|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 17:04, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Szczepienie niesie za sobą pewewne ryzyko. Nie wiemy jak nasz organizm przyjmie szczaepionkę.
Szczepionkę o której nic wiemy. Niewiele wiedzą też lekarze. Niewiele wiedzą producenci.
Jak mamy się zachować wobec sprzecznych informacji.
Czas nagli. Trzeba podjąć decyzję. Ryzykujemy własnym życiem.
Podobnie wzywając sanitarkę w której otrzymywaliśmy zastrzyk uśmiercający.
Ale to była mafia zarabiająca na pogrzebach.
Jeśli pierwszą szczepionkę przyjęła pielęgniarka która świadoma jest ryzyka to dla mnie szczepionka jest wiarygodna.
Ostatnio zmieniony przez Założyciel Forum Rycerz dnia Wto 17:14, 29 Gru 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:26, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Szczepienie niesie za sobą pewewne ryzyko. Nie wiemy jak nasz organizm przyjmie szczaepionkę.
Szczepionkę o której nic wiemy. Niewiele wiedzą też lekarze. Niewiele wiedzą producenci.
Jak mamy się zachować wobec sprzecznych informacji.
Czas nagli. Trzeba podjąć decyzję. Ryzykujemy własnym życiem.
Podobnie wzywając sanitarkę w której otrzymywaliśmy zastrzyk uśmiercający.
Ale to była mafia zarabiająca na pogrzebach.
Jeśli pierwszą szczepionkę przyjęła pielęgniarka która świadoma jest ryzyka to dla mnie szczepionka jest wiarygodna. |
A jak pielęgniarce została wstrzyknięta sól fizjologiczna, lub placebo to co?
Dla mnie szczepionka nie jest wiarygodna.
I aby było jasne, nie jestem antyszcżepionkowcem i szczepię się od lat przeciw grypie, jednak na COVID na tę chwilę się nie zaszczepię. Spokojnie poczekam sobie na efekty poszczepienne (szczególnie naszego rządu).
CO NAGLE TO PO DIABLE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:31, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Polecam również Państwu książkę: “Legalne sposoby na nielegalne szczepienia” – część II - adw. Jacka Wilka.
Obrona przed eksperymentalnymi szczepieniami na COVID-19.
“Czeka nas segregacja prawna na osoby zaszczepione i niezaszczepione.
Akcja masowych szczepień, którą planuje rząd jest jawnym eksperymentem medycznym!”
[link widoczny dla zalogowanych]
Link o wspomnianej wyżej książce, gdyby ktoś był zainteresowany.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Wto 17:44, 29 Gru 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 19:18, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Polecam również Państwu książkę: “Legalne sposoby na nielegalne szczepienia” – część II - adw. Jacka Wilka.
Obrona przed eksperymentalnymi szczepieniami na COVID-19.
“Czeka nas segregacja prawna na osoby zaszczepione i niezaszczepione.
Akcja masowych szczepień, którą planuje rząd jest jawnym eksperymentem medycznym!”
[link widoczny dla zalogowanych]
Link o wspomnianej wyżej książce, gdyby ktoś był zainteresowany. |
Z każdej wojny, z każdego kataklizmu czerpie się ogromne korzyści finansowe. Nieważne są piece krematoryjne. Nieważne miliony pomordowanych dzieci... Ważny jest biznes.
Kto posiada dostęp do tego biznesu jest bogaty. Na biznes trzeba dać wkład. To się wielokrotnie zwraca. To inwestycja bez ryzyka.
Szczeoionki które nie poszły dziś idą odświeżone jak ciepłe zamrożone bułeczki.
Do biznesu trzeba mieć łeb. Nawet koński ale łeb.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 19:24, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Szczepienie niesie za sobą pewewne ryzyko. Nie wiemy jak nasz organizm przyjmie szczaepionkę.
Szczepionkę o której nic wiemy. Niewiele wiedzą też lekarze. Niewiele wiedzą producenci.
Jak mamy się zachować wobec sprzecznych informacji.
Czas nagli. Trzeba podjąć decyzję. Ryzykujemy własnym życiem.
Podobnie wzywając sanitarkę w której otrzymywaliśmy zastrzyk uśmiercający.
Ale to była mafia zarabiająca na pogrzebach.
Jeśli pierwszą szczepionkę przyjęła pielęgniarka która świadoma jest ryzyka to dla mnie szczepionka jest wiarygodna. |
A jak pielęgniarce została wstrzyknięta sól fizjologiczna, lub placebo to co?
Dla mnie szczepionka nie jest wiarygodna.
I aby było jasne, nie jestem antyszcżepionkowcem i szczepię się od lat przeciw grypie, jednak na COVID na tę chwilę się nie zaszczepię. Spokojnie poczekam sobie na efekty poszczepienne (szczególnie naszego rządu).
CO NAGLE TO PO DIABLE |
Placebo medycyna akceptuje. Ta metoda leczenia jest sprawdzona i skuteczna. Pacjent musi sam przzwyciężyć chorobę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:40, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Anonymous napisał: |
Witaj SAD, zgadzam się z Tobą, każdy ma prawo do własnego zdania w każdym temacie, wyśmiewanie czyichś poglądów jest nie na miejscu.
Przed chwilą oglądałam na FB zamieszczony filmik jak lekarze włoscy przeprowadzali test na covid na owocu kiwi. Świeżo rozkrojony owoc, wymaz, czekamy potrzebną ilość minut, umieszczamy wymaz na teście i wiesz co...zgadnij - Wynik POZYTYWNY...
Jak mamy wierzyć statystykom zachorowań ?
Myślącego to zastanowi.
Jako gość nie mogę zamieścić tego filmiku.
Pozdrawiam SAD.
|
Witaj Gościu
Próbowałam odnaleźć wspomniany filmik przez Ciebie na YT, niestety, nie udało mi się. Być może filmik był z prywatnej subskrypcji na FB. Ale i tak Ci wierzę w opis tego filmiku
Właśnie, statystyki? Wierzyć, czy nie? Oto jest pytanie
Jednak czasem mi się wydaje, że są nieco zaniżane A ja zastanawiam się nad tym prawie każdego dnia. I co z tym robić? Nie będę się zastanawiać, pomyślę o tym jutro, jutro też jest dzień (mój ulubiony cytat)
Odwzajemniam pozdrowienia Gościu Miłej dalszej części dnia
ps. nasunęła mi się taka refleksja, czyżby ludzie zapomnieli o chorobie Heinego Medina, groźnej chorobie i jej skutkach poszczepiennych? (tak tylko sobie pomyślałam). |
Hej SAD, spróbuj takim hasłem wyszukać na YT - owoc kiwi zachorował na wirusa skowyt-19
U mnie od razu mam ten filmik.
Dzięki, Tobie też miłego wieczoru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 20:04, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Goście mają możliwość wklejenia w tekście adres linka. Zainteresowani z pewnością odszukają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 20:07, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Na Forum rozmawiajmy ze wszystkimi. A nie tylko z wybranymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 20:09, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Takie zachowania powodują rozłam. Tutaj jesteśmy razem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 20:13, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Życzenia świąteczne kierowane tylko do jednego Użytkownika... No i dobrze.
A inni? Są niby gorsi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiulinka
Gość
|
Wysłany: Wto 20:24, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | S.A.-D. napisał: | Anonymous napisał: |
Witaj SAD, zgadzam się z Tobą, każdy ma prawo do własnego zdania w każdym temacie, wyśmiewanie czyichś poglądów jest nie na miejscu.
Przed chwilą oglądałam na FB zamieszczony filmik jak lekarze włoscy przeprowadzali test na covid na owocu kiwi. Świeżo rozkrojony owoc, wymaz, czekamy potrzebną ilość minut, umieszczamy wymaz na teście i wiesz co...zgadnij - Wynik POZYTYWNY...
Jak mamy wierzyć statystykom zachorowań ?
Myślącego to zastanowi.
Jako gość nie mogę zamieścić tego filmiku.
Pozdrawiam SAD.
|
Witaj Gościu
Próbowałam odnaleźć wspomniany filmik przez Ciebie na YT, niestety, nie udało mi się. Być może filmik był z prywatnej subskrypcji na FB. Ale i tak Ci wierzę w opis tego filmiku
Właśnie, statystyki? Wierzyć, czy nie? Oto jest pytanie
Jednak czasem mi się wydaje, że są nieco zaniżane A ja zastanawiam się nad tym prawie każdego dnia. I co z tym robić? Nie będę się zastanawiać, pomyślę o tym jutro, jutro też jest dzień (mój ulubiony cytat)
Odwzajemniam pozdrowienia Gościu Miłej dalszej części dnia
ps. nasunęła mi się taka refleksja, czyżby ludzie zapomnieli o chorobie Heinego Medina, groźnej chorobie i jej skutkach poszczepiennych? (tak tylko sobie pomyślałam). |
Hej SAD, spróbuj takim hasłem wyszukać na YT - owoc kiwi zachorował na wirusa skowyt-19
U mnie od razu mam ten filmik.
Dzięki, Tobie też miłego wieczoru. |
No i niby czego to ma dowodzić ? Przecież kiwi nie jest w stanie wytworzyć antyciał, czyli nabyć odporności Wszczepiają nam przecież mRNA wirusa COVID-19 w tych szczepionkach. Gdyby okazało się , że kiwi nie ma w sobie tego wirusa , skłaniałabym się raczej do tego, że w szczepionce jest właśnie placebo ))
Naprawdę tak trudno to zrozumieć ?, że tym się właśnie różni szczepionka od leku ? - jak z resztą każda szczepionka ))
Wymaz kiwi ? , żart tynfa wart )) a po przekrojeniu, posmarowano jego czym ? ))
Może winogrona ze skórką też warto zaszczepić, nie trzeba przekrawać, smarować, można podać lek strzykawką wkłuwając się przez skórkę ))
I jestem pewna, na 100%, że wówczas wynik będzie również dodatni ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiulinka
Gość
|
Wysłany: Wto 20:36, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Jak zaszczepisz owoc szczepionką Heinego-Medina, to jestem również pewne, że po przebadaniu za moment będzie w sobie nosił tego wirusa . ((
Jak zaszczepisz na gruźlicę, będzie miał w sobie jej prątki Nikt nikogo na siłę nie zaszczepi. Nie chcesz ? to się nie szczep, przecież to takie proste.
Osobiście będę sprawdzać, czy ma ktoś zaświadczenie o szczepieniu, wszędzie w usługach. Nie ma zaświadczenia ?- z takiej usługi w danym miejscu - nie skorzystam. U lekarza, w gabinecie dentystycznym, restauracji, hotelu, u fryzjera, kosmetyczki itp itd.
Jestem świrnięta ? - możliwe, ale to moje życie i ja również mam prawo o nim decydować tak jak i Ci, którzy szczepieniu się nie poddadzą.
I będę bezwzględna w tym względzie ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 20:59, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Leku jeszcze nie ma. Ale jest już szczepionka. A powinno być odwrotnie. Najpierw lek a następnie profilaktyczna szczepionka.
Ludzkość gnębiły różne epidemie chorób. Wiele z tych chorób już nie istnieje. To właśnie za pomocą leków.
Leku na korawirusa nie ma. To sztuczny twór. Trudno walczyć z nieznanym.
Owoce kiwi? Ja zażywam tabletki kurkumina z piperyną
To pieprz. No i ząbek czosnku. W takim środowisku żadna cholera się nie zagnieżdzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:16, 29 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Misiulinka napisał: | Anonymous napisał: | S.A.-D. napisał: | Anonymous napisał: |
Witaj SAD, zgadzam się z Tobą, każdy ma prawo do własnego zdania w każdym temacie, wyśmiewanie czyichś poglądów jest nie na miejscu.
Przed chwilą oglądałam na FB zamieszczony filmik jak lekarze włoscy przeprowadzali test na covid na owocu kiwi. Świeżo rozkrojony owoc, wymaz, czekamy potrzebną ilość minut, umieszczamy wymaz na teście i wiesz co...zgadnij - Wynik POZYTYWNY...
Jak mamy wierzyć statystykom zachorowań ?
Myślącego to zastanowi.
Jako gość nie mogę zamieścić tego filmiku.
Pozdrawiam SAD.
|
Witaj Gościu
Próbowałam odnaleźć wspomniany filmik przez Ciebie na YT, niestety, nie udało mi się. Być może filmik był z prywatnej subskrypcji na FB. Ale i tak Ci wierzę w opis tego filmiku
Właśnie, statystyki? Wierzyć, czy nie? Oto jest pytanie
Jednak czasem mi się wydaje, że są nieco zaniżane A ja zastanawiam się nad tym prawie każdego dnia. I co z tym robić? Nie będę się zastanawiać, pomyślę o tym jutro, jutro też jest dzień (mój ulubiony cytat)
Odwzajemniam pozdrowienia Gościu Miłej dalszej części dnia
ps. nasunęła mi się taka refleksja, czyżby ludzie zapomnieli o chorobie Heinego Medina, groźnej chorobie i jej skutkach poszczepiennych? (tak tylko sobie pomyślałam). |
Hej SAD, spróbuj takim hasłem wyszukać na YT - owoc kiwi zachorował na wirusa skowyt-19
U mnie od razu mam ten filmik.
Dzięki, Tobie też miłego wieczoru. |
No i niby czego to ma dowodzić ? Przecież kiwi nie jest w stanie wytworzyć antyciał, czyli nabyć odporności Wszczepiają nam przecież mRNA wirusa COVID-19 w tych szczepionkach. Gdyby okazało się , że kiwi nie ma w sobie tego wirusa , skłaniałabym się raczej do tego, że w szczepionce jest właśnie placebo ))
Naprawdę tak trudno to zrozumieć ?, że tym się właśnie różni szczepionka od leku ? - jak z resztą każda szczepionka ))
Wymaz kiwi ? , żart tynfa wart )) a po przekrojeniu, posmarowano jego czym ? ))
Może winogrona ze skórką też warto zaszczepić, nie trzeba przekrawać, smarować, można podać lek strzykawką wkłuwając się przez skórkę ))
I jestem pewna, na 100%, że wówczas wynik będzie również dodatni )) |
Jak zwykle nic nie skumałaś...owoc przed testem nie był skażony szczepionką, a test jedynie potwierdził, że uch jakość stoi pod dużym znakiem zapytania...
Podobnie było z naszymi skoczkami, raz wynik słabo pozytywny, za chwilę negatywny.
Nie wiem co trzeba mieć w głowie, by próbować szczepić owoce...
Nikt nie odbiera ci prawa decydowania o sobie, ale inni także mają do tego prawo, mają prawo mieć wątpliwości, mają prawo o tym pisać, od tego jest Forum na którym wymienia się poglądy, różne poglądy.
Nie wydaje mi się, żebyś była wyrocznią w każdym temacie. Dobranoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 7:30, 30 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Co oznacza że szczepienie nie jest obowiązkowe. Czyli dobrowolne.
Dla mnie oznacza. że ten koronawirus albo nie stanowi zagrożenia albo zagrożenie stanowi szczepionka.
Tak wynikałoby z logiki. Ale logika nie zawsze idzie w parze z rozumem. Pozostaje jeszcze instynkt.
Zwierzęta kierują się instynktem. Gdy im coś dolega instynktownie poszukują ziół które są trujące. No i na ogół zdrowieją. Te ziółka jedzą dobrowolnie czyli instynktownie.
Dlatego kierując się instynktem szczepionkę przyjmę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|