|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Śro 1:05, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Misia napisał: | SANDIEGO napisał: | Anonymous napisał: | Usiłuję sobie przypomnieć jakieś swoje miłości z lat szkolnych kurcze, pozapominałam. Zrobię dzisiaj sobie przegląd pamięci
Wkurzyłam się, bo segreguję śmieci, niekiedy z mieszkania nie potrafię wyjść z tyloma workami a podnieśli nam opłaty za śmieci. Przeszło 100% za co? Rozumiem, chociaż ciężko mi to zrozumieć, że panuje zasada wszyscy za jednego. Wystarczy jeden człek niesegregujący a wszyscy mieszkańcy cierpią za niego. Odpowiedzialność zbiorowa i koszt wywozu śmieci wzrasta....ale mimo to, to jest świństwo i tyle. Za co podnoszą nam koszty? Za kogoś tam kto nie segreguje? Wkurzyłam się i tyle.
Zrobiłam sobie patrzałki do czytania i do chodzenia. Do czytania muszę, do chodzenia, wskazane bo jedno oko mam słabsze i niestety nawala całościowy obraz. Czyli jedno oko zerówka a drugie +1.
Do czytania, +3,85 i +3.
Koszt okularów masakryczny, ale jak trzeba to trzeba. Zaraz jadę po odbiór, bo dzwonili z optyka.
Misia, okna tez u mnie pomyte, pisałam Wam już. I na razie tylko tyle. Dzisiaj usiłowałam coś pogrzebać w szafkach w celu przeglądu rzeczy. Za wymianę rzeczy letnich na zimowe zabiorę się za jakiś czas.
Pogoda podła jak licho. Zimnica i non stop leje.
Pozdrowienia dla Was na dzisiaj |
U mnie są trzy plastikowe duże pojemniki (czarny, zielony i niebieski). Do czarnego można wrzucać wszystko (nawet surowce wtórne), do zielonego wkłada się liście, trawę i gałęzie - są one przerabiane na darmowy kompost. Niebieski pojemnik jest przeznaczony na: papier, szkło, różnego rodzaju plastik, puszki aluminiowe, etc.
Segregacją recyklingu zajmują się zakłady, które zostały do tego powołane. Zwykły (lub niezwykły ) zjadacz chleba nie musi się na tym znać.
Powtarzam: do czarnego pojemnika można wrzucać dosłownie wszystko (surowce wtórne też) - nie grozi za to żadna kara.
Zdrówka życzę.
|
Ja mam 6 pojemników
1. Na mieszańce ( odpady, które nie dotyczą 5 pozostałych )
2. Szkło
3. BIOdegradowalne ( bez kości i mięsa )
4. Odpady zielone
5. Plastik + metal
6. Makulatura |
Misiu, chuliganko (to kolejny Twój epitet ), jesteś niezwykłą Kobietą, która zna się na wielu odpadkach (wymieniłaś 6 rodzajów), chylę czoło przed Twoją wiedzą...
Miłej środy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Śro 1:20, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Miro i Mariola napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=vDAKR1zr3YI |
Te wszystkie wyroby piekarskie bardzo smacznie wyglądają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 3:07, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Misia napisał: | Administratorze społeczny - no. no. no ......... ))))) - super ))))))))))), naprawdę |
Misia dziękuję za uznanie. Ja się dopiero rozkręcam...
Z tego co mi wiadome, na Forach typu Rycerz nie na się wkleić obrazu filmu. Jedynie poprzez link.
Zarejestrowany film na przykład w You Tube musi być publiczny aby link był widoczny.
Funkcja Galerie umożliwia wklejanie własnych zdjęć bezpośrednio z pulpitu bez linka. Ja jedno już wkleiłem.
