Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kącik dla Gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 131, 132, 133 ... 703, 704, 705  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prymitywny babol
Użytkownik



Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 83 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:49, 05 Lis 2020    Temat postu: COVID

W pracy mam kolejnego COVIDA więc wszystkie procedury zostały wdrożone po raz kolejny Evil or Very Mad

Mój wnuka ma hulajnogę od ubiegłego roku jeździł nią do szkoły ( za wyjątkiem śniegu i mrozów) a ma do niej spory kawałek drogi.
Zbierał sam swoje kieszonkowe, imieninowe, urodzinowe, z dnia dziecka itp ja się przejechałam po swojej ulicy- bojąc się zakrętów Smile)) , mąż objechał nim nasze osiedle - fajowo się jeździ, jest regulacja prędkości przecież.
Wg mnie zdecydowanie bezpieczniej niż na rowerze ale to wyłącznie moja opinia .

3majcie się zdrowo i uważajcie na siebie, rodzinę i przyjaciół.
Jak sami będziemy trzymali obostrzenia, nie pozarażamy również innych ludzi

Serdecznie pozdrawiam wszystkich


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Prymitywny babol dnia Czw 13:50, 05 Lis 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M.B.
Użytkownik



Dołączył: 31 Paź 2020
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:05, 05 Lis 2020    Temat postu: Re: COVID

Prymitywny babol napisał:
W pracy mam kolejnego COVIDA więc wszystkie procedury zostały wdrożone po raz kolejny Evil or Very Mad

Mój wnuka ma hulajnogę od ubiegłego roku jeździł nią do szkoły ( za wyjątkiem śniegu i mrozów) a ma do niej spory kawałek drogi.
Zbierał sam swoje kieszonkowe, imieninowe, urodzinowe, z dnia dziecka itp ja się przejechałam po swojej ulicy- bojąc się zakrętów Smile)) , mąż objechał nim nasze osiedle - fajowo się jeździ, jest regulacja prędkości przecież.
Wg mnie zdecydowanie bezpieczniej niż na rowerze ale to wyłącznie moja opinia .

3majcie się zdrowo i uważajcie na siebie, rodzinę i przyjaciół.
Jak sami będziemy trzymali obostrzenia, nie pozarażamy również innych ludzi

Serdecznie pozdrawiam wszystkich


Boję się też Misia. Mama już sobie zakupiła pulsoksymetr. Drżę o nią bardzo a Ona martwi się o nas. To wszystko to jakiś sen, koszmar, słońce wschodzi i zachodzi jakby nic się nie stało, ptaki śpiewają.............a propos czytaliście, że niby zmierza w naszym kierunku zakażone ptactwo? Zastanawiam się czy wreszcie i kiedy skończy się ta plaga nieszczęść.

Wiem Misiu, że to frajda pomykać na hulajnodze, ale z tyłu głowy należy uważać. Co innego gdzieś na prostym odcinku drogi, bez tłumów ludzi ani pojazdów, a co innego w mieście. Hulajnogi zakupione do indywidualnego użytkowania są oczywiście (poza ceną kupna) nie liczone w jakieś duże koszta Smile Droższe użytkowanie wiąże się z zainstalowaniem aplikacji i opłacaniem trasy jaką się pokonuje Smile czyli użytkowanie miejskich pomykaczy Very Happy Ludzie są też różni, jedni uważają a inni mkną na oślep.


Trzymajcie się tam Misia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:17, 05 Lis 2020    Temat postu: S.A.-D.

Dzień dobry wszystkim Smile

Zajrzałam na chwileczkę, aby się z Wami podzielić świeżą informacją, którą dostałam. Przeczytałam do końca i powiem, że nie mogłam spać w nocy Embarassed bo sama nie wiem, co myśleć o tym wszystkim. I jak to w końcu naprawdę jest. Identycznie czułam się po innej informacji, proteście naukowców i lekarzy z całego świata Crying or Very sad

Czy rzeczywiście jesteśmy celowo manipulowani? Cały świat jest maniulowany? Gdzie leży tak naprawdę prawda? I kiedy się ta ogólnoświatowa PLANdemia skończy? Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

Proponuję przeczytać do końca.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prymitywny babol
Użytkownik



Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 83 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:19, 05 Lis 2020    Temat postu: Re: COVID

M.B. napisał:
Prymitywny babol napisał:
W pracy mam kolejnego COVIDA więc wszystkie procedury zostały wdrożone po raz kolejny Evil or Very Mad

Mój wnuka ma hulajnogę od ubiegłego roku jeździł nią do szkoły ( za wyjątkiem śniegu i mrozów) a ma do niej spory kawałek drogi.
Zbierał sam swoje kieszonkowe, imieninowe, urodzinowe, z dnia dziecka itp ja się przejechałam po swojej ulicy- bojąc się zakrętów Smile)) , mąż objechał nim nasze osiedle - fajowo się jeździ, jest regulacja prędkości przecież.
Wg mnie zdecydowanie bezpieczniej niż na rowerze ale to wyłącznie moja opinia .

3majcie się zdrowo i uważajcie na siebie, rodzinę i przyjaciół.
Jak sami będziemy trzymali obostrzenia, nie pozarażamy również innych ludzi

Serdecznie pozdrawiam wszystkich


Boję się też Misia. Mama już sobie zakupiła pulsoksymetr. Drżę o nią bardzo a Ona martwi się o nas. To wszystko to jakiś sen, koszmar, słońce wschodzi i zachodzi jakby nic się nie stało, ptaki śpiewają.............a propos czytaliście, że niby zmierza w naszym kierunku zakażone ptactwo? Zastanawiam się czy wreszcie i kiedy skończy się ta plaga nieszczęść.

Wiem Misiu, że to frajda pomykać na hulajnodze, ale z tyłu głowy należy uważać. Co innego gdzieś na prostym odcinku drogi, bez tłumów ludzi ani pojazdów, a co innego w mieście. Hulajnogi zakupione do indywidualnego użytkowania są oczywiście (poza ceną kupna) nie liczone w jakieś duże koszta Smile Droższe użytkowanie wiąże się z zainstalowaniem aplikacji i opłacaniem trasy jaką się pokonuje Smile czyli użytkowanie miejskich pomykaczy Very Happy Ludzie są też różni, jedni uważają a inni mkną na oślep.


Trzymajcie się tam Misia Smile


Oby szybko, czekam na szczepionkę z utęsknieniem .
Ja zaopatrzyłam cała swoją rodzinkę w testy kasetkowe na COVID i sami się sprawdzamy co jakiś czas.
U pracownika prawdopodobnie dziecko przyniosło to świństwo z przedszkola. Pani przedszkolanka okazała się zakażona. Sad((

Trzymamy się, tylko co z kimś teraz rozmawiam, każdy w bliższej lub dalszej rodzinie lub wśród znajomych ma potwierdzone zakażenie . Sad((((

Też się trzymaj kochanie.

Polecam na NETFLIXIE - " Gambit królowej" - wg mnie świetny Rolling Eyes

miłego......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:27, 05 Lis 2020    Temat postu:

W galerii umieściłam swoją fotkę (na której jestem) i myślę, że niech tak zostanie Embarassed Kto będzie chciał ten zerknie. Nie będę zamieszczać fotki w avatarze. A jak dojrzeję, to zamieszczę jeszcze swojego kochanego wnusia Laughing

ps. Oszuściematrymonialny, zapomniałam umieścić na górze podpisu, a teraz nie wiem, jak to zmienić Embarassed No taka jestem mało sprawna technicznie właśnie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Czw 14:32, 05 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M.B.
Użytkownik



Dołączył: 31 Paź 2020
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:13, 05 Lis 2020    Temat postu: Re: S.A.-D.

S.A.-D. napisał:
Dzień dobry wszystkim Smile

Zajrzałam na chwileczkę, aby się z Wami podzielić świeżą informacją, którą dostałam. Przeczytałam do końca i powiem, że nie mogłam spać w nocy Embarassed bo sama nie wiem, co myśleć o tym wszystkim. I jak to w końcu naprawdę jest. Identycznie czułam się po innej informacji, proteście naukowców i lekarzy z całego świata Crying or Very sad

Czy rzeczywiście jesteśmy celowo manipulowani? Cały świat jest maniulowany? Gdzie leży tak naprawdę prawda? I kiedy się ta ogólnoświatowa PLANdemia skończy? Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

Proponuję przeczytać do końca.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie Smile



Bardzo nie lubię jakiś spiskowych teorii, i powiem Ci szczerze, że nawet nie wiem jak do tego podejść. Z jednej strony natknęłam się rzeczywiście na informacje które mnie zastanowiły, chociażby testy z wynikami pozytywnymi u ludzi, u których testów w rzeczywistości nie przeprowadzano, ale z drugiej multum ludzi choruje, zakaża się, umiera i tutaj już nie potrzeba żadnej teorii spiskowej, zwłaszcza, że jeżeli Covid dotknie najbliższą nam Rodzinę, to już wiemy, że to nie żadna ściema.

