Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kącik dla Gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 151, 152, 153 ... 703, 704, 705  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SANDIEGO
Gość






PostWysłany: Sob 21:54, 14 Lis 2020    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
SANDIEGO napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Aż do znudzenia wciąż te same podziały: Na gorszych i lepszych Polaków. Na gorszych i lepszych użytkowników Forum. Na tych którzy słuchają słusznej Tuby i na tych gorszych którzy potrafią samodzielnie myśleć.

Jakież to ma znaczenie gdzie mieszkam? Na wsi czy w stolicy. Internet wszędzie dochodzi. Elektryfikację mamy już za sobą.

Chodzi tylko o to aby od najmłodszych lat uczyć samodzielności również tej znajdującej się w głowie. W swojej głowie.

Wczoraj kupiłem komodę w elementach do złożenia. Aż 6 instrukcji formatu A3 z rysunkami płyt, kołeczków i śrubek.

Te instrukcje są właśnie dla tych którzy nie posiadają umiejętności samodzielnego myślenia.
Wink



Podziału na gorszych i lepszych Polaków dokonał J. Kaczyński i... robi to nadal. Exclamation


Steve mnie to ani grzeje ani ziębi do której kategorii jestem zaliczany. Dla mnie nie ma żadnego znaczenia.

Po przemianach ustrojowych i weryfikacji nic się we mnie nie zmieniło. Jestem tym samym człowiekiem którym byłem przed weryfikacją.

Oczywiście nie jestem krową. Mam swoje poglądy i nimi kieruję się w życiu.



Mój towarzysz dziecinnych zabaw, kolega z sąsiedniego podwórka (razem chodziliśmy do Liceum), w jednej z rozmów telefonicznych z Krajem opowiadał mi o odkopywaniu szczątek polskich ciał, o Polakach zastrzelonych na Wschodzie przez sowieckie NKWD i o długich wieczornych rozmowach z księdzem biorącym udział w tych "odkrywkach" zbrodni Stalina (na ten temat powstała książka, w której jest umieszczone nazwisko mojego kolegi). Najpierw służył w milicji, a potem w policji, dosłużył się stopnia majora. Był przez kilka lat wykładowcą w Szkole Policyjnej w Legionowie. Obniżono mu emeryturę do najniższej krajowej, ponieważ przez krótki czas był nauczycielem w niewłaściwej szkole.

Ja to nazywam nielegalną odpowiedzialnością zbiorową, która z wielką lubością została wprowadzona przez obecne władze w Warszawie.

PS. Przeprowadzenie weryfikacji w III Rzeczpospolitej porównuję do czasów tzw. McCarthyism'u w USA, który stanowi wielką hańbę w amerykańskiej współczesnej historii.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 22:58, 14 Lis 2020    Temat postu:

SANDIEGO napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
SANDIEGO napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Aż do znudzenia wciąż te same podziały: Na gorszych i lepszych Polaków. Na gorszych i lepszych użytkowników Forum. Na tych którzy słuchają słusznej Tuby i na tych gorszych którzy potrafią samodzielnie myśleć.

Jakież to ma znaczenie gdzie mieszkam? Na wsi czy w stolicy. Internet wszędzie dochodzi. Elektryfikację mamy już za sobą.

Chodzi tylko o to aby od najmłodszych lat uczyć samodzielności również tej znajdującej się w głowie. W swojej głowie.

Wczoraj kupiłem komodę w elementach do złożenia. Aż 6 instrukcji formatu A3 z rysunkami płyt, kołeczków i śrubek.

Te instrukcje są właśnie dla tych którzy nie posiadają umiejętności samodzielnego myślenia.
Wink



Podziału na gorszych i lepszych Polaków dokonał J. Kaczyński i... robi to nadal. Exclamation


Steve mnie to ani grzeje ani ziębi do której kategorii jestem zaliczany. Dla mnie nie ma żadnego znaczenia.

Po przemianach ustrojowych i weryfikacji nic się we mnie nie zmieniło. Jestem tym samym człowiekiem którym byłem przed weryfikacją.

Oczywiście nie jestem krową. Mam swoje poglądy i nimi kieruję się w życiu.