Każdy Użytkownik może utworzyć własną galerię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
*WILK*
Użytkownik
Dołączył: 10 Lis 2018
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Europa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Śro 5:10, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
I pomyśleć, że słowa tej piosenki zostały napisane na serwetce hotelowej i... tak powstał utwór znany w całej Polsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 5:42, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Urlopowa atmosfera sprzyja nawiązywaniu kontaktów. Na wczasach, w sanatoriach tworzą się nieformalne pary które przyrzekają sobie wierność do kolejnego urlopu..
Po powrocie zastają dom, dzieci, obowiązki, praca... No i wkrótce zapominają o przyrzeczeniach. Ale wspominają w myślach te cudowne chwile w hotelowym pokoju...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 8:03, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | Anonymous napisał: | SANDIEGO napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Mamy wpisane chyba w genach utożsamianie się z osobami nietuzinkowymi. Pragniemy być tacy sami albo bardzo podobni. To dotyczy poglądów politycznych, ubioru, zachowania...
Po wystąpieniu zespołu The Beatles cały świat zwariował. Chłopcy zaczęli zapuszczać fryzury. Ubierali buty na korkach z metalowymi klamrami. Wycinali z desek elektryczne gitary... Dziewczyny w amoku rzucały biustonoszami w naśladujących słynny zespół.
Podobnie jest na ulicy. Utożsamiamy się z przywódcą marszu protestacyjnego. Niesiemy na transparentach hasła naszego idola. Pragniemy być sławni tak jak ten kto te hasła wymyślił... Stajemy się śmieszni a nawet żałośni... |
Przez większą część swojego życia uważałem, że moim idolem... jestem ja.
Ponieważ jestem stały w uczuciach... swego zdania nie zmieniam.
|
1. Tak jest do dziś, nie ma sensu zaprzeczać.
2. Co do uczuć i swego zdania - zmieniasz, sympatia to też uczucie. |
1. To prawda.
2. To też prawda, ale z (tą samą) żoną jestem do dziś - jestem wierny jak łabędź.
|
Jednym słowem to co mówisz dziś, jutro może nie być prawdą, czyli niezły kłamca z Ciebie i narcyz przy tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 9:56, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | SANDIEGO napisał: | Anonymous napisał: | SANDIEGO napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Mamy wpisane chyba w genach utożsamianie się z osobami nietuzinkowymi. Pragniemy być tacy sami albo bardzo podobni. To dotyczy poglądów politycznych, ubioru, zachowania...
Po wystąpieniu zespołu The Beatles cały świat zwariował. Chłopcy zaczęli zapuszczać fryzury. Ubierali buty na korkach z metalowymi klamrami. Wycinali z desek elektryczne gitary... Dziewczyny w amoku rzucały biustonoszami w naśladujących słynny zespół.
Podobnie jest na ulicy. Utożsamiamy się z przywódcą marszu protestacyjnego. Niesiemy na transparentach hasła naszego idola. Pragniemy być sławni tak jak ten kto te hasła wymyślił... Stajemy się śmieszni a nawet żałośni... |
Przez większą część swojego życia uważałem, że moim idolem... jestem ja.
Ponieważ jestem stały w uczuciach... swego zdania nie zmieniam.
|
1. Tak jest do dziś, nie ma sensu zaprzeczać.
2. Co do uczuć i swego zdania - zmieniasz, sympatia to też uczucie. |
1. To prawda.
2. To też prawda, ale z (tą samą) żoną jestem do dziś - jestem wierny jak łabędź.
|
Jednym słowem to co mówisz dziś, jutro może nie być prawdą, czyli niezły kłamca z Ciebie i narcyz przy tym. |
W związku z tym, że podsumowanie dotyczy również mojej wypowiedzi zobowiązany jestem odnieść się:
To co mówiłem wczoraj, mówię dziś i mówić będę jutro. Jutro ja nie wiem jaka będzie prawda oficjalna do której należy swoje słowa dostosować.
Nie ja się zmieniam ale wymogi. Jeśli moje słowa jutro okażą się kłamstwem będę musiał zamilknąć. Ale swoich słów nie cofnę.
Oczywiście trochę jestem i narcyzem tak jak każdy normalny człowiek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:40, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Hej, hej
Ogólnie napiszę bo tak łatwiej.
Więc tak. Mam 5 koszy na śmieci.
Bio, Mieszane, plastyk i metal, szkło, papier
Sandiego, te duże pojemniki mamy w ogólnym śmietniku, tylko rzucamy w nie odpowiednio: bio i mieszane.
Za życzenia zdrówka dziękuję zawsze w cenie. Odpukać, jest ok. Raz na wozie, raz pod wozem. Najważniejsze to łepek do góry a pierś do przodu
Misia, skąd wiesz, że zawsze byłam obowiązkowa?
Dziatki moje kochane, sytuacja z koronką nie jest za dobra. Najważniejsze to trzymać się razem. Coś Wam napiszę. Na początku pandemii miałam pietra jak czort, coś nieznanego się pojawiło. Potem, z biegiem czasu człowiek się przyzwyczaja, jednak teraz kiedy widzę co się dzieje i słyszę o zachorowaniach wśród najbliższych znajomych i kwarantannach z tym związanych lęk powrócił, nie jest jakiś tam nasilony ale jest. Serio się nie ograniczam w poruszaniu się, bo ciągle coś jest do załatwienia, ale ciągle mam z tyłu głowy ostrzeżenie, że nie możesz zachorować, nie możesz sobie na to pozwolić......o ile na coś takiego można sobie pozwolić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 16:47, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Przy ulicy gdzie mieszkam domy są mieszane. Prywatne i podlegające ADM
Prywatne odpady segregują w oznakowane worki. Te od ADM nie segregują. Być może trochę więcej płacą za wywóz ale przecież nie o to chodzi. Jak wszyscy to wszyscy. Ja puszki po piwie do ogólnego śmietnika nie wyrzucę. Odkładam do woreczka. Ktoś przyjdzie i zabierze na złom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:04, 14 Paź 2020 Temat postu: :)))))))))))))))))))) |
|
|
Anonymous napisał: | Hej, hej
Ogólnie napiszę bo tak łatwiej.
Więc tak. Mam 5 koszy na śmieci.
Bio, Mieszane, plastyk i metal, szkło, papier
Sandiego, te duże pojemniki mamy w ogólnym śmietniku, tylko rzucamy w nie odpowiednio: bio i mieszane.
Za życzenia zdrówka dziękuję zawsze w cenie. Odpukać, jest ok. Raz na wozie, raz pod wozem. Najważniejsze to łepek do góry a pierś do przodu
Misia, skąd wiesz, że zawsze byłam obowiązkowa?
Dziatki moje kochane, sytuacja z koronką nie jest za dobra. Najważniejsze to trzymać się razem. Coś Wam napiszę. Na początku pandemii miałam pietra jak czort, coś nieznanego się pojawiło. Potem, z biegiem czasu człowiek się przyzwyczaja, jednak teraz kiedy widzę co się dzieje i słyszę o zachorowaniach wśród najbliższych znajomych i kwarantannach z tym związanych lęk powrócił, nie jest jakiś tam nasilony ale jest. Serio się nie ograniczam w poruszaniu się, bo ciągle coś jest do załatwienia, ale ciągle mam z tyłu głowy ostrzeżenie, że nie możesz zachorować, nie możesz sobie na to pozwolić......o ile na coś takiego można sobie pozwolić. |
Skąd wiem ? aaaaaaaa, bo ja wszystko wiem , po prostu mam tzw czuja ))
U mnie na ulicy są 2 rodziny, co mają 7 pojemnik jeszcze na popiół
Tzn mieli jeszcze podczas zimy, jedna rodzinka założyła Solary- bo widać na dachu a druga nie wiem, bo jeszcze nie widać )) przejeżdżam obok autkiem , a że bystrzacha ze mnie to widzę kolory dusbin'ów ))
Nochala na posesję nie wkładam ale z sąsiadami żyję w bardzo przyjaznych stosunkach- bo plot nie lubię od zawsze . Czasem jabłuszko mi ktoś poda przez płot, czasem dzieciaczki wpadną, jak coś mama któraś upiecze a czasem ja się odwdzięczę jakimś ciekawym kwiatem , którego looknę we FLORZE - i tak się życie kręci .
Pogoda paskudna, u mnie sztorm, wiatr i deszcz zacina, zimno straszne a odnośnie KORONAWIRUSA zaraz coś wkleję - mom
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:10, 14 Paź 2020 Temat postu: 6b |
|
|
Powrót do szkoły ))
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 18:30, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Misia uśmiałem się z tego powrortu do szkoły. Ale w roku 2044 ludzie powinni mieć chociaż podstawówkę. I nie ważne jest czy A czy B
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:40, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Oszuściematrymonialny, zarzut, że jesteś kłamcą i narcyzem nie dotyczył Ciebie, tylko Sandiego, nic nie poradzę, że odnosząc się do czyjegoś postu, ciągnę wszystkie posty za sobą, to słabo zorganizowane technicznie Forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:59, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Oczywiście, że obdarzanie uczuciem swojej sympatii jest piękne. W ten sposób rodzi się miłość.
Ja nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. To nie jest jeszcze miłość. To może być pierwszy impuls.
Dziewczynę poznałem w podstawówce. Była nieco młodsza. Mieliśmy po 12 lat. Była zadziorna.
Więc strzelałem do Niej z procy.
To był właśnie w tym wieku wyraz zainteresowania. No i zaczęliśmy ze sobą chodzić. A precyzyjniej odrabiać wspólnie lekcje w domu mojej sympatii. Rodzice byli zachwyceni. Osiągaliśmy coraz lepsze oceny w szkole.
No i narodziło się uczucie. Jeszcze nie wiedzieliśmy co to jest. Rodzice mojej sympatii powiedzieli że coś dziwnego się z Nią dzieje. Po nocach nie śpi a w dzień jest roztargniona.
Powiedziałem uczciwie że ja to samo mam... Zakazali nam spotkań. W szkole zaczynaliśmy obrywać oceny niedostateczne.
Spotykaliśmy się potajemnie w kościele na mszy.
Miłość jest okrutna... |
W szkole chłopcy ciągnęli mnie za warkocz i uśmiechali się głupio. Jaka byłam wtedy zła a smutek mnie ogarniał kiedy mnie przezywali.
Po latach, na spotkaniu klasowym dowiedziałam się, że przynajmniej dwóch z nich się we mnie podkochiwało a ja ich trzymałam na dystans i piorunowałam wzrokiem
Jeszcze do niedawna jeden z nich zbyt mocno do mnie wydzwaniał, był bardzo nachalny w tym co robił. Nie odbierałam w końcu telefonu od niego, bo snuł jakieś dziwne plany ze mną związane, łącznie z tym, żebym do niego do Niemiec się przeprowadziła. Ot, kawalarz
Jak tak pomyślę, to takie końskie zaloty niektórych trzymają przez całe życie chyba. |
Mnie nie ciągnęli... bo nigdy nie miałam warkoczy, ale za to odbijali sobie wyzwiskami... typu "Ulka kulka bum cyk cyk, zbudowała motocykl. wyjechała na ulicę, obsikała kierownicę"... ja też nie byłam dłużna... "Jurek ogórek, kiełbasa i sznurek. Kiełbasa uciekła a Jurek do piekła"... i inne różne tego typu zalecanki...
Bywało też ostro... np podkładanie nóg, lub celowanie z procy... to wszystko zależało od stopnia wzajemnych sympatii
Wszyscy chłopcy się pożenili... niektórzy nawet po kilka razy. Z dziewczętami jest podobnie. Gdy teraz spotykamy się w przelocie... to szybciutko przekazujemy sobie... jak potoczyły się losy szkolnych koleżanek i kolegów...mniej więcej jestem na bieżąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|