Jeżeli masz mieszane odczucia to Ci poradzę, że najlepsze co możesz zrobić to dmuchać na zimne i być bardzo ostrożnym Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M.B.
Użytkownik



Dołączył: 31 Paź 2020
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:22, 05 Lis 2020    Temat postu: Re: COVID

Prymitywny babol napisał:
M.B. napisał:
Prymitywny babol napisał:
W pracy mam kolejnego COVIDA więc wszystkie procedury zostały wdrożone po raz kolejny Evil or Very Mad

Mój wnuka ma hulajnogę od ubiegłego roku jeździł nią do szkoły ( za wyjątkiem śniegu i mrozów) a ma do niej spory kawałek drogi.
Zbierał sam swoje kieszonkowe, imieninowe, urodzinowe, z dnia dziecka itp ja się przejechałam po swojej ulicy- bojąc się zakrętów Smile)) , mąż objechał nim nasze osiedle - fajowo się jeździ, jest regulacja prędkości przecież.
Wg mnie zdecydowanie bezpieczniej niż na rowerze ale to wyłącznie moja opinia .

3majcie się zdrowo i uważajcie na siebie, rodzinę i przyjaciół.
Jak sami będziemy trzymali obostrzenia, nie pozarażamy również innych ludzi

Serdecznie pozdrawiam wszystkich


Boję się też Misia. Mama już sobie zakupiła pulsoksymetr. Drżę o nią bardzo a Ona martwi się o nas. To wszystko to jakiś sen, koszmar, słońce wschodzi i zachodzi jakby nic się nie stało, ptaki śpiewają.............a propos czytaliście, że niby zmierza w naszym kierunku zakażone ptactwo? Zastanawiam się czy wreszcie i kiedy skończy się ta plaga nieszczęść.

Wiem Misiu, że to frajda pomykać na hulajnodze, ale z tyłu głowy należy uważać. Co innego gdzieś na prostym odcinku drogi, bez tłumów ludzi ani pojazdów, a co innego w mieście. Hulajnogi zakupione do indywidualnego użytkowania są oczywiście (poza ceną kupna) nie liczone w jakieś duże koszta Smile Droższe użytkowanie wiąże się z zainstalowaniem aplikacji i opłacaniem trasy jaką się pokonuje Smile czyli użytkowanie miejskich pomykaczy Very Happy Ludzie są też różni, jedni uważają a inni mkną na oślep.


Trzymajcie się tam Misia Smile


Oby szybko, czekam na szczepionkę z utęsknieniem .
Ja zaopatrzyłam cała swoją rodzinkę w testy kasetkowe na COVID i sami się sprawdzamy co jakiś czas.
U pracownika prawdopodobnie dziecko przyniosło to świństwo z przedszkola. Pani przedszkolanka okazała się zakażona. Sad((

Trzymamy się, tylko co z kimś teraz rozmawiam, każdy w bliższej lub dalszej rodzinie lub wśród znajomych ma potwierdzone zakażenie . Sad((((

Też się trzymaj kochanie.

Polecam na NETFLIXIE - " Gambit królowej" - wg mnie świetny Rolling Eyes

miłego......




Misiu, naprawdę chciałabyś się zaszczepić?

U mnie w Rodzinie, jedna osoba też przywlokła prawdopodobnie z pracy, może i od dzieci, bo pracuje w szkole. Inne muszą siebie obserwować bo miały styczność aż z 3 osobami zakażonymi.


Dzięki za polecenie filmu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M.B.
Użytkownik



Dołączył: 31 Paź 2020
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:23, 05 Lis 2020    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
W galerii umieściłam swoją fotkę (na której jestem) i myślę, że niech tak zostanie Embarassed Kto będzie chciał ten zerknie. Nie będę zamieszczać fotki w avatarze. A jak dojrzeję, to zamieszczę jeszcze swojego kochanego wnusia Laughing

ps. Oszuściematrymonialny, zapomniałam umieścić na górze podpisu, a teraz nie wiem, jak to zmienić Embarassed No taka jestem mało sprawna technicznie właśnie Wink



Super Very Happy Very Happy


Mknę, bo niestety popołudniami to już u mnie trochę mało czasu Smile


Pozdrowienia Smile


P.S.
Ajjjjj, teraz zobaczyłam śliczności maleńkie Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy buziaka ode mnie prześlij w czółko Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez M.B. dnia Czw 15:25, 05 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:39, 05 Lis 2020    Temat postu: Re: S.A.-D.