Mój towarzysz dziecinnych zabaw, kolega z sąsiedniego podwórka (razem chodziliśmy do Liceum), w jednej z rozmów telefonicznych z Krajem opowiadał mi o odkopywaniu szczątek polskich ciał, o Polakach zastrzelonych na Wschodzie przez sowieckie NKWD i o długich wieczornych rozmowach z księdzem biorącym udział w tych "odkrywkach" zbrodni Stalina (na ten temat powstała książka, w której jest umieszczone nazwisko mojego kolegi). Najpierw służył w milicji, a potem w policji, dosłużył się stopnia majora. Był przez kilka lat wykładowcą w Szkole Policyjnej w Legionowie. Obniżono mu emeryturę do najniższej krajowej, ponieważ przez krótki czas był nauczycielem w niewłaściwej szkole.

Ja to nazywam nielegalną odpowiedzialnością zbiorową, która z wielką lubością została wprowadzona przez obecne władze w Warszawie.

PS. Przeprowadzenie weryfikacji w III Rzeczpospolitej porównuję do czasów tzw. McCarthyism'u w USA, który stanowi wielką hańbę w amerykańskiej współczesnej historii.

Twój Mój towarzysz dziecinnych zabaw, kolega z sąsiedniego podwórka okłamał ciebie. Emerytury obniżono do średniej emerytury krajowej.
W 2019 r wynosiła 2236,84 złotych.
Powrót do góry
SANDIEGO
Gość






PostWysłany: Nie 0:05, 15 Lis 2020    Temat postu:

Według oficjalnych danych w ciągu ostatnich 24 godzin z powodu choroby COVID-19 zmarło w Polsce 548 osób. To przerażająca liczba. Dla porównania: w tym czasie w USA zmarło około 1400 pacjentów zakażonych koronawirusem. Nikomu nie muszę przypominać o liczbie mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Z pandemią nie ma żartów i o tym wie (nie)każdy człowiek.

Dlaczego o tym piszę. Otóż niedawno posłanka Józefa Hrynkiewicz, która reprezentuje partię rządzącą (zamiast wyborców), z trybuny sejmowej krzyczała, że jeśli lekarzom nie podobają się warunki płacowe w Polsce, to mogą sobie jechać w świat (za chlebem). Ona wyganiała lekarzy z Ojczyzny.

Dzisiaj inna posłanka PiS-u Joanna Lichocka, słynna ze swojego środkowego palca, który pokazała Rodakom, zaproponowała polskim lekarzom powrót do Kraju nad Wisłą, ponieważ są potrzebni do leczenia chorych. Jako człowiek kulturalny, który mieszka w San Diego, nie mam zamiaru pokazywać Polce środkowego palca. W imieniu polskich lekarzy pragnę wybrance Narodu pokazać "gest Kozakiewicza".

Rodacy! Nie dajcie się pandemii!
Powrót do góry
SANDIEGO
Gość






PostWysłany: Nie 2:24, 15 Lis 2020    Temat postu:

Hurrra! Przed chwilą sprawdziłem nasze (wspólne) konto bankowe (informacja telefoniczna z banku) i okazało się, że z powodu panującego koronawirusa, County of San Diego wpłaciło nam kolejne 1 500 dolarów. Wielokrotnie mówiłem mojej Żonie, że na pandemii można zarobić.
Powrót do góry
SANDIEGO
Gość






PostWysłany: Nie 2:37, 15 Lis 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
SANDIEGO napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
SANDIEGO napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Aż do znudzenia wciąż te same podziały: Na gorszych i lepszych Polaków. Na gorszych i lepszych użytkowników Forum. Na tych którzy słuchają słusznej Tuby i na tych gorszych którzy potrafią samodzielnie myśleć.

Jakież to ma znaczenie gdzie mieszkam? Na wsi czy w stolicy. Internet wszędzie dochodzi. Elektryfikację mamy już za sobą.

Chodzi tylko o to aby od najmłodszych lat uczyć samodzielności również tej znajdującej się w głowie. W swojej głowie.

Wczoraj kupiłem komodę w elementach do złożenia. Aż 6 instrukcji formatu A3 z rysunkami płyt, kołeczków i śrubek.

Te instrukcje są właśnie dla tych którzy nie posiadają umiejętności samodzielnego myślenia.
Wink



Podziału na gorszych i lepszych Polaków dokonał J. Kaczyński i... robi to nadal. Exclamation


Steve mnie to ani grzeje ani ziębi do której kategorii jestem zaliczany. Dla mnie nie ma żadnego znaczenia.

Po przemianach ustrojowych i weryfikacji nic się we mnie nie zmieniło. Jestem tym samym człowiekiem którym byłem przed weryfikacją.

Oczywiście nie jestem krową. Mam swoje poglądy i nimi kieruję się w życiu.



Mój towarzysz dziecinnych zabaw, kolega z sąsiedniego podwórka (razem chodziliśmy do Liceum), w jednej z rozmów telefonicznych z Krajem opowiadał mi o odkopywaniu szczątek polskich ciał, o Polakach zastrzelonych na Wschodzie przez sowieckie NKWD i o długich wieczornych rozmowach z księdzem biorącym udział w tych "odkrywkach" zbrodni Stalina (na ten temat powstała książka, w której jest umieszczone nazwisko mojego kolegi). Najpierw służył w milicji, a potem w policji, dosłużył się stopnia majora. Był przez kilka lat wykładowcą w Szkole Policyjnej w Legionowie. Obniżono mu emeryturę do najniższej krajowej, ponieważ przez krótki czas był nauczycielem w niewłaściwej szkole.

Ja to nazywam nielegalną odpowiedzialnością zbiorową, która z wielką lubością została wprowadzona przez obecne władze w Warszawie.

PS. Przeprowadzenie weryfikacji w III Rzeczpospolitej porównuję do czasów tzw. McCarthyism'u w USA, który stanowi wielką hańbę w amerykańskiej współczesnej historii.

Twój Mój towarzysz dziecinnych zabaw, kolega z sąsiedniego podwórka okłamał ciebie. Emerytury obniżono do średniej emerytury krajowej.
W 2019 r wynosiła 2236,84 złotych.



Masz rację, z rozpędu napisałem o najniższej krajowej zamiast o średniej krajowej. Nie zmienia to faktu, że jako osoby represjonowane (moja Żona też) jesteśmy przeciwni odpowiedzialności zbiorowej, która świadczy o zemście państwa a nie o sprawiedliwości dziejowej.
Powrót do góry
SANDIEGO
Gość






PostWysłany: Nie 4:04, 15 Lis 2020    Temat postu:

Prymitywny babol napisał:
Anonymous napisał:
Ula, mądra z Ciebie kobieta i mądrze piszesz, lubię Ciebie czytać, nic dodać, nic ująć. Brawo !

Źródła wiedzy, choć różne, muszą wszystkie być brane pod uwagę, by nasz umysł odrzucił fake newsy i mądrze wyłuskał prawdę. Zacietrzewienie ideologiczne, na to nie pozwala.

Co do podziałów, również przyznam Ci rację, to dużo głębsze zagadnienie i dotyczy podziałów między tym co było, zanim wyzwoliliśmy się spod jarzma komunistycznego, a tym co później nastąpiło. To gruntownie podzieliło Polaków.


Dodam od siebie, że częste porównywanie Polski, kraju okupowanego przez komunizm, następnie okradanego przez poprzednią ekipę rządzącą, dzielnie próbującego gospodarczo dorównać krajom Europy, do najbogatszego stanu Ameryki, jest krzywdzące. Nie chciałabym gościć w swych progach kogoś, kto na każdym kroku wywyższa się tym co posiada u siebie, w jakim to raju mieszka, a pogardza tym, co ja posiadam. Ktoś kto się tego dopuszcza, tym bardziej na polskim Forum, nie ma wyczucia.



Pozdrawiam. Smile



A ja wręcz przeciwnie. nie wpuściłabym tylko do domu kiboli i tych, którzy osoby LGBT wysłali by do obozów koncentracyjnych i puściliby ich przez komin Evil or Very Mad
Chętnie posłuchałabym na żywo, jak żyją ludzie w innych krajach ( a zwłaszcza w tych, w którym nie byłam) , gdzie stopa życiowa jest wyższa. Dowiedzieć się, jak się do tego przyczynili . Wolę zawsze równać w górę- takie mam motto życiowe .
Co nie oznacza, że gardzę ludźmi biednymi . bo tak nie jest. Nie oceniam ludzi po ich dobrobycie, podobnie jak nie uważam, ze każdy człowiek, który do czegoś w życiu doszedł do złodziej i przestępca.
Cieszy mnie zawsze, jak słyszę pozytywy , martwi, jak ktoś się boryka z problemami i otwarta jestem na wszechstronną pomoc.



Misiu, Twoje motto życiowe jest także moją (naszą rodzinną) przewodnią ideą.

Cieplutko pozdrawiam.
Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 8:28, 15 Lis 2020    Temat postu:

SANDIEGO napisał:
Hurrra! Przed chwilą sprawdziłem nasze (wspólne) konto bankowe (informacja telefoniczna z banku) i okazało się, że z powodu panującego koronawirusa, County of San Diego wpłaciło nam kolejne 1 500 dolarów. Wielokrotnie mówiłem mojej Żonie, że na pandemii można zarobić.







Wylazła cała prawda o Tobie materialisto i chwalipięto, ale miarkuj też ile możesz ewentualnie stracić z powodu pandemii... Sad

"Choć zdrowie nie jest na pewno wszystkim, to bez zdrowia wszystko jest niczym" Arthur Schopenhauer



Zatem - zdrowia życzę przede wszystkim. Rolling Eyes
Powrót do góry
SANDIEGO
Gość






PostWysłany: Nie 8:48, 15 Lis 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
SANDIEGO napisał:
Hurrra! Przed chwilą sprawdziłem nasze (wspólne) konto bankowe (informacja telefoniczna z banku) i okazało się, że z powodu panującego koronawirusa, County of San Diego wpłaciło nam kolejne 1 500 dolarów. Wielokrotnie mówiłem mojej Żonie, że na pandemii można zarobić.







Wylazła cała prawda o Tobie materialisto i chwalipięto, ale miarkuj też ile możesz ewentualnie stracić z powodu pandemii... Sad

"Choć zdrowie nie jest na pewno wszystkim, to bez zdrowia wszystko jest niczym" Arthur Schopenhauer



Zatem - zdrowia życzę przede wszystkim. Rolling Eyes



Tobie też życzę zdrowia. Rolling Eyes
Powrót do góry
M.B.
Użytkownik



Dołączył: 31 Paź 2020
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:05, 15 Lis 2020    Temat postu:

Moja Mama trafiła do szpitala z piątku na sobotę. Z rana dostałam wiadomość, że nie udało się umiarowić migotania przedsionków i została przyjęta na oddział kardiologiczny. Czekają Ją następne elektrowstrząsy (to już któryś raz z kolei) a w niedługim czasie ablacja. Sama mocno szykuje się na operację resekcji trzustki. Jestem w czarnej dziurze, w jej stanie kardiologicznym nie chcę nawet o tym myśleć.

Dostarczyłam Jej rzeczy do szpitala. Przed budynkiem znajduje się namiot (gdzie pobierane są testy na Covid) tam zostawiłam podpisane rzeczy. Pielęgniarki ze szpitala zabierają wszystkie pakunki i roznoszą po oddziałach. A, co najważniejsze......rzeczy dla chorych można dostarczać codziennie w godz. od 18 do 19. Tylko i wyłącznie.
Zero wejścia na teren szpitala.

Tak właściwie po co to napisałam? Szybki przyjazd karetki, szybkie przyjęcie do szpitala. Wszystko sprawnie i gładko, i szybko. Pod samym szpitalem, cisza i spokój. Pod samym covidowym szpitalem cisza i spokój, bo również i pod tym szpitalem byłam (w oczekiwaniu na taryfę).
Brawo śląska służba zdrowia!

W piątek zepsuł mi się samochód (a 13 była mi zawsze obojętna), więc musiałam skorzystać z taryfy. Jechałam zamyślona i nie zwracałam nawet uwagi na taksiarza. Przy wysiadaniu zorientowałam się, że ten nie ma maseczki, ani przyłbicy. No, takie to ''szczęście'' mną już całkowicie zawładnęło Smile


Miłej niedzieli Smile

PS.
Galerię usunęłam, ponieważ stwierdziłam, że jeżeli mnie nie będzie przez dłuższy czas to po co ma wisieć?


Do Gościa: fajnie by było jeżeli byś się zarejestrowała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez M.B. dnia Nie 11:08, 15 Lis 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 11:11, 15 Lis 2020    Temat postu:

SANDIEGO napisał:
Hurrra! Przed chwilą sprawdziłem nasze (wspólne) konto bankowe (informacja telefoniczna z banku) i okazało się, że z powodu panującego koronawirusa, County of San Diego wpłaciło nam kolejne 1 500 dolarów. Wielokrotnie mówiłem mojej Żonie, że na pandemii można zarobić.






Może niektórzy najbogatsi Amerykanie, tacy jak Bill Gates i inni, też doszli do takiego wniosku i zamierzają na pandemii zarobić krocie, a cała ta pandemia, to ściema. Surprised
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 11:15, 15 Lis 2020    Temat postu:

M.B. napisał:
Moja Mama trafiła do szpitala z piątku na sobotę. Z rana dostałam wiadomość, że nie udało się umiarowić migotania przedsionków i została przyjęta na oddział kardiologiczny. Czekają Ją następne elektrowstrząsy (to już któryś raz z kolei) a w niedługim czasie ablacja. Sama mocno szykuje się na operację resekcji trzustki. Jestem w czarnej dziurze, w jej stanie kardiologicznym nie chcę nawet o tym myśleć.

Dostarczyłam Jej rzeczy do szpitala. Przed budynkiem znajduje się namiot (gdzie pobierane są testy na Covid) tam zostawiłam podpisane rzeczy. Pielęgniarki ze szpitala zabierają wszystkie pakunki i roznoszą po oddziałach. A, co najważniejsze......rzeczy dla chorych można dostarczać codziennie w godz. od 18 do 19. Tylko i wyłącznie.
Zero wejścia na teren szpitala.

Tak właściwie po co to napisałam? Szybki przyjazd karetki, szybkie przyjęcie do szpitala. Wszystko sprawnie i gładko, i szybko. Pod samym szpitalem, cisza i spokój. Pod samym covidowym szpitalem cisza i spokój, bo również i pod tym szpitalem byłam (w oczekiwaniu na taryfę).
Brawo śląska służba zdrowia!

W piątek zepsuł mi się samochód (a 13 była mi zawsze obojętna), więc musiałam skorzystać z taryfy. Jechałam zamyślona i nie zwracałam nawet uwagi na taksiarza. Przy wysiadaniu zorientowałam się, że ten nie ma maseczki, ani przyłbicy. No, takie to ''szczęście'' mną już całkowicie zawładnęło Smile


Miłej niedzieli Smile

PS.
Galerię usunęłam, ponieważ stwierdziłam, że jeżeli mnie nie będzie przez dłuższy czas to po co ma wisieć?


Do Gościa: fajnie by było jeżeli byś się zarejestrowała.






U mnie ze służbą zdrowia jest identycznie, nic nie jest sparaliżowane, fajnie, że wróciłaś i też to potwierdzasz. Mamie życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam. Smile
Powrót do góry
M.B.
Użytkownik



Dołączył: 31 Paź 2020
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:31, 15 Lis 2020    Temat postu:

Anonymous napisał:
M.B. napisał:
Moja Mama trafiła do szpitala z piątku na sobotę. Z rana dostałam wiadomość, że nie udało się umiarowić migotania przedsionków i została przyjęta na oddział kardiologiczny. Czekają Ją następne elektrowstrząsy (to już któryś raz z kolei) a w niedługim czasie ablacja. Sama mocno szykuje się na operację resekcji trzustki. Jestem w czarnej dziurze, w jej stanie kardiologicznym nie chcę nawet o tym myśleć.

Dostarczyłam Jej rzeczy do szpitala. Przed budynkiem znajduje się namiot (gdzie pobierane są testy na Covid) tam zostawiłam podpisane rzeczy. Pielęgniarki ze szpitala zabierają wszystkie pakunki i roznoszą po oddziałach. A, co najważniejsze......rzeczy dla chorych można dostarczać codziennie w godz. od 18 do 19. Tylko i wyłącznie.
Zero wejścia na teren szpitala.

Tak właściwie po co to napisałam? Szybki przyjazd karetki, szybkie przyjęcie do szpitala. Wszystko sprawnie i gładko, i szybko. Pod samym szpitalem, cisza i spokój. Pod samym covidowym szpitalem cisza i spokój, bo również i pod tym szpitalem byłam (w oczekiwaniu na taryfę).
Brawo śląska służba zdrowia!

W piątek zepsuł mi się samochód (a 13 była mi zawsze obojętna), więc musiałam skorzystać z taryfy. Jechałam zamyślona i nie zwracałam nawet uwagi na taksiarza. Przy wysiadaniu zorientowałam się, że ten nie ma maseczki, ani przyłbicy. No, takie to ''szczęście'' mną już całkowicie zawładnęło Smile


Miłej niedzieli Smile

PS.
Galerię usunęłam, ponieważ stwierdziłam, że jeżeli mnie nie będzie przez dłuższy czas to po co ma wisieć?


Do Gościa: fajnie by było jeżeli byś się zarejestrowała.






U mnie ze służbą zdrowia jest identycznie, nic nie jest sparaliżowane, fajnie, że wróciłaś i też to potwierdzasz. Mamie życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam. Smile



Dziękuję Smile Chociaż wczoraj obie się popłakałyśmy, Mama (chociaż przeszła i przechodzi dużo) na wzmiankę o ablacji, a ja z tego względu, że Ją nawet przytulić nie mogę, a wesprzeć tylko telefonicznie (przecież to nie to samo, co dotyk).

Jeszcze tylko dodam, że kontakt telefoniczny ze szpitalem i oddziałem ratunkowym był wspaniały. Dzwoniłam praktycznie co godzinę pytając czy kroplówki dają efekt. Za każdym razem od razu odbierano telefon Smile

Paraliż? Nie sądzę. Przynajmniej u mnie, a z tego co piszesz, i u Ciebie wszystko ok Smile

Jeszcze jeden przykład z mojego podwórka.
20. 11 (ten piątek) mój mąż ma operację na oku. Czekał na zabieg z 2 tyg.(?) napisane na cito i cito jest Smile



Ok, mknę. Ktoś musi obiadek zrobić Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez M.B. dnia Nie 11:46, 15 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prymitywny babol
Użytkownik



Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 83 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:18, 15 Lis 2020    Temat postu: Serce

MB

Mój brat jest po 4 ablacjach i po 3 kardiowersjach.Nic nie pomaga Sad((. Podczas ostatniej kardiowersji dostała się woda do osierdzia, ale już wszystko ok.
Tzn ok z osierdziem, z sercem dalej ta cholerna arytmia. Leki oczywiście nie działają.
Brat po śmierci żony, przeprowadził się do syna i ma to szczęście, że mają dom i ogród, więc brat może wyjść ( i wychodzi) codziennie na powietrze .
U siebie, na 2 piętro pewnie sam by nie wszedł Sad(((
Nie będę pisała gdzie i w jakich miastach jemu to wszystko robiono, nie ma potrzeby. Staram się o stymulator ale większość lekarzy odradza ten zabieg w przypadku mojego brata.
Mamie życzę zdrowia i Tobie po taxi- również .
Mam nadzieję, że nie zapomniałaś o ładowarce tel ?

3maj się

i wszyscy również


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prymitywny babol
Użytkownik



Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 83 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:19, 15 Lis 2020    Temat postu:

SANDIEGO napisał:
Prymitywny babol napisał:
Anonymous napisał:
Ula, mądra z Ciebie kobieta i mądrze piszesz, lubię Ciebie czytać, nic dodać, nic ująć. Brawo !

Źródła wiedzy, choć różne, muszą wszystkie być brane pod uwagę, by nasz umysł odrzucił fake newsy i mądrze wyłuskał prawdę. Zacietrzewienie ideologiczne, na to nie pozwala.

Co do podziałów, również przyznam Ci rację, to dużo głębsze zagadnienie i dotyczy podziałów między tym co było, zanim wyzwoliliśmy się spod jarzma komunistycznego, a tym co później nastąpiło. To gruntownie podzieliło Polaków.


Dodam od siebie, że częste porównywanie Polski, kraju okupowanego przez komunizm, następnie okradanego przez poprzednią ekipę rządzącą, dzielnie próbującego gospodarczo dorównać krajom Europy, do najbogatszego stanu Ameryki, jest krzywdzące. Nie chciałabym gościć w swych progach kogoś, kto na każdym kroku wywyższa się tym co posiada u siebie, w jakim to raju mieszka, a pogardza tym, co ja posiadam. Ktoś kto się tego dopuszcza, tym bardziej na polskim Forum, nie ma wyczucia.



Pozdrawiam. Smile



A ja wręcz przeciwnie. nie wpuściłabym tylko do domu kiboli i tych, którzy osoby LGBT wysłali by do obozów koncentracyjnych i puściliby ich przez komin Evil or Very Mad
Chętnie posłuchałabym na żywo, jak żyją ludzie w innych krajach ( a zwłaszcza w tych, w którym nie byłam) , gdzie stopa życiowa jest wyższa. Dowiedzieć się, jak się do tego przyczynili . Wolę zawsze równać w górę- takie mam motto życiowe .
Co nie oznacza, że gardzę ludźmi biednymi . bo tak nie jest. Nie oceniam ludzi po ich dobrobycie, podobnie jak nie uważam, ze każdy człowiek, który do czegoś w życiu doszedł do złodziej i przestępca.
Cieszy mnie zawsze, jak słyszę pozytywy , martwi, jak ktoś się boryka z problemami i otwarta jestem na wszechstronną pomoc.



Misiu, Twoje motto życiowe jest także moją (naszą rodzinną) przewodnią ideą.

Cieplutko pozdrawiam.

Rolling Eyes


wzajemnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:39, 15 Lis 2020    Temat postu:

M.B. napisał:
Moja Mama trafiła do szpitala z piątku na sobotę. Z rana dostałam wiadomość, że nie udało się umiarowić migotania przedsionków i została przyjęta na oddział kardiologiczny. Czekają Ją następne elektrowstrząsy (to już któryś raz z kolei) a w niedługim czasie ablacja. Sama mocno szykuje się na operację resekcji trzustki. Jestem w czarnej dziurze, w jej stanie kardiologicznym nie chcę nawet o tym myśleć.

Dostarczyłam Jej rzeczy do szpitala. Przed budynkiem znajduje się namiot (gdzie pobierane są testy na Covid) tam zostawiłam podpisane rzeczy. Pielęgniarki ze szpitala zabierają wszystkie pakunki i roznoszą po oddziałach. A, co najważniejsze......rzeczy dla chorych można dostarczać codziennie w godz. od 18 do 19. Tylko i wyłącznie.
Zero wejścia na teren szpitala.

Tak właściwie po co to napisałam? Szybki przyjazd karetki, szybkie przyjęcie do szpitala. Wszystko sprawnie i gładko, i szybko. Pod samym szpitalem, cisza i spokój. Pod samym covidowym szpitalem cisza i spokój, bo również i pod tym szpitalem byłam (w oczekiwaniu na taryfę).
Brawo śląska służba zdrowia!

W piątek zepsuł mi się samochód (a 13 była mi zawsze obojętna), więc musiałam skorzystać z taryfy. Jechałam zamyślona i nie zwracałam nawet uwagi na taksiarza. Przy wysiadaniu zorientowałam się, że ten nie ma maseczki, ani przyłbicy. No, takie to ''szczęście'' mną już całkowicie zawładnęło Smile


Miłej niedzieli Smile

PS.
Galerię usunęłam, ponieważ stwierdziłam, że jeżeli mnie nie będzie przez dłuższy czas to po co ma wisieć?


Do Gościa: fajnie by było jeżeli byś się zarejestrowała.





Jak widzę, nie tylko ja tu piszę z "Gościa". Razz Laughing
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 151, 152, 153 ... 703, 704, 705  Następny
Strona 152 z 705

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin