|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oszustmatrymonialny
Użytkownik
Dołączył: 23 Kwi 2022
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 4:03, 02 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia wszyscy lekarze są dobrzy bo kształcili się na tej samej uczelni. Wyjeżdżają do Anglii i są cenieni. |
Nie podzielam Twego zdania. |
Być może się mylę bo nigdy w Anglii nie byłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lusia
Gość
|
Wysłany: Sob 7:27, 02 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia wszyscy lekarze są dobrzy bo kształcili się na tej samej uczelni. Wyjeżdżają do Anglii i są cenieni. |
Nie podzielam Twego zdania. |
Być może się mylę bo nigdy w Anglii nie byłem. |
Oszuście, tu w ogóle nie chodzi o Anglię, nie każdy rodzi się jednakowo zdolny, gdyby tak było, to każdy lekarz byłby profesorem, a każdy żołnierz generałem...nikomu nie umniejszając jego zasług.
Jednak wszyscy rodzimy się wolni i równi, czas pokaże kto kim w życiu będzie i jakie wyżyny wykształcenia i człowieczeństwa zdobędzie.
Dziś u mnie pochmurno, deszczowo i chłodno, co mnie cieszy, ale jutro ponoć termometr znów zaszaleje...
Żal mi drzewa, które strażacy poszatkowali na kawałki...
Może po niedzieli będzie lepiej, miłego.
Ostatnio zmieniony przez Lusia dnia Sob 10:19, 02 Lip 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusia
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
oszustmatrymonialny
Użytkownik
Dołączył: 23 Kwi 2022
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:06, 02 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia wszyscy lekarze są dobrzy bo kształcili się na tej samej uczelni. Wyjeżdżają do Anglii i są cenieni. |
Nie podzielam Twego zdania. |
Być może się mylę bo nigdy w Anglii nie byłem. |
Oszuście, tu w ogóle nie chodzi o Anglię, nie każdy rodzi się jednakowo zdolny, gdyby tak było, to każdy lekarz byłby profesorem, a każdy żołnierz generałem...nikomu nie umniejszając jego zasług.
Jednak wszyscy rodzimy się wolni i równi, czas pokaże kto kim w życiu będzie i jakie wyżyny wykształcenia i człowieczeństwa zdobędzie.
Dziś u mnie pochmurno, deszczowo i chłodno, co mnie cieszy, ale jutro ponoć termometr znów zaszaleje...
Żal mi drzewa, które strażacy poszatkowali na kawałki...
Może po niedzieli będzie lepiej, miłego. |
Luisa Chyba o to chodzi aby człowiek nie sięgał powyżej swoich możliwości. Niech robi to co najlepiej potrafi i co go pasjonuje.
Dziś obserwuję wojnę w sąsiednim kraju. Jak można dokonywać masowych zbrodni. Zupełnie bezkarnie. Czy to może pasjonować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusia
Gość
|
Wysłany: Sob 21:37, 02 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia wszyscy lekarze są dobrzy bo kształcili się na tej samej uczelni. Wyjeżdżają do Anglii i są cenieni. |
Nie podzielam Twego zdania. |
Być może się mylę bo nigdy w Anglii nie byłem. |
Oszuście, tu w ogóle nie chodzi o Anglię, nie każdy rodzi się jednakowo zdolny, gdyby tak było, to każdy lekarz byłby profesorem, a każdy żołnierz generałem...nikomu nie umniejszając jego zasług.
Jednak wszyscy rodzimy się wolni i równi, czas pokaże kto kim w życiu będzie i jakie wyżyny wykształcenia i człowieczeństwa zdobędzie.
Dziś u mnie pochmurno, deszczowo i chłodno, co mnie cieszy, ale jutro ponoć termometr znów zaszaleje...
Żal mi drzewa, które strażacy poszatkowali na kawałki...
Może po niedzieli będzie lepiej, miłego. |
1. Luisa Chyba o to chodzi aby człowiek nie sięgał powyżej swoich możliwości. Niech robi to co najlepiej potrafi i co go pasjonuje.
2. Dziś obserwuję wojnę w sąsiednim kraju. Jak można dokonywać masowych zbrodni. Zupełnie bezkarnie. Czy to może pasjonować? |
1. Wyżej i tak nie jest w stanie i masz rację, niech każdy robi to, co potrafi najlepiej, potrzeba specjalistów w różnych dziedzinach.
2. Tak...socjopatę może pasjonować.
Mam nadzieję, że kiedyś to całe zło zostanie rozliczone, a winni ukarani !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
oszustmatrymonialny
Użytkownik
Dołączył: 23 Kwi 2022
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:26, 03 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Lusia mnie od najmłodszych lat pasjonowało wojo. Piąłem się po tej drabinie pokonując najniższe szczebelki. Pogłębiałem wiedzę przydatną na moim stanowisku. Osiągnąłem mistrzostwo. Czy mogłem więcej i szybciej? Mogłem ale nie o karierę mi chodziiło a o to co lubię robić.
Bo gdybym wbiegał po tej drabinie na szczyt mógłbym nieprzygotowany potknąć się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oszustmatrymonialny
Użytkownik
Dołączył: 23 Kwi 2022
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:28, 04 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Wielu tak czyni. Aby szybko, aby się tylko nachapać. No i przychodzi czas na rozliczenia. Czy wcześniej czy póżniej taki czas przychodzi.
Ale jest już bardzo bogaty i posiadł rozległe układy z jego podobnymi. I tu powstaje problem. Okazuje się, że nie można już takiego rozliczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusia
Gość
|
Wysłany: Pon 11:43, 04 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Oszuście, moim skromnym zdaniem, jeśli ktoś chce robić karierę w jakiejś dziedzinie, czy zawodzie, to przede wszystkim powinien mieć do tego zawodu predyspozycje, kochać to robić i zacząć trzeba nie od szkoleń, ale od solidnego wykształcenia w tym kierunku, a dopiero później pogłębiać swą wiedzę dokształcaniem i szkoleniami.
Wspomniałeś o wojsku, mój Tata był wojskowym, chciał robić karierę w tym zawodzie, więc zaczął od ukończenia Akademii Sztabu Generalnego i później kariera Jego potoczyła się błyskawicznie.
Nie dorobił się stopnia generała, bo w tamtych czasach taki stopień dostawali ci, którzy skończyli tzw. Woroszyłówkę, czyli podobną Akademię w ZSRR ale moja Mama się nie zgodziła na długotrwałą rozłąkę z mężem...takie wtedy były czasy...ale skończył swą karierę w stopniu pełnego pułkownika, pracując na koniec na wysokim stanowisku w MON-ie.
Ostatnio zmieniony przez Lusia dnia Pon 12:00, 04 Lip 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusia
Gość
|
Wysłany: Pon 11:47, 04 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Mądre słowa...
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
oszustmatrymonialny
Użytkownik
Dołączył: 23 Kwi 2022
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:14, 04 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Lusia napisał: | Oszuście, moim skromnym zdaniem, jeśli ktoś chce robić karierę w jakiejś dziedzinie, czy zawodzie, to przede wszystkim powinien mieć do tego zawodu predyspozycje, kochać to robić i zacząć trzeba nie od szkoleń, ale od solidnego wykształcenia w tym kierunku, a dopiero później pogłębiać swą wiedzę dokształcaniem i szkoleniami.
Wspomniałeś o wojsku, mój Tata był wojskowym, chciał robić karierę w tym zawodzie, więc zaczął od ukończenia Akademii Sztabu Generalnego i później kariera Jego potoczyła się błyskawicznie.
Nie dorobił się stopnia generała, bo w tamtych czasach taki stopień dostawali ci, którzy skończyli tzw. Woroszyłówkę, czyli podobną Akademię w ZSRR ale moja Mama się nie zgodziła na długotrwałą rozłąkę z mężem...takie wtedy były czasy...ale skończył swą karierę w stopniu pełnego pułkownika, pracując na koniec na wysokim stanowisku w MON-ie. |
Lusia ja też jestem podobnego zdania. Kształcenie odbywa się na różnych poziomach. Wcale nie potrzeba aby dowódcę drużyny kaprala posyłać odrazu do Moskwy na akademię sztabu generalnego. Generał o dowodzeniu druiżyną pojęcia nie ma. Do ludz i sprętu trzeba mieć serce.
Spotkalem kiedyś majora po WAT Zepsuła się Pszczułka. Kazał kierowcy kilka razy odpalić. Posłuchał, poppukał długopisem i rzekł że trzeba na diagnostykę. Do kaprala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oszustmatrymonialny
Użytkownik
Dołączył: 23 Kwi 2022
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:00, 04 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Często myślimy, że jak dyrektor to się na wszystkim zna. Czytamy w historii o generałach którzy wojny wygrywali. A taki minister obrony co to pierwszy raz był na poligonie i karabin trzymał...
Żołnierz musi nauczyć się stopy owijać ocucami aby nie dostać odparzeń. Nie sztuką jest założyć plastikowe skarpetki do lakierków.
Ale dyrektorem być ktoś musi tak jak ktoś musi być sprzątaczką. Inaczej się nie da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusia
Gość
|
Wysłany: Wto 7:32, 05 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | Oszuście, moim skromnym zdaniem, jeśli ktoś chce robić karierę w jakiejś dziedzinie, czy zawodzie, to przede wszystkim powinien mieć do tego zawodu predyspozycje, kochać to robić i zacząć trzeba nie od szkoleń, ale od solidnego wykształcenia w tym kierunku, a dopiero później pogłębiać swą wiedzę dokształcaniem i szkoleniami.
Wspomniałeś o wojsku, mój Tata był wojskowym, chciał robić karierę w tym zawodzie, więc zaczął od ukończenia Akademii Sztabu Generalnego i później kariera Jego potoczyła się błyskawicznie.
Nie dorobił się stopnia generała, bo w tamtych czasach taki stopień dostawali ci, którzy skończyli tzw. Woroszyłówkę, czyli podobną Akademię w ZSRR ale moja Mama się nie zgodziła na długotrwałą rozłąkę z mężem...takie wtedy były czasy...ale skończył swą karierę w stopniu pełnego pułkownika, pracując na koniec na wysokim stanowisku w MON-ie. |
Lusia ja też jestem podobnego zdania. Kształcenie odbywa się na różnych poziomach. Wcale nie potrzeba aby dowódcę drużyny kaprala posyłać odrazu do Moskwy na akademię sztabu generalnego. Generał o dowodzeniu druiżyną pojęcia nie ma. Do ludz i sprętu trzeba mieć serce.
Spotkalem kiedyś majora po WAT Zepsuła się Pszczułka. Kazał kierowcy kilka razy odpalić. Posłuchał, poppukał długopisem i rzekł że trzeba na diagnostykę. Do kaprala. |
Dziś pewnie jest inaczej Oszuście, mój Tata kształcił się w latach 50 -tych, więc sam rozumiesz, czasy były inne, zależni byliśmy od Moskwy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusia
Gość
|
Wysłany: Wto 7:37, 05 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Często myślimy, że jak dyrektor to się na wszystkim zna. Czytamy w historii o generałach którzy wojny wygrywali. A taki minister obrony co to pierwszy raz był na poligonie i karabin trzymał...
Żołnierz musi nauczyć się stopy owijać ocucami aby nie dostać odparzeń. Nie sztuką jest założyć plastikowe skarpetki do lakierków.
Ale dyrektorem być ktoś musi tak jak ktoś musi być sprzątaczką. Inaczej się nie da. |
Każdy zawód jest potrzebny i zasługuje na szacunek, jeśli jest wykonywany sumiennie, co do tego nie mam wątpliwości, takie zasady wyniosłam z domu i takich samych uczyłam swoje dzieci.
Pozdrawiam z rana, przy ciekawej, bo nie za ciepłej pogodzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
oszustmatrymonialny
Użytkownik
Dołączył: 23 Kwi 2022
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:04, 05 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | Oszuście, moim skromnym zdaniem, jeśli ktoś chce robić karierę w jakiejś dziedzinie, czy zawodzie, to przede wszystkim powinien mieć do tego zawodu predyspozycje, kochać to robić i zacząć trzeba nie od szkoleń, ale od solidnego wykształcenia w tym kierunku, a dopiero później pogłębiać swą wiedzę dokształcaniem i szkoleniami.
Wspomniałeś o wojsku, mój Tata był wojskowym, chciał robić karierę w tym zawodzie, więc zaczął od ukończenia Akademii Sztabu Generalnego i później kariera Jego potoczyła się błyskawicznie.
Nie dorobił się stopnia generała, bo w tamtych czasach taki stopień dostawali ci, którzy skończyli tzw. Woroszyłówkę, czyli podobną Akademię w ZSRR ale moja Mama się nie zgodziła na długotrwałą rozłąkę z mężem...takie wtedy były czasy...ale skończył swą karierę w stopniu pełnego pułkownika, pracując na koniec na wysokim stanowisku w MON-ie. |
Lusia ja też jestem podobnego zdania. Kształcenie odbywa się na różnych poziomach. Wcale nie potrzeba aby dowódcę drużyny kaprala posyłać odrazu do Moskwy na akademię sztabu generalnego. Generał o dowodzeniu druiżyną pojęcia nie ma. Do ludz i sprętu trzeba mieć serce.
Spotkalem kiedyś majora po WAT Zepsuła się Pszczułka. Kazał kierowcy kilka razy odpalić. Posłuchał, poppukał długopisem i rzekł że trzeba na diagnostykę. Do kaprala. |
Dziś pewnie jest inaczej Oszuście, mój Tata kształcił się w latach 50 -tych, więc sam rozumiesz, czasy były inne, zależni byliśmy od Moskwy... |
Lusia to było kiedyś... Dzisiaj jest inaczej. Szeregowy powiniemn posiadać wykształcenie. To są operatorzy specjalistycznego sprzętu naładowanego elektroniką. Oprócz tego powinień spełniać szereg warunków psychofizycznych.
Nara... jadę na działkę. Pogoda dość dobra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusia
Gość
|
Wysłany: Wto 11:37, 05 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Lusia napisał: | Oszuście, moim skromnym zdaniem, jeśli ktoś chce robić karierę w jakiejś dziedzinie, czy zawodzie, to przede wszystkim powinien mieć do tego zawodu predyspozycje, kochać to robić i zacząć trzeba nie od szkoleń, ale od solidnego wykształcenia w tym kierunku, a dopiero później pogłębiać swą wiedzę dokształcaniem i szkoleniami.
Wspomniałeś o wojsku, mój Tata był wojskowym, chciał robić karierę w tym zawodzie, więc zaczął od ukończenia Akademii Sztabu Generalnego i później kariera Jego potoczyła się błyskawicznie.
Nie dorobił się stopnia generała, bo w tamtych czasach taki stopień dostawali ci, którzy skończyli tzw. Woroszyłówkę, czyli podobną Akademię w ZSRR ale moja Mama się nie zgodziła na długotrwałą rozłąkę z mężem...takie wtedy były czasy...ale skończył swą karierę w stopniu pełnego pułkownika, pracując na koniec na wysokim stanowisku w MON-ie. |
Lusia ja też jestem podobnego zdania. Kształcenie odbywa się na różnych poziomach. Wcale nie potrzeba aby dowódcę drużyny kaprala posyłać odrazu do Moskwy na akademię sztabu generalnego. Generał o dowodzeniu druiżyną pojęcia nie ma. Do ludz i sprętu trzeba mieć serce.
Spotkalem kiedyś majora po WAT Zepsuła się Pszczułka. Kazał kierowcy kilka razy odpalić. Posłuchał, poppukał długopisem i rzekł że trzeba na diagnostykę. Do kaprala. |
Dziś pewnie jest inaczej Oszuście, mój Tata kształcił się w latach 50 -tych, więc sam rozumiesz, czasy były inne, zależni byliśmy od Moskwy... |
Lusia to było kiedyś... Dzisiaj jest inaczej. Szeregowy powiniemn posiadać wykształcenie. To są operatorzy specjalistycznego sprzętu naładowanego elektroniką. Oprócz tego powinień spełniać szereg warunków psychofizycznych.
Nara... jadę na działkę. Pogoda dość dobra. |
Jasna sprawa Oszuście.
Nara...mówisz jak mój młodszy syn...super.
Pozdrów Ulę i nara.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|