje na dowód screeny z rosyjskich portali. Jego zdaniem przekaz propagandowy jest jasny: Polska, wbrew polityce Zachodu, nic nie robi. Działania propagandy rosyjskiej bazujące na słowach R. Sikorskiego - zdaniem Żaryna - mają na celu pokazanie, że Polska wyłamuje się z działań Zachodu wobec Rosji.

„Rosyjska propaganda na bieżąco śledzi polską debatę publiczną i podejmuje wątki korzystne dla siebie” - przypomniał Stanisław Żaryn. Dodał, że moskiewska narracja prezentuje Polskę jako państwo wyizolowane z działań zachodniej wspólnoty.

Zaś rosyjska propaganda od wielu lat prowadzi działania mające na celu ukazywanie Polski, jako kraju osamotnionego i skonfliktowanego z Zachodem.

„Podejmowane są próby destabilizowania współpracy Polski z jej sojusznikami. Wykorzystywanie też polskich polityków do działań rosyjskiej propagandy przeciwko Zachodowi daje Kremlowi dodatkowe korzyści w walce informacyjnej przeciwko NATO” - napisał w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Sob 12:22, 02 Kwi 2022    Temat postu:

Czytelniku jak Ty to wszystko ogarniasz. Bo mi się w pale nie mieści. Confused
Powrót do góry
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:33, 04 Kwi 2022    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Czytelniku jak Ty to wszystko ogarniasz. Bo mi się w pale nie mieści. Confused


W pale się nie mieści!

"Na Ukrainę zabrali... mobilne krematoria, by palić zwłoki cywilów. Tak chcieli ukryć zbrodnie [WIDEO]
Ukraińskie rządowe Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przekazało, że wojska rosyjskie przebywające na terytorium Ukrainy miały ze sobą mobilne krematoria, w których mogły być spopielane zwłoki cywilów. W ten sposób ukrywano zbrodnie na ludności cywilnej - dodano.

Centrum opublikowało zdjęcie mobilnego krematorium IN-50.1 K. Jak podkreślano, początkowo sądzono, że ponieważ rosyjskie dowództwo mówiło o braku strat, krematoria miały służyć spopielaniu szczątków rosyjskich żołnierzy.

„W rzeczywistości, żeby ukryć ślady zbrodni wojennych, armia rosyjska planowała spalanie ciał zabitych osób cywilnych. Metoda KGB: nie ma ciała – nie ma sprawy”
– napisało Centrum na Telegramie.

Na portalu YouTube jest dostępne nagranie, na którym przedstawione jest wnętrze tego mobilnego krematorium.

https://youtu.be/mVPTqHZqdz0

Gdy jednak siły rosyjskie uciekały z obwodu kijowskiego pod presją sił ukraińskich, zostawili za sobą zarówno ciała własnych żołnierzy, jak i zakatowanych obywateli ukraińskich i "cały świat zobaczył udokumentowane zbrodnie" - podkreśla Centrum."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:39, 04 Kwi 2022    Temat postu:

"Wielka wtopa wielkiej koalicji opozycji na Węgrzech. Pojawiają się pierwsze analogie do polskiej sceny

Koalicja Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej (KDNP) uzyskała prawie 54 proc. głosów, zaś zjednoczona opozycja ponad 34 proc. głosów. Do parlamentu weszła jeszcze skrajnie prawicowa partia Nasza Ojczyzna z 6,3 proc.

Według obecnych podliczeń koalicja Fideszu-KDNP zdobyła 135 mandatów, zjednoczona opozycja 56 mandatów, zaś Nasza Ojczyzna siedem. Do parlamentu dostał się jeszcze przedstawiciel narodowości niemieckiej.

Frekwencja o godz. 19, czyli w momencie zamknięcia lokali wyborczych, wyniosła 68,69 proc.

O ile większość skupia się na wygranej Fideszu, o tyle europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Adam Jarubas podzielił się refleksją w odniesieniu do wyborczego wyniku węgierskiej opozycji.

„Wybory na Węgrzech pokazały, że jeden blok opozycyjny nie ma racji bytu.Od dawna mówimy o dwóch bloków: lewicowego wokół PO i Lewicy oraz centrowego tworzonego przez #PSL i środowisko #KP. ten sposób odsuniemy PiS od władzy. Wspólna lista już raz się nie sprawdziła”
- czytamy.

Jarubas przywołuje zawiązaną w lutym 2019 roku Koalicję Europejską. Porozumieli się wówczas Grzegorz Schetyna, Władysław Kosiniak-Kamysz, Włodzimierz Czarzasty, Katarzyna Lubnauer, Marek Kossakowski i Małgorzata Tracz. Koalicja zdobyła poparcie 5 249 935 wyborców i z wynikiem 38,47% głosów zajęła drugie miejsce za Prawem i Sprawiedliwością."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:43, 04 Kwi 2022    Temat postu:

"Prowokacyjne pytania o Orbana i riposta Morawieckiego. Zagrzał do działania redakcję TVN24

- Czy pogratulował pan już Viktorowi Orbanowi zwycięstwa w wyborach? - pytała prowokacyjnie red. Agata Adamek z TVN24, cytując Orbana już po zwycięstwie w niedzielnych wyborach.

- Trzeba zauważyć, niezależnie od tego, kto w jaki podchodzi do Węgier, że jest to czwarte z kolei zwycięstwo. I to najwyższe zwycięstwo większością konstytucyjną - przypomniał premier.

Szef rządu wskazał, że „nie ma co zasłaniać oczu Węgrami tym, którzy nie widzą dokładnie, jaka jest obecnie sytuacja w Europie”.

- Ta jest bardzo prosta. Widać to na Radzie Europejskiej. Każdy, kto przeczyta stenogramy, także i pani redaktor z TVN-u, będzie doskonale wiedział, że to Niemcy są głównym hamulcowym bardzo zdecydowanych sankcji. Pan premier Viktor Orban nie powstrzymywał sankcji. Głównymi hamulcowymi są wielkie państwa. Te, które boją się o swój biznes. Te, które boją się o konsekwencje. Być może boją się jeszcze czegoś innego… Nie wiem.
- mówił dalej.

Przy okazji kolejnego pytania, premier zwrócił się z apelem do mediów:

„szanowne redakcje, nie próbujcie kierować polskiej i europejskiej uwagi opinii publicznej na boczne tory. Węgry nie powstrzymywały sankcji. Najlepszym tego dowodem są protokoły z posiedzeń Rady Europejskiej. Zacznijcie dopytywać tych i o tych, którzy rzeczywiście powstrzymują te sankcje”."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:00, 04 Kwi 2022    Temat postu:

"I Tusk chce kogoś pouczać? A co mówił po aneksji Krymu? "Polska nie będzie krajem agresywnej koncepcji antyrosyjskiej". Zaskoczona Pochanke

eżeli Donald Tusk ma jakieś marzenia, to wśród nich musi być takie, które zakłada zniknięcie jego wszystkich kompromitujących wypowiedzi. Były premier, a dziś przewodniczący Platformy Obywatelskiej, próbuje recenzować rząd ws. działań na rzecz Ukrainy i powstrzymania Putina, ale jakie ma do tego prawo, skoro po aneksji Krymu sam podkreślał, że Polska nie może być w „jakiejś awangardzie antyrosyjskiej”.

Fragment wywiadu Tuska w TVN24, który został przeprowadzony po aneksji Krymu, przypomniał na Twitterze Samuel Pereira. Dziennikarz zwrócił uwagę na reakcję ówczesnej dziennikarski stacji Justyny Pochanke, które z lekkim niedowierzaniem przyjęło to, co mówił ówczesny premier.

Była długa dyskusja w Europie, czy prezydent Hollande robi dobrze zapraszając Putina na te uroczystości…
— mówił Tusk.

Pana zdaniem zrobił dobrze? Putinowi pewnie zrobił dobrze…
— stwierdziła dziennikarka.

Proszę zauważył, że były premier nie miał w sobie nawet tyle odwagi, aby skrytykować postawę byłego prezydenta Francji.

Na szczęście nie ja musiałem podejmować taką decyzję. I nie chcę komentować decyzji i motywacji jakimi kierował się prezydent Hollande, to jest jego wybór. Natomiast ja bym nie chciał, żeby Polska była w jakiejś awangardzie antyrosyjskiej czy krucjacie antyrosyjskiej. Póki ja będę o tym decydował, Polska nie będzie krajem agresywnej koncepcji antyrosyjskiej
— zapewniał ówczesny premier.

Agresywną koncepcję” głównie Rosja w tej chwili prezentuje…
— przypomniała zaskoczona słowami Tuska Pochanke.

Ale to jest poza moim wpływem
— odparł Tusk

[link widoczny dla zalogowanych]

To nie pierwsze nagranie, które zostało ostatnio przypomniane, a które obciąża Tuska i pokazuje, że po aneksji Krymu realizował on politykę wobec Rosji, którą pisano w Paryżu i Berlinie.
I Tusk chce dziś kogoś pouczać""


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:13, 05 Kwi 2022    Temat postu:

"Prawdziwy plan Kremla. Miedwiediew: Celem Rosji jest zbudowanie otwartej Eurazji – od Lizbony po Władywostok

Powtarzając rosyjską propagandę o potrzebie denazyfikacji Ukrainy Miedwiediew oświadczył, że „prezydent Rosji Władimir Putin zdecydowanie postawił sobie za cel demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy”

Tych skomplikowanych zadań nie da się wykonać z dnia na dzień. I nie będą one rozwiązywane wyłącznie na polu walki. Najważniejszym celem jest zmiana krwawej i pełnej fałszywych mitów świadomości części dzisiejszych Ukraińców. Celem jest pokój dla przyszłych pokoleń samych Ukraińców i możliwość zbudowania wreszcie otwartej Eurazji – od Lizbony po Władywostok
— podkreślał zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji

Powyższa wypowiedź Dmitrija Miedwiediewa stawia w trudnym położeniu rząd w Berlinie, ponieważ tworzenie przestrzeni od Władywostoku po Lizbonę jest wspólnym projektem Rosji i Niemiec. Rodzi się w tym momencie pytanie o stopień odpowiedzialności Niemiec za rosyjskie zbrodnie na ukraińskich cywilach."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:17, 05 Kwi 2022    Temat postu:

"Szefowa MSZ Wielkiej Brytanii: Polska miała rację w sprawie intencji Putina. Wezwę partnerów NATO i G7 do poszerzenia sankcji

Polska zawsze jasno widziała kwestię Rosji i intencje Putina. Mieliście racje - powiedziała we wtorek minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss. Zapowiedziała też starania o rozszerzenie sankcji na Rosję i rozliczenie rosyjskich zbrodniarzy wojennych.

Szefowa brytyjskiej dyplomacji, która przebywa z wizytą w Warszawie podczas konferencji prasowej po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem podziękowała Polsce za wsparcie udzielane ukraińskim uchodźcom. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:41, 05 Kwi 2022    Temat postu:

Czytelnik napisał:
01,04.2022r
"Wyciekł skład rządu, który Rosja chce zainstalować po wyzwoleniu Polski!

Polska wydaliła 45 rosyjskich dyplomatów, zajmujących się w Polsce działalnością szpiegowską. Przy okazji rozpracowywania ich polskich współpracowników, ABW przejęła cenny dokument – skład Rządu Ocalenia Narodowego, który ma być zainstalowany w Polsce po wyzwoleniu jej od nazistowskiego reżimu PiS. Gazeta Polska dotarła do tego dokumentu i charakterystyk przyszłych ministrów oraz kandydatów na inne ważne stanowiska, które zamieszczamy poniżej – pisze w najnowszym numerze "Gazety Polskiej" Piotr Lisiewicz.

Premier - Grzegorz Braun

Innego wyboru być nie może. Premier Braun wykazał się przez lata odwagą i konsekwencją, samotnie przeciwstawiając się obecności wojsk amerykańskich w Polsce. A gdy rozpoczęła się wojna na Ukrainie ogłosił, że żołnierze amerykańscy nie powinni mieć prawa używania broni! To twardość prawdziwego męża stanu. Ogromną wartością dodaną jest fakt, że premier Braun cieszy się sympatią części wyborców deklarujących się jako patrioci. To jego przewaga nad innym kandydatem na premiera Donaldem Tuskiem. Obecność premiera Brauna na procesji Bożego Ciała będzie bardziej naturalna, niż Bolesława Bieruta. To zresztą pomysł sprawdzony w historii: wypowiadanie przez premiera Brauna „Szczęść Boże” jest powtórzeniem pomysłu z Matką Boską w klapie agenta „Bolka”. W orędziach premiera po „Szczęść Boże” powtarzać on będzie wezwanie „Boże, cara chrani”, co zdejmie z niego łatkę ciasnego nacjonalisty. Zastrzeżenia Lewicy złagodzi fakt, że w życzliwej atmosferze udzielał on wywiadów Monice Jaruzelskiej, pod wiszącym na ścianie portretem jej ojca.

Wicepremier, minister spraw zagranicznych – Radosław Sikorski

To znowu oczywisty wybór, nie tylko ze względu na to, że Sikorski przyjaźni się z szefem rosyjskiej dyplomacji Ławrowem. Jako szef MSZ prowadził on najbardziej prorosyjską politykę w III RP, był też autorem koncepcji dotyczącej przyjęcia Rosji do NATO. Wystarczy więc, że będzie on kontynuować politykę z czasów rządów PO-PSL, a na Kremlu zbierze pochwały. Szczególnie ważną sprawą, nad którą sprawować będzie pieczę, jest powrót do koncepcji budowy w Ossowie pomnika czerwonoarmistów z bagnetami skierowanymi na Warszawę. Wrócą też narady z ambasadorami w obecności Ławrowa. O robieniu łaski Amerykanom nie będzie mowy.

Wicepremier, minister obrony narodowej – Monika Jaruzelska

Rosja lubuje się w takich symbolach. Córka najlepszego przyjaciela Moskwy, który sam był przez 15 lat ministrem obrony narodowej, zajmująca to samo stanowisko, to symbol ciągłości polsko-rosyjskiej przyjaźni. Minister Jaruzelska zna polityków Lewicy, uwielbiana jest przez emerytowanych generałów, ma dobre relacje z redakcją „Sputnika”, której udzielała wywiadów. Oboje z premierem Braunem są znajomymi wydalonego przez faszystowski rząd dziennikarza Swirydowa. Panią minister można uznać za twórczynię czegoś w rodzaju think-tanku, w którym wykuwało się środowisko tworzące nowy rząd, bo w jej programie występowali – tak się jakoś złożyło – niemal wszyscy główni przyjaciele Rosji, od prawa do lewa.

Wicepremier, minister spraw wewnętrznych – Janusz Korwin-Mikke

Trudno wyobrazić sobie, by tłumieniem oporu sił faszystowskich zajmował się demokrata. Na szczególną uwagę zasługuje jego postawa po Smoleńsku, gdy miał pretensje do Tuska i Komorowskiego, że są za bardzo… antyrosyjscy. Będzie idealny, bo wielokrotnie deklarował gotowość strzelania z broni ostrej do uczestników różnych protestów. W czasie, gdy Putin na świecie powszechnie traktowany jest jako nowy Hitler, Korwin-Mikke dostrzegający różne plusy w działaniach fuhrera dobrze wpasuje się w wizerunek rządu.

Minister kultury – Maciej Stuhr

Największym jego atutem jest fakt, że rosyjska publiczność kojarzy go z Władimirem Putinem, a nawet uważa go za jego syna! Minister Stuhr zagrał bowiem kilka lat temu twardziela w rosyjskim serialu „Bezsenność”. „Jakbym nie wiedział, kim on jest, tak jak zapewne większość Rosjan, tobym pomyślał, że to taki syn Putina” – oceniał kilka lat temu reżyser Marek Mos. I wyjaśniał: „Władimir też się lansuje na twardziela, a wygląda bardzo przeciętnie. Obaj mają pociągłą twarz, łysieją, są blondynami. Baaaardzo dużo podobieństwa”. Przed pobieraniem rosyjskich pieniędzy Stuhr nie będzie miał więc skrupułów, bowiem już to robił, a zarobki w rosyjskich filmach są kilkakrotnie wyższe niż w polskich. Ale porządnej płacy towarzyszyła w jego przypadku solidna praca – nikt tak jak on po przyjeździe do Polski nie wyśmiewał spiskowych teorii w sprawie Smoleńska i nie wyrażał moralnego oburzenia pisowską dyktaturą.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego – Piotr Zychowicz

To niespodzianka, ale ponoć minister Zychowicz zawdzięcza awans faktowi, że Putinowi bardzo spodobał się tytuł jego książki o Powstaniu Warszawskim „Obłęd 44”. Z kolei ambasador Siergiej Andriejew zwrócił uwagę na wypowiedź Zychowicza, iż na stosunki międzynarodowe patrzeć trzeba w sposób realistyczny, a nie idealistyczny, to znaczy nie jako zmagania zła (Putina) i dobra (Zachodu). Właśnie tak! – zaklaskał w ręce ambasador.

Minister rolnictwa – Michał Kołodziejczak

Znów oczywista kandydatura, zważywszy na to, co lider Agrounii mówił o Rosji: „Drży mi teraz głos, ale mam przed oczami Rosjan, z którymi moja rodzina handlowała od bardzo dawna… My wspólnie z nimi potrafiliśmy budować ten kraj”. Po wkroczeniu rosyjskich wojsk minister Kołodziejczak będzie mógł realizować tę wizję. Zatrzyma też zgubną współpracę z nazistami z Ukrainy, o której mówił: „70 tys. najlepszych sadzonek malin pojedzie na Ukrainę… powiedzcie Ukraińcom, żeby pługa za głęboko nie wpuszczali, bo trafią na kości Polaków”. Minister Kołodziejczak zasłużył się także w walce z apologizowaniem polskich faszystów, wylewając gnojówkę
na rondzie Żołnierzy Wyklętych

Minister sprawiedliwości - Roman Giertych

Wraz z wkroczeniem Rosjan, których tak cenił cały ród Giertychów, minister sprawiedliwości tryumfalnie powróci z wygnania. I zabierze się za wsadzanie do więzień pisowców z gorliwością niemniejszą, niż Putin zamykał protestujących przeciwko wojnie na Ukrainie.

Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej - Waldemar Pawlak

Pawlak ma na tym stanowisku „posprzątać” po ministrze Piotrze Naimskim, który dopuścił się aktów rusofobii, niszcząc dziesiątki lat współpracy polsko-rosyjskiej w zakresie surowców energetycznych. Pawlak swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił niedawno mówiąc, że „Baltic Pipe nie jest Polsce potrzebny”. W rządzie PO-PSL podpisał on niezwykle korzystny dla przyjaźni polsko-rosyjskiej kontrakt gazowy. Był zwolennikiem przedłużenia kontraktu jamalskiego do roku 2037. Teraz przeforsować ma podobne rozwiązania do roku 2057.

Minister zdrowia – Tomasz Grodzki

Miał on konkurencję, rozważano objęcie resortu przez zasłużonych antyszczepionkowych lekarzy, jak doktorowie Hałat czy Basiukiewicz. Na korzyść Grodzkiego przeważyło nie orędzie, w którym w środku wojny w Ukrainie zaatakował on polski rząd. Moskwie zależy bardzo, by Polska osiągnęła poziom korupcji zbliżony do tego w Rosji, a minister Grodzki wydaje się być tego gwarantem.

Minister finansów – Jan Vincent Rostowski

Ambasadorowi Rosji spodobała się jego koncepcja, zgodnie z którą pieniędzy dla Polaków nie ma, nie było i nie będzie.

Minister aktywów państwowych - Maciej Gdula

Stanowisko zawdzięcza pozytywnym opiniom o stanie wojennym i tym wykazującym zrozumienie dla polityki historycznej Putina. Moskwa ma też bardzo dobre zdanie o jego ojcu Andrzeju Gduli, zastępcy Czesława Kiszczaka. Ma zagwarantować powrót wypróbowanych towarzyszy do państwowych spółek oraz zabrać Orlenowi lokalną prasę i oddać ją za darmo niemieckiemu sojusznikowi.

Minister infrastruktury - Sławomir Nowak

To przede wszystkim rekompensata za prześladowania przez faszystowski reżim PiS.

Minister sportu – Franciszek Sterczewski

Znakomity biegacz, może stać się wzorem dla młodych sportowców, jak łączyć sprawność fizyczną z pięknem duchowym i służeniem słabszym, wprawdzie wyposażonym w drągi, ale nie mającym kanapek. Realizować będzie w ten sposób grecki ideał „kalos kagathos”, piękna i dobra.

Minister pracy i polityki społecznej - Sławomir Mentzen

Minister Mentzen zadba o likwidację programu 500 plus, co do czego w koalicji pojawił się konsensus. Jedni nie chcą go w imię liberalizmu, inni dlatego że spowodował awans społeczny hołoty głosującej na faszystów z PiS, jeszcze inni dlatego, że nie lubią bab z bachorami na polskich plażach. Ambasador Andrejew szczególnie docenił jego wypowiedź o nieskuteczności sankcji nałożonych na Rosję.

Minister klimatu – Klaudia Jachira

Z racji na młody wiek walcząc o sprawy klimatu skłonić ma ona do poparcia rządu lewicową młodzież.

Urząd ds. kombatantów i osób represjonowanych – Adam Mazguła

Zadaniem ministra Mazguły będzie przywrócenie emerytur odpowiedniej wysokości osobom represjonowanym przez PiS, które przez dziesięciolecia stały na straży moskiewskich rządów w Polsce. Minister odbierze uprawnienia kombatanckie i inne niezasłużone przywileje osobom, które przeciwstawiały się legalnym władzom PRL. Szczególnie w stanie wojennym, który był „kulturalnym wydarzeniem”.

Rzecznik rządu – Kamila Biedrzycka

Wielu spodziewało się w tej roli bardziej doświadczonej Moniki Olejnik, Bartosza Węglarczyka czy też Łukasza Warzechy, bo Jerzy Urban z racji na wiek nie zdecydował się wchodzić po raz drugi do tej samej rzeki. Tymczasem premier Braun postawił na postać mniej zużytą, która z wielką życzliwością przepytywała go w programie „Express Biedrzyckiej”. Jeszcze bardziej do jej nominacji przyczynił się fakt, że przeprowadziła ona wywiad z generałem Markiem Dukaczewskim, w którym opowiadał on, jak zwalczać rosyjskich agentów. Ponoć sam ambasador Andrejew zaklaskał rozbawiony w dłonie i zarekomendował premierowi kandydaturę Biedrzyckiej.

Szef Podkomisji Smoleńskiej – Donald Tusk

Tusk zdementował informacje, jakoby przegrał rywalizację o fotel szefa rządu z Braunem. Stwierdził, że na własne życzenie, jako szef wznawiającej prace Podkomisji Smoleńskiej, chce zdemaskować kłamstwa jakoby polskiego samolotu nie zniszczyła brzoza, a Putin, nasz człowiek w Moskwie. Według niektórych źródeł to sam Putin wezwał go do siebie i kazał mu dokończyć dzieło walki o prawdę o Smoleńsku, które tak udanie prowadził od 10 kwietnia 2010.

Rzecznik praw obywatelskich - Janina Ochojska

Przebiła ona pomysł przywrócenia na to stanowisko Adama Bodnara. Ponieważ za obecnego rządu nie będzie żadnego łamania praw obywatelskich, Ochojska skupi się na wspieraniu obywateli przysyłanych nam przez granicę przez naszych przyjaciół Putina i Łukaszenkę.
Służby specjalne

Szef ABW – Mateusz Piskorski,
Szef Agencji Wywiadu – Bartłomiej Sienkiewicz,
Szef SKW – Piotr Pytel,
Szef SWW - wakat, miał być nim Emil Czeczko.

Prezes TVP – Tomasz Lis

To dziennikarz z tak wielkimi osiągnięciami, jak wywiad z prezydentem Miedwiediewem, który pokazały aż trzy rosyjskie telewizje! To dowodzi, że choć wywodzi się on z polskiej prowincji, to potrafi dostosować się do wyśrubowanych standardów mediów 140-milionowego rosyjskiego imperium. Rozstrzygająca była tu opinia Jaruzelskiego, który powiedział o Lisie „Jest pan, można powiedzieć, arystokracją dziennikarską”. Jako arystokrata Lis będzie dobrze rozumieć się z monarchistą premierem Braunem. Na życzenie ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andrejewa, prezesura Lisa ma obwarowana być jednym warunkiem: komentatorami TVP mają pozostać bracia Karnowscy. Inne funkcje w TVP objąć mają: szef Programu 1– Marcin Rola, szef Programu 2 – Łukasz Warzecha, szef TVP Info – Andrzej Stankiewicz.

Prezes Polskiego Radia – Wojciech Czuchnowski

„Najwierniejszy z wiernych” – tak określić miał Czuchnowskiego jeden z rosyjskich dyplomatów. Z wielkim wzruszeniem mówił on o postawie Czuchnowskiego w sprawie pomawiania Putina z popełnienie zbrodni w Smoleńsku, w szczególności o słowach wypowiedzianych do ministra Antoniego Macierewicza. Inne funkcje w PR objąć mają: szef Programu 1 Tomasz Piątek, szef Programu 2 – Bartosz Węglarczyk, szef Trójki – oczywiście Magdalena Jethon, szef Programu 4 – Andrzej Rozenek.

Prezes PZPN – Zbigniew Boniek

Ceniony przez Moskwę od czasu, gdy w 1982 r, wystąpił w telewizji w koszulce CCCP. Rosjanie wysoko ocenili jego współpracę z Andrzejem Placzyńskim. Powrót Bońka ma być przesądzony od momentu, gdy stwierdził, że „nie ma dla Polski bardziej bezpiecznego miejsca do rozegrania meczu niż Moskwa”.

Polska Agencja Kosmiczna – Lech Wałęsa

Panowanie nad kosmosem jest tym, co może zaspokoić wreszcie ambicje Wałęsy. Wałęsa wykazał się w ostatnich latach ogromna wiedzą na temat UFO. Zapowiedział, że jeśli zagrozimy destabilizacją globu, to „oni nam przeszkodzą, przetną na pół, Ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie”. Przeciwdziałanie tej katastrofie to zadanie na miarę noblisty, który „tymi ręcami” powstrzyma przecięcie Ziemi na pół.

Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych – Aleksander Kwaśniewski

Wypróbowany przyjaciel Rosji, poza tym uzasadnienie zbędne.

Fajny skład rządu... w zasadzie każdy z wymienionych... w 100% zasłużył sobie na ministerialne stanowiska...
Jednak Noblista Wałęsa... jako szef Polskiej Agencji Kosmicznej... szczególnie...
Jednym słowem - KOSMOS! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Śro 3:28, 06 Kwi 2022    Temat postu:

No cóż... każdy ma prawo do marzen. Jeden chciałby rządzić Śwatem a inny Kosmosem... Confused
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:56, 06 Kwi 2022    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
No cóż... każdy ma prawo do marzen. Jeden chciałby rządzić Śwatem a inny Kosmosem... Confused


Prawo do marzeń ma każdy, ale na cale szczęście... Ktoś tam w górze trzyma rękę na pulsie... i kiedy widzi, że niektórzy w swoich marzeniach zapędzają się za daleko... to odpowiednim momencie... naciska guziczek - STOP.
Dalej ani kroku!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:15, 06 Kwi 2022    Temat postu:

Czytelnik napisał:
"Prawdziwy plan Kremla. Miedwiediew: Celem Rosji jest zbudowanie otwartej Eurazji – od Lizbony po Władywostok

Powtarzając rosyjską propagandę o potrzebie denazyfikacji Ukrainy Miedwiediew oświadczył, że „prezydent Rosji Władimir Putin zdecydowanie postawił sobie za cel demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy”

Tych skomplikowanych zadań nie da się wykonać z dnia na dzień. I nie będą one rozwiązywane wyłącznie na polu walki. Najważniejszym celem jest zmiana krwawej i pełnej fałszywych mitów świadomości części dzisiejszych Ukraińców. Celem jest pokój dla przyszłych pokoleń samych Ukraińców i możliwość zbudowania wreszcie otwartej Eurazji – od Lizbony po Władywostok
— podkreślał zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji

Powyższa wypowiedź Dmitrija Miedwiediewa stawia w trudnym położeniu rząd w Berlinie, ponieważ tworzenie przestrzeni od Władywostoku po Lizbonę jest wspólnym projektem Rosji i Niemiec. Rodzi się w tym momencie pytanie o stopień odpowiedzialności Niemiec za rosyjskie zbrodnie na ukraińskich cywilach."


Historia lubi się powtarzać... niestety.
Skutki takich wspólnych planów Rosji i Niemiec.. wprowadzonych w życie...świat już doświadczył.

Wtedy wizjonerami nowego porządku byli Hitler i Stalin... dziś tylko zmieniły się nazwiska.... jednak cel pozostał ten sam...
Ile tym razem istnień pochłonie... zanim mocni tego świata zrozumieją o co faktycznie toczy się gra?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Co w polityce piszczy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 25 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin