Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kącik dla Gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 387, 388, 389 ... 703, 704, 705  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:55, 16 Mar 2021    Temat postu:

Drodzy Moi Sad

Misiulinko moja kochana Sad Alusiu Sad Steysi Sad Oszuściematrymonialny, niestety wynik testu: Wykryto RNA wirusa SARS-CoV-2 Sad cała się trzęsę jak galareta, wszystko we mnie drga. Nie czuję się dobrze, ogólne mocne osłabienie, wewnętrznie jakbym była rozbita, głowa mnie boli, no ogólnie jest źle.
Nawet nie macie pojęcia jak mi się milo zrobiło, że czekaliście na wieści ode mnie, że mnie wspieracie postami i dobrym słowem Sad Nic więcej nie napiszę.
Pamiętajcie proszę, że na covida nie ma lekarstwa, żaden antybiotyk nie pomaga, choć dostałam i już biorę od wczoraj. A może?

Idę do łóżka. Uważajcie na siebie proszę, Izolujcie się od wszystkiego.

Dziś każdy z moich bliskich idzie robić sobie testy, Najbardziej martwie się o Syna i mojego Wróbelka kochanego, mieliśmy kontakt i w sobotę (choć na spacerze) i w niedzielę (Syn był u mnie przez króciutką chwilę, w maseczce) Sad

Trzymajcie się zdrowo i uważajcie na siebie Kochani Sad Pa.

ps. nie wiem kiedy zajrzę Sad
ps.2. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za troskę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Wto 10:57, 16 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Wto 11:01, 16 Mar 2021    Temat postu:

W naszym Regionie obostrzenia. Coraz więcej zachorowań. Wiele krajów boryka się z opanowaniem pandemii.

Czy dotychczasowe działania przynoszą nadzieję na poprawę sytuacji?
Piękne słowa polityków niczego nie zmienią.
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Wto 11:07, 16 Mar 2021    Temat postu:

S.A.-D. odpoczywaj i nie wstawaj z łóżka. Jeśli jesteś w domu oznacza że nie jest tragicznie. Wszyscy jesteśmy z Tobą.
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:13, 16 Mar 2021    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
S.A.-D. odpoczywaj i nie wstawaj z łóżka. Jeśli jesteś w domu oznacza że nie jest tragicznie. Wszyscy jesteśmy z Tobą.


Oszuściematrymonialny, to ja na własne życzenie zostałam w domu. Bo Pani Doktor kazała wczoraj telefonowac po karetkę i jechac do szpitala przez saturację, która waha się między 88 a 91.
Jak usłyszała że wynosi 88 to kazała natychmiast telefonować na pogotowie covidowe Sad
Nie wiem jak będzie. Zobaczę Sad

Już uciekam. Pa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steysi
Gość






PostWysłany: Wto 11:22, 16 Mar 2021    Temat postu:

S.A.-D.
musi być dobrze! Pamiętaj, że jesteś dzielna i masz koło siebie kochaną rodzinę, która Cię wspiera. Wartość saturacja niższa niż 70 % zagraża już życiu, także 88 jest powodem do niepokoju. Jeśli będzie trzeba to dzwoń na pogotowie, bo nikt Ci tak nie pomoże w domu jak w szpitalu podając tlen. Ja bym dopytała jeszcze o ten antybiotyk. Jakby nie było antybiotyk osłabia organizm. Skoro wiadomo że to covid to antybiotyk w jakim celu masz przyjmować?

Trzymaj się !
Powrót do góry
Steysi
Gość






PostWysłany: Wto 11:28, 16 Mar 2021    Temat postu:

Jeszcze coś Ci wkleję, gdybyś miała obiekcje czy dzwonić po pogotowie:
Każda wartość saturacji poniżej 95% oznacza zagrożenie hipoksją. Hipoksja to stan, w którym krew nie dostarcza wystarczającej ilości tlenu do tkanek. Taki stan może ograniczać się do całego organizmu lub jednego narządu. Objawy niedotlenienia mogą być różne w zależności od prędkości powstawania niedotlenienia, stopnia prężności tlenu oraz od możliwości rekompensowania niedoboru tlenu. Głównymi objawami hipoksji są:

duszność,
trudności w oddychaniu,
oddech typu Cheyne’a-Stokesa, czyli narastające, a następnie zmniejszające się oddechy,
zaburzenia koordynacji ruchowej,
niewyraźna mowa,
niewyraźne widzenie,
tachykardia,
wzrost częstości i głębokości oddychania,
utrata przytomności.
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Wto 11:37, 16 Mar 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
S.A.-D. odpoczywaj i nie wstawaj z łóżka. Jeśli jesteś w domu oznacza że nie jest tragicznie. Wszyscy jesteśmy z Tobą.


Oszuściematrymonialny, to ja na własne życzenie zostałam w domu. Bo Pani Doktor kazała wczoraj telefonowac po karetkę i jechac do szpitala przez saturację, która waha się między 88 a 91.
Jak usłyszała że wynosi 88 to kazała natychmiast telefonować na pogotowie covidowe Sad
Nie wiem jak będzie. Zobaczę Sad

Już uciekam. Pa


S.A.-D. to chyba nierozważna decyzja. Z takim wynikiem zadzwoniłbym. Proszę nie czekaj aż opanuje płuca.

Bardzo trudno mi doradzać. Lekarstwa na to nie ma. Ale w szpitalu będziesz pod kontrolą.
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Wto 11:41, 16 Mar 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Drodzy Moi Sad

Misiulinko moja kochana Sad Alusiu Sad Steysi Sad Oszuściematrymonialny, niestety wynik testu: Wykryto RNA wirusa SARS-CoV-2 Sad cała się trzęsę jak galareta, wszystko we mnie drga. Nie czuję się dobrze, ogólne mocne osłabienie, wewnętrznie jakbym była rozbita, głowa mnie boli, no ogólnie jest źle.
Nawet nie macie pojęcia jak mi się milo zrobiło, że czekaliście na wieści ode mnie, że mnie wspieracie postami i dobrym słowem Sad Nic więcej nie napiszę.
Pamiętajcie proszę, że na covida nie ma lekarstwa, żaden antybiotyk nie pomaga, choć dostałam i już biorę od wczoraj. A może?

Idę do łóżka. Uważajcie na siebie proszę, Izolujcie się od wszystkiego.

Dziś każdy z moich bliskich idzie robić