M.B. napisał:


Bardzo nie lubię jakiś spiskowych teorii, i powiem Ci szczerze, że nawet nie wiem jak do tego podejść. Z jednej strony natknęłam się rzeczywiście na informacje które mnie zastanowiły, chociażby testy z wynikami pozytywnymi u ludzi, u których testów w rzeczywistości nie przeprowadzano, ale z drugiej multum ludzi choruje, zakaża się, umiera i tutaj już nie potrzeba żadnej teorii spiskowej, zwłaszcza, że jeżeli Covid dotknie najbliższą nam Rodzinę, to już wiemy, że to nie żadna ściema.

Jeżeli masz mieszane odczucia to Ci poradzę, że najlepsze co możesz zrobić to dmuchać na zimne i być bardzo ostrożnym Smile


No właśnie M.B. czy jest to teoria spiskowa, czy nie jest, pojęcia nie mam nawet fioletowego Laughing Jedno wiem prawie na 100% iż wirus jest, jakiś nowy wirus, który został nazwany COVID-19, podobny do grypy i mniej śmiertelny (spora ilość lejarzy tak uważa), niż nam to rząd przedstawia. Jak jest naprawdę, tego nie wiemy, dowiemy się jednak na pewno, tylko nie wiadomo kiedy. Oby to nie było za późno Crying or Very sad
Z tego co też wiem, podobno łóżka covidowe w szpitalach stoją puste, gdyż są przygotowane na tych z covidem. A umierają ludzie z chorobami nabytymi od dawna, bo boją się iść do lekarza. Piszę o tym, bo mam koło siebie wielu takich starszych ludzi. Prawie wszystkie przychodnie nie przyjmują pacjentów a proponują tylko tele-medycynę (porady) a wiadomo, że porady, czy diagnozy przez telefon żaden lekarz nie wystawi. Poradę tak, ale nie diagnozę i to właśnie ci ludzie umierają, bo pomoc dostają za późno. Karetki koło mnie krążą co chwilę na sygnałach, w mojej klatce ratownicy u jednej sąsiadki byli już 3 razy, bo musiała ich wezwać. Ciśnienie lecialo jej w górę jak głupie, pomimo iż zażywała prawie co 2 godziny leki. Zamiast spadać, to leciało w górę. Następne wizyty były żołądkowo jelitowe i zdiagnozowano u niej prawdopodobnie jakieś wrzody, które mogły pęknąć. Zostawili skierowanie i kazali jechać do przychodni. Przychodnia nie chciala przyjąć, bo nie było podobno lekarzy. Wystawili receptę, aby sama zorientowała się po wzięciu leków, czy przypadkiem nie jest to helikcbacter. I tak wyglądają właśnie wszelkie porady z przychodni czy nawet z karetek pogotowia.
A ratowników przyjeżdża 2 albo i nawet 3, jeden normalnie ubrany a drugi lub trzeci w "kosmicznych kombinezonach" (ja tak ich nazywam).
I mniej więcej tak to właśnie wygląda. A nasi lekarze mają przykazane aby nie mówić NIC, jak jest naprawdę.

Pomimo to, sama chodzę w maseczce, chociaż nie powinnam, bo mam zaawansowane POChP i duszę się. Na początku zakładałam przyłbicę, ale mój pulmonolog mi zabronił ją nosić, bo podobno nic ona nie daje, Z chwilą kiedy masz maseczkę na ustach i nosie i włożysz przyłbicę, to ochroni ona tylko oczy. Tak mnie poinstruował mój pulmonolog. Stosuję się do jego zaleceń i kardiologa również, bo mam i problemy z serduchem.
Robiłam sobie testy we wrześniu dla świętego spokoju, no ale co z tego, że zrobiłam, skoro one są krótko ważne, bo już 2 dnia mogę się zakazić coroną Crying or Very sad I bądź tu człowieku mądry.
Od marca nie kontaktuję się ze znajomymi wcale, jednie z bardzo bliskimi (czyli rodziną), choć i od marca do maja też z nimi się nie kontaktowałam, a wychodziłam tylko "na spacerniak" Very Happy (czyt. ogródek) na szczęście go mam. Nigdzie też w tym roku nie wyjeżdżałam, bo zwyczajnie się bałam i tyle.

Zatem jak jest naprawdę na świecie, bo chodzi tu o cały świat przecież, nie wiem, po prostu nie wiem Confused

No to się rozpisałam co? Razz

Co do wnusia, to wycałuję go we wszystkie możliwe miejsca Very Happy dostępne Razz I dzięki Wink

Pozdrawiam serdecznie. Pa.

Misiu, z NETFLIX'A polecam "Szkołe dla elity" Smile I również pozdrawiam serdecznie Smile

Wszystkich pozdrawiam ciepło i serdecznie Laughing Do wieczora (może).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:47, 05 Lis 2020    Temat postu:

Ula napisał:
S.A.-D. napisał:
W kwestii pomidorówki Wink ja od lat gotuję tę zupę tylko ze świeżych pomidorów, które sama duszę i potem przecieram przez sitko, wyłącznie na maśle. Hmm, uwielbiam ten smak, świeżych pomidorów, delikatność i nie zbyt dużą kwaskowatość. Dlatego robię przecier pomidorowy sama, aby zimową porą móc zajadać się zupką ze smakiem. Nie chwaląc się, moi bliscy ciągle mówią, że pomidorowa u mnie, jest najlepsza na świecie Very Happy
No i prawdą jest, że każda kobieta gotuje ją inaczej, bo każda ma inny smak i co innego lubi.


Masz rację... pomidorówka ze świeżych pomidorów jest najlepsza na całym świecie... pomidory do niej przygotowuję tak samo jak TY. Smile


Bo wiesz co dobre i smaczne Very Happy I znasz się na rzeczy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 17:24, 05 Lis 2020    Temat postu:

M.B. napisał:
Ok, zdjęcie w galerii dodane Very Happy zmniejszyłam i weszło bez problemu Laughing


Teraz proszę Oszuście mi podpowiedzieć, jaki link w galerii mam skopiować na forum? Na górze, na pasku?


W Galerii skopiuj adres obrazka. Obrazki już posiadają link. Możesz skopiować link z miniatury albo oryginalnego. Czekamy na Twojego wnuczka. Wink
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 17:36, 05 Lis 2020    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
W galerii umieściłam swoją fotkę (na której jestem) i myślę, że niech tak zostanie Embarassed Kto będzie chciał ten zerknie. Nie będę zamieszczać fotki w avatarze. A jak dojrzeję, to zamieszczę jeszcze swojego kochanego wnusia Laughing

ps. Oszuściematrymonialny, zapomniałam umieścić na górze podpisu, a teraz nie wiem, jak to zmienić Embarassed No taka jestem mało sprawna technicznie właśnie Wink


Prawdopodobnie zdjęć w Galerii nie da się edytować. Nie znalazłem takiej funkcji.
Wklejajmy zdjęcia przemyślane bo prawdopodbnie Użytkownik też nie może ich usunąć.

Pod zdjęciami są wpisy kto je wkleił. Nie naruszajmy przy tym praw autorskich. Wink


Ostatnio zmieniony przez Założyciel Forum Rycerz dnia Czw 17:38, 05 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 18:06, 05 Lis 2020    Temat postu:

S.A.-D. swoją fotografię ofiarowałaś mi już dawno. Jest bardzo podobna do tej którą zamieściłaś w Galerii.

Rolling Eyes

Ale zachowajmy dyskrecję...
Powrót do góry
Marsjanek kosmita
Użytkownik



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Skąd: Mars
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:10, 05 Lis 2020    Temat postu:

Wujku Oszuście ja chciałbym mieć taki awatar. Sophia powiedziała że jest ostatnim krzykiem mody.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:45, 05 Lis 2020    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
S.A.-D. swoją fotografię ofiarowałaś mi już dawno. Jest bardzo podobna do tej którą zamieściłaś w Galerii.

Rolling Eyes

Ale zachowajmy dyskrecję...


Oszuściematrymonialny, nie bardzo wiem, co chcesz przez to powiedzieć, że jestem bardzo podobna do tej co umieściłam w galerii? Shocked Ta którą zamieściłam w galerii jest taka sama, jaką wysłałam Tobie, kontaktując się z Tobą w ubiegłym roku z powodu pomocy Kubusiowi. To jest dokładnie ta sama fotka. Nie potrzeba tu żadnej dyskrecji. Żadnej.
Na tej, którą przesłałam Tobie 2 miesiące temu (czy coś koło tego) wyglądam troszeczkę inaczej, gdyż nabrałam ździebko ciałka Embarassed z racji zamknięcia w domu i leków za bazie sterydów. Na obu fotkach jestem ja i nikt inny. Laughing

ps. A wnusia to ja miałam wrzucić do galerii i wrzuciłam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 131, 132, 133 ... 703, 704, 705  Następny
Strona 132 z 705

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin