|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:26, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: |
W Allegro kupiłem do kawalerskiego pokoiku komodę i łóżko. Szafę oraz biurko w zeszłum roku. Wszystko pod kolor. Wymieniłem starocie na funkcjonalne mebelki. Bez zbędnych luksusów. Nie lubię kanap.
Przyzwyczajony jestem do życia po spartańsku. Ale na starość chcę mieć trochę lulsusu.
Na zdjęciu m.inn. nasz Przyjaciel...
|
Oszuściematrymonialny, no ładne te mebelki, nie powiem Wyglądają na lekkie i delikatne. Kolorystycznie dobrze dobrane do koloru paneli i ścian, no i do spartańskiego pokoju Widać, że czyściutko w nim. Niech Ci się miło i spokojnie w tym pokoiku mieszka Oszusciematrymonialny.
ps. Chyba domyślam się, czyją fotkę postawiłeś na komodzie. Męską fotkę mam na myśli
Pozdrawiam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 15:41, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Na Forum przedstawiłem nieco mojej codzienności aby przybliżyć swoją osobowość.
Łóżko niby nic. A przecież spędzamy w nim jedną trzecią życia. Jest ważnym elementem i należy o niego zadbać.
Dziękuję. Spotkałem się ze zrozumieniem i życzliwością. Proza... ale kto nie lubi poleżeć w łóżeczku. Czysta wyprasowana pościel, nastrojowa lampka i pilot do TV
Ostatnio zmieniony przez Założyciel Forum Rycerz dnia Śro 15:42, 25 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:05, 25 Lis 2020 Temat postu: Re: Polytyka |
|
|
Prymitywny babol napisał: | Anonymous napisał: | Prymitywny babol napisał: | S.A.-D. napisał: | M.B. napisał: | Czytelniku, bardzo dziękuję za obszerne przybliżenie mi sylwetki tego człowieka. Mam mieszane odczucia i tak właściwie nie wiem co o nim myśleć, muszę chyba co nieco poczytać, jednak i tak zdaję sobie sprawę z tego, że różne media, różnie piszą. Natknęłam się np. na artykuł w którym napisano, że Viktor Orban uważa tego człowieka za wroga publicznego.
Może wkleję po prostu Kto będzie chciał to zerknie.
[...]
SAD różni ludzie, różne zdania, i to fajnie, że w jakiś tam sposób się różnimy, najważniejsze dla mnie to rozmawiać ze sobą, bo jak człowiek przestaje ze sobą rozmawiać (z różnych powodów) to już chyba nie ma co sklejać.
U mnie w domu mąż ma inne zdanie, teść również, a ja i moja Mama jesteśmy bardziej otwarte na to co się dzieje. Raczej analizujemy, coś co jest dobre, to akceptujemy, a coś co nam się nie podoba to możemy o danym problemie porozmawiać sobie tylko we własnym gronie Nie lubię rozmawiać z upartymi ludźmi, którzy nie dopuszczają do głosu, głosów ludzi inaczej myślących. Kiedy żył mój Tatko, to bardzo iskrzyło między nami ale przenigdy się nie skłóciliśmy. Przenigdy nie sprawialiśmy sobie przykrości z powodów politycznych, no jakże to tak
Duża wrogość nastała między ludźmi, martwi mnie to, bo nawet w żartach nie można niekiedy niczego powiedzieć bo człowiek się obawia ludzkich zachowań. Nie lubię złośliwości, bardzo nie lubię, a niekiedy nie można się oprzeć aby komuś nie odpłacić pięknym za nadobne. Chociaż takie zachowanie bardzo mnie męczy, bo oprócz polityki człowiek ma swoje życie, które mocno daje w kość, wali po grzbiecie aż ''miło''.
Mam znowu do myślenia. Mama po powrocie ze szpitala leży jak kłoda, nic nie chce jeść, nic jej nie smakuje, nie ma apetytu, brak jej sił. Jest bardzo słaba. Bardzo źle wygląda. Już jej umówiłam wizytę u kardiologa za tydzień ale tutaj trzeba na cito lekarza internisty aby ją obejrzał. Jutro zadzwonię do przychodni może mają wizyty domowe.
Test na Covid Jej robili przed przyjęciem do szpitala, nie wiem co o tym myśleć. Ona nie chce słyszeć o lekarzu, bo boi się, że ją znowu do szpitala wezmą. Tak bardzo chciałabym być mądra w tym przypadku
|
MB, u mnie w domu (rodzinnym) nie rozmawialiśmy o polityce. Rodzice, nie chcieli mnie i Bratu narzucać swoich poglądów politycznych, bo uważali, że zanim swoje poglądy wyrazimy, powinniśmy je najpierw ukształtować. I byliśmy Im z Bratem za to bardzo wdzięczni Być może właśnie dlatego jestem ostatnią osobą, która chciałaby narzucać swoje poglądy polityczne innym.
Te same zasady, przeniosłam do własnego domu. Bardzo rzadko dyskutujemy z mężem na temat polityki, być może dlatego, że nasze poglądy są prawie jednakowe. A jeżeli np. ja, czegoś nie jestem w stanie pojąć, Mąż zawsze stara się spokojnie mi wytłumaczyć i ewentualnie przekonać mnie do swojej racji. Czasem Mu się udaje, czasem nie Ze wskazaniem na, że się udaje Syn dorastał na naszych "opowieściach" a kiedy dorósł, sam doszedł do wniosku, że mieliśmy dużo racji w tych poglądach.
MB, koniecznie powiadom internistę o wszystkim co dzieje się z Mamą, o dolegliwościach i spadku apetytu, no i cierpliwie Obie czekajcie na wyznaczoną wizytę u kardiologa. Pacjenci po kardiowersji elektrycznej, mają prawo odczuwać ból w klatce piersiowej. Może Mamie właśnie to dolega (nie daj Boże) ale nie chce Ci o tym mówić, bo nie chce Cię niepokoić.
Kiedy leżałam na kardiologii, 2 pacjentów, bardzo ciężko przeszło kardiowersję. Nie będę nawet o tym pisać. Nie chcę Cię denerwować
MB, życzę Mamie i Tobie, dużo siły oraz spokoju, abyście dzielnie przetrwały ten trudny dla Was czas. Życzę również dużo, dużo zdrowia. Trzymajcie się Obie dzielnie
Dobrej Nocy MB, śpij spokojnie
ps. Misiu Tobie Spokojnej Nocy i miłego jutra
Dobranoc Wszystkim. Do jutra. |
U mnie wręcz odwrotnie. Nasz do był domem bardzo otwartym. Bywało u nas bardzo wielu ciekawych ludzi, nazwisk wymieniać nie będę.
W pełni zdawaliśmy sobie sprawę w jakich czasach żyjemy.
Był również brydż u nas i u znajomych,gdzie rodzice zawsze nas ze sobą zabierali. Nie kazali nam wychodzić z pokoju, mogliśmy się przysłuchiwać dyskusjom a starszym wieku - brać w nich udział .
W myśl zasady - "byt kształtuje świadomość"
A dlaczego tak się działo- nie będę na forum już tego wyjaśniać.
To rodzice jeszcze zdążyli pokazali mi kawałek świata, pokazali, jak on wygląda i jak żyją inni ludzie. To oni otwierali nam oczy na otaczającą nas wówczas rzeczywistość
KOORDYNATORZE- kilka dni wcześniej napisałam słowa - tak, widzę.
Dotyczyło to zdjęcia, które umieściłeś w swojej galerii.
Nie miałam prawa do niego nawiązać- mogłeś to zrobić wyłącznie TY , myślę, że zrozumieliśmy się w tym względzie ?
Miłego dnia wszystkim życzę, czas na pokawkowy spacer do lasu )) |
Może właśnie dlatego jesteś tak bardzo radykalna w poglądach innych niż Twoje własne i hodujesz w sobie nietolerancję dla myślących inaczej. |
Mylisz samo słowo TOLERANCJA
Obracam się rsród różnych ludzi ( oczywiście nie podczas CORONAVIRUSA) i nie ma to żadnego wpływu na nasze kontakty.
Nietolerancyjna mogę być z innego powodu, w stosunku do ludzi, którzy są nieprawi, złoczyńcy, kłamcy i oszuści . W rodzinie ( dalszej i bliższej) też mam ludzi o innych poglądach politycznych, również o innym wyznaniu ale to mi kompletnie nie przeszkadza.
Natomiast wyrażam tutaj swoje poglądy, tak jak wyrażają je inni.
Nie napadam na żadnego forumowicza na forum w związku z ich poglądami, co właśnie starasz się zrobić.
Gdyby wszyscy mieli identyczne poglądy Świat stałby w miejscu, czyli by się cofał. Żylibyśmy w innych czasach a to dzięki ludziom którzy dostrzegają zło, doszło do zmiany ustroju , niestety nie na długo. Bo jak pokazuje historia o demokrację ludzie walczyli od wieci - wieków. I właśnie dzięki takim ludziom otwiera się nam przysłowiowe okno na świat .
Pozwól zatem , że pozostanę przy swoich i z tego powodu duma mnie rozpiera.
Niespokojna dusza ze mnie ? tak - i to mnie cieszy. Gdybym przytakiwała siermiężnym rządom w przeszłości, czułabym się dzisiaj bardzo dyskomfortowo. Zapewne stałabym w miejscu, bez żadnego rozwoju intelektualnego.
I oto mój rachunek sumienia , chociaż nie odpowiadam gościom, czasem to jednak robię,co należy to do wyjątków.
Nie atakuj, proszę, staraj się również dostrzec, że każdy z nas jest innym człowiekiem . Atakować masz zawsze prawo za niegodziwość, za zło za inne rzeczy nieprzystające przyzwoitemu człowiekowi .Nie zmienisz mojego postrzegania świata i poglądów, tak jak i ja nie będę się w żadnej mierze starała zmienić Twoich .
Jak to przemyślisz, uważam, że będzie nam wszystkim łatwiej |
Nie muszę tego przemyśleć, ja toleruję każdego, kto ma inne poglądy niż moje, jeśli nie wykazuje agresji i mnie nie obraża, to Ty uważasz, że myślący inaczej mają "wyprane mózgi", więc nie odwracaj kota ogonem, co jest dla Ciebie typowe.
Na tym kończę z Tobą rozmowę na ten temat i zaznaczam, że niczego Ci nie bronię, postrzegaj sobie świat i miej poglądy jakie uważasz za słuszne, nic mi do tego, tylko nie obrażaj myślących inaczej niż Ty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prymitywny babol
Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:15, 25 Lis 2020 Temat postu: Re: Polytyka |
|
|
S.A.-D. napisał: | Prymitywny babol napisał: |
U mnie wręcz odwrotnie. Nasz do był domem bardzo otwartym. Bywało u nas bardzo wielu ciekawych ludzi, nazwisk wymieniać nie będę.
W pełni zdawaliśmy sobie sprawę w jakich czasach żyjemy.
Był również brydż u nas i u znajomych,gdzie rodzice zawsze nas ze sobą zabierali. Nie kazali nam wychodzić z pokoju, mogliśmy się przysłuchiwać dyskusjom a starszym wieku - brać w nich udział .
W myśl zasady - "byt kształtuje świadomość"
A dlaczego tak się działo- nie będę na forum już tego wyjaśniać.
To rodzice jeszcze zdążyli pokazali mi kawałek świata, pokazali, jak on wygląda i jak żyją inni ludzie. To oni otwierali nam oczy na otaczającą nas wówczas rzeczywistość
KOORDYNATORZE- kilka dni wcześniej napisałam słowa - tak, widzę.
Dotyczyło to zdjęcia, które umieściłeś w swojej galerii.
Nie miałam prawa do niego nawiązać- mogłeś to zrobić wyłącznie TY , myślę, że zrozumieliśmy się w tym względzie ?
Miłego dnia wszystkim życzę, czas na pokawkowy spacer do lasu )) |
Misiulinko, napiszę tak, pomimo, że w moim domu rodzinnym nie rozmawialiśmy na tematy polityczne, to również mój dom rodzinny był domem otwartym i przyjaznym wszystkim przychodzącym w jego progi Pomijam już częste wyjazdy na wczasy, biwaki, czy kajaki, to grywaliśmy też w przeróżne gry, m.in. również w brydża, który bardzo często trwał do bladego świtu Poza tym, Rodzice moi woleli bywać z nami w kinie, czy teatrze, niż siedzieć i oglądać telewizję. Uważali, że przed telewizorem trwonimy tylko czas A dziś już wiem, że mieli rację.
Pamiętam zresztą, że pisałyśmy już o tym z Tobą na innym forum.
A moim Rodzicom zawdzięczam bardzo dużo, wspomagali mnie i doradzali we wszystkim. Brat tak samo. Kochali nas (jak wszyscy Rodzice własne dzieci) a my Ich, stąd dlatego poświęcali nam cały swój drogocenny czas. A my bardzo chętnie spędzaliśmy ten czas z nimi. Dzięki Nim, a później i dzięki Mężowi zwiedziłam pół Świata, a może więcej? Kto wie Nie ważne.
Zwyczaje i tradycje panujące w domu rodzinnym, wprowadziłam do obecnego domu, który stworzyłam wspólnie z Mężem To są tradycje, które jednoczą rodzinę. Bo żeby Rodzina była silna, kochająca, zjednoczona i szczęśliwa należy włożyć w to wiele trudu. Prawda?
Przekazaliśmy te tradycje również Synowi bo taka jest kolej rzeczy.
Rozpisałam się? Eeee nieee Troszeczkę
Dziękuję Misiu i wzajemnie miłego popołudnia |
My wspólnie oglądaliśmy również telewizję. Uwielbiałam te noce. kiedy mama już spała- była skowronkiem. A my z tatą ( sową) nocą na ściszonym telewizorze oglądaliśmy ciekawe filmy , kabarety czy reportaże . )
Pamiętam kiedyś, jak rodzice kupili dla nas wszystkich bilety do kina na g.13 . Film, który zapewne obejrzało sporo Polaków. Mama z tatą zwolnili się wcześniej z pracy ( o bilety do kina na ten film było trudno) brat z siostrą ze szkoły a co zrobiła Misia ? odprowadzała ze szkoły swoją przyjaciółkę do domu. Potem ona odprowadzała mnie a ponownie ja ją ))
Zawsze nie starczało nam czasu aby porozmawiać )))
Tym sposobem rodzina poszła do kina bez Misi. Obawiałam się reprymendy po ich powrocie do domu, ale stwierdzili, że obeszłam się ze smakiem
Potem nadrobiłam oczywiście tą zaległość.
Teatr oczywiście, operetka w Szczecinie obowiązkowo a każda nowa opera wystawiana w Operze Poznańskiej nie mogła przejść niezauważona.
Sztuka uwrażliwia , dlatego też, tam gdzie możemy zabieramy ze sobą wnuka, jeśli dzieci są zajęte w tym czasie.
Galerie , wystawy, koncerty, muzea - tak, bez tego nie wyobrażam sobie życia.
Na szczęście Pan Bóg dał nam do tej pory zdrowie, więc mogę się realizować.
Miłego , jeszcze dzisiejszego dzionka SAD i smacznego obiadku ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prymitywny babol
Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:22, 25 Lis 2020 Temat postu: SEN |
|
|
[quote="oszustmatrymonialny"] Ula napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | M.B. napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Cały dzień skręcałem nowe mebelki. |
Co ciekawego kupiłeś? |
W Allegro kupiłem do kawalerskiego pokoiku komodę i łóżko. Szafę oraz biurko w zeszłum roku. Wszystko pod kolor. Wymieniłem starocie na funkcjonalne mebelki. Bez zbędnych luksusów. Nie lubię kanap.
Przyzwyczajony jestem do życia po spartańsku. Ale na starość chcę mieć trochę lulsusu.
Oszuście... dwa meble z różnych miejsc...a pasują do siebie jakby były z jednego kompletu...jestem pełna podziwu, że tak dobrze dobrałeś
Czy zapamiętałeś sen z pierwszej nocy na nowym łóżku?... bo ponoć się spełni... np. wyśnione liczby?... to warto je skreślić i wysłać lotka. |
Marzenia senne są czasem wspaniałe. To podświadoma kontynuacja dziennych przeżyć.
To czego nie możemy powiedzieć i uczynić w dzień wyzwala się w nocy.
Podświadomość robi to za nas. Doznajemy[b] satysfakcji. [/b]
Po przebudzeniu pozostsajemy pod wrażeniem ale nie pamiętamy... |
Pamiętam swoje sny, często.
Nie każdy jest satysfakcjonujący, Dzisiaj w śnie pobierano mi wymaz z noska na COVID. Na szczęście nic nie bolało ))
Po przebudzeniu 3 x odpukałam w niemalowane ))
Spadam na obiadek, smacznego również życzę, oczywiście jeśli jeszcze nie trawi się już w Twoim brzuszku ))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prymitywny babol dnia Śro 16:23, 25 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prymitywny babol
Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:19, 25 Lis 2020 Temat postu: Kasza |
|
|
Słuchajcie dziewczyny i chłopaki - Marsjanek, też może
Dzisiaj do mięsa ugotowałam pyszną kaszę. Pierwszy raz na nią trafiłam. Poszukam w necie a jak nie będzie zrobię zdjęcie. mom..
On jest z warzywami, w majtkach 80g. Ja nie gotuję nic w majtkach ( obojętnie czy kaszę czy ryże) , wysypuję do garnuszka, zagotowuję, owijam w ściereczkę i do łózka. Zrobiłam to przed spacerem i wyszedł 1 klasa ))) Kuskus znam i też lubię ale ten jest inny, bardziej przypomina SORGO, deczko większy. Warzywa nasyciły ją dodatkowo smakiem, co w połączeniu z mięsem, wyszło przepyszne.
Szczerze polecam .
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Prymitywny babol dnia Śro 18:37, 25 Lis 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:16, 25 Lis 2020 Temat postu: Re: Kasza |
|
|
Prymitywny babol napisał: | Słuchajcie dziewczyny i chłopaki - Marsjanek, też może
Dzisiaj do mięsa ugotowałam pyszną kaszę. Pierwszy raz na nią trafiłam. Poszukam w necie a jak nie będzie zrobię zdjęcie. mom..
On jest z warzywami, w majtkach 80g. Ja nie gotuję nic w majtkach ( obojętnie czy kaszę czy ryże) , wysypuję do garnuszka, zagotowuję, owijam w ściereczkę i do łózka. Zrobiłam to przed spacerem i wyszedł 1 klasa ))) Kuskus znam i też lubię ale ten jest inny, bardziej przypomina SORGO, deczko większy. Warzywa nasyciły ją dodatkowo smakiem, co w połączeniu z mięsem, wyszło przepyszne.
Szczerze polecam . |
Kilka dni temu...widziałam na półce w sklepie. I nawet zastanawiałam się...a może wypróbować?.
Później poszłam dalej, kupiłam zaplanowane rzeczy... i sobie zapomniałam.
Już samo opakowanie... zrobiło dobre wrażenie... a teraz, gdy chwalisz zawartość, to nie odpuszczę i na następny niedzielny obiad... zrobię oszustowi niespodziankę.
Zrobiłabym już tej niedzieli. ale obiecałam czerwony barszcz zabielany śmietaną... a do niego... ubite ziemniaki z masełkiem. okraszone duszną cebulą... i białą kiełbasą pokrojoną w kostki.
Buraki już ugotowane, czekają na tarkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:34, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
[quote="oszustmatrymonialny"] Ula napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | M.B. napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Cały dzień skręcałem nowe mebelki. |
Co ciekawego kupiłeś? |
W Allegro kupiłem do kawalerskiego pokoiku komodę i łóżko. Szafę oraz biurko w zeszłum roku. Wszystko pod kolor. Wymieniłem starocie na funkcjonalne mebelki. Bez zbędnych luksusów. Nie lubię kanap.
Przyzwyczajony jestem do życia po spartańsku. Ale na starość chcę mieć trochę lulsusu.
Oszuście... dwa meble z różnych miejsc...a pasują do siebie jakby były z jednego kompletu...jestem pełna podziwu, że tak dobrze dobrałeś
Czy zapamiętałeś sen z pierwszej nocy na nowym łóżku?... bo ponoć się spełni... np. wyśnione liczby?... to warto je skreślić i wysłać lotka. |
Marzenia senne są czasem wspaniałe. To podświadoma kontynuacja dziennych przeżyć.
To czego nie możemy powiedzieć i uczynić w dzień wyzwala się w nocy.
Podświadomość robi to za nas. Doznajemy satysfakcji.
Po przebudzeniu pozostsajemy pod wrażeniem ale nie pamiętamy... |
Oszuście... czasami sny są związane z naszą codziennością... ale zdarzają się i takie, że budzisz się i zastanawiasz... o co chodzi?
Sięgam wtedy po sennik ... i próbuję znaleźć ich sens.
Przedmioty , o których śniłam, sytuacje, nieznani ludzie... i nic mi nie pasuje.:shock
Kompletny kosmos!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:38, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Próbuję, próbuję i nic z tego nie wychodzi nie umiem wrzucić fotki nadal No kurza twarz.
wrzuciłam fotkę w posta, podkreśliłam ją całą na niebiesko, kliknęłam na Img , z przodu i z tyłu linka wskoczyło Img i nic.
Znaczy nie fotkę podkreśliłam, a link do fotki i nic. No zupełnie nic No jakiś gamoń chyba ze mnie, czy jak? Bo nie będę przecież brzydko się wyrażać o sobie, no tak?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Śro 20:42, 25 Lis 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Dziewczęta, teraz wszystkie produkty żywnościowe są w majdkach. Żeby chociaż w naturalnych ale to wszystko jest ze sztucznego tworzywa i takie majtki należy przed konsumpcją zdjąć.
Weżmy na ten przykład szynkę. Taka szyneczka ubrana jest w elastyczne rozciągliwe siatkowe rajstopy. Smakują jak szynka ale tego nie da się pogryżć.
U nas w Biedronce też widziałem taką kaszę. Uleńka ugtuje a ja zrobię gulasz. Do tego kwaszony ogórek.
Na najbliższą niedzielę obiad mamy już zaplanowany.
My zawsze pytamy siebie jaką chcesz mieć niespodziankę? I zawsze się spełnia.
Co się tyczy Galerii nie jest objęta jakąś specjalną ochroną. Dlatego zawsze można zapytać co przedsrtawia zdjęcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 21:08, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Próbuję, próbuję i nic z tego nie wychodzi nie umiem wrzucić fotki nadal No kurza twarz.
wrzuciłam fotkę w posta, podkreśliłam ją całą na niebiesko, kliknęłam na Img , z przodu i z tyłu linka wskoczyło Img i nic.
Znaczy nie fotkę podkreśliłam, a link do fotki i nic. No zupełnie nic No jakiś gamoń chyba ze mnie, czy jak? Bo nie będę przecież brzydko się wyrażać o sobie, no tak? |
Na spkojnie przeanalizujmy. W pierwszej kolejności kopiujemy adres obrazu.
Następnie klikamy Wklej
Ukazuje się link do wklejonego obrazu. Po dokładnym zaznaczeniu na niebiesko klikamy jeden raz na Img aby z obu stron objęty został klamrami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:37, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | S.A.-D. napisał: | Próbuję, próbuję i nic z tego nie wychodzi nie umiem wrzucić fotki nadal No kurza twarz.
wrzuciłam fotkę w posta, podkreśliłam ją całą na niebiesko, kliknęłam na Img , z przodu i z tyłu linka wskoczyło Img i nic.
Znaczy nie fotkę podkreśliłam, a link do fotki i nic. No zupełnie nic No jakiś gamoń chyba ze mnie, czy jak? Bo nie będę przecież brzydko się wyrażać o sobie, no tak? |
Na spkojnie przeanalizujmy. W pierwszej kolejności kopiujemy adres obrazu.
Następnie klikamy [b]Wklej [/b]
Ukazuje się link do wklejonego obrazu. Po dokładnym zaznaczeniu na niebiesko klikamy jeden raz na [b]Img aby z obu stron objęty został klamrami. | [/b]
I identycznie tak właśnie robię Oszuściematrymonialny i dokładnie wszystko tak samo się pokazuje jak piszesz. I nic. Zupełnie NIC
Przed wysłaniem posta, klikam jeszcze na podgląd i widzę tylko sam link z Img z przodu i z tyłu.
Nawet później wysyłam, bo pomyślałam sobie, że może jak wyślę post, to pokaże się fotka, bądź obrazek, który chcę wrzucić. I zero, jest ten sam link co przy podglądzie
Pojęcia nie mam dlaczego tak się dzieje u mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prymitywny babol
Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:55, 25 Lis 2020 Temat postu: Re: Kasza |
|
|
Ula napisał: | Prymitywny babol napisał: | Słuchajcie dziewczyny i chłopaki - Marsjanek, też może
Dzisiaj do mięsa ugotowałam pyszną kaszę. Pierwszy raz na nią trafiłam. Poszukam w necie a jak nie będzie zrobię zdjęcie. mom..
On jest z warzywami, w majtkach 80g. Ja nie gotuję nic w majtkach ( obojętnie czy kaszę czy ryże) , wysypuję do garnuszka, zagotowuję, owijam w ściereczkę i do łózka. Zrobiłam to przed spacerem i wyszedł 1 klasa ))) Kuskus znam i też lubię ale ten jest inny, bardziej przypomina SORGO, deczko większy. Warzywa nasyciły ją dodatkowo smakiem, co w połączeniu z mięsem, wyszło przepyszne.
Szczerze polecam . |
Kilka dni temu...widziałam na półce w sklepie. I nawet zastanawiałam się...a może wypróbować?.
Później poszłam dalej, kupiłam zaplanowane rzeczy... i sobie zapomniałam.
Już samo opakowanie... zrobiło dobre wrażenie... a teraz, gdy chwalisz zawartość, to nie odpuszczę i na następny niedzielny obiad... zrobię oszustowi niespodziankę.
Zrobiłabym już tej niedzieli. ale obiecałam czerwony barszcz zabielany śmietaną... a do niego... ubite ziemniaki z masełkiem. okraszone duszną cebulą... i białą kiełbasą pokrojoną w kostki.
Buraki już ugotowane, czekają na tarkę. |
Lubię barszczyk, każdy, zabielany, ukraiński i czysty, na wędzonce też ))
Kasza pyszna. Kupiłam dzisiaj wiktuały do błyskawicznej sałatki, też superowa
Jak będziesz chciała - dam przepis
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prymitywny babol dnia Śro 21:55, 25 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prymitywny babol
Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:56, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Dziewczęta, teraz wszystkie produkty żywnościowe są w majdkach. Żeby chociaż w naturalnych ale to wszystko jest ze sztucznego tworzywa i takie majtki należy przed konsumpcją zdjąć.
Weżmy na ten przykład szynkę. Taka szyneczka ubrana jest w elastyczne rozciągliwe siatkowe rajstopy. Smakują jak szynka ale tego nie da się pogryżć.
U nas w Biedronce też widziałem taką kaszę. Uleńka ugtuje a ja zrobię gulasz. Do tego kwaszony ogórek.
Na najbliższą niedzielę obiad mamy już zaplanowany.
My zawsze pytamy siebie jaką chcesz mieć niespodziankę? I zawsze się spełnia.
Co się tyczy Galerii nie jest objęta jakąś specjalną ochroną. Dlatego zawsze można zapytać co przedsrtawia zdjęcie. |
Nie musiałam pytać KOORDYNATORZE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prymitywny babol
Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2020
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:58, 25 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
SAD, ja robię inaczej, ale nie chcę wchodzić pomiędzy zagrychę a zagwozdkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prymitywny babol dnia Śro 22:05, 25 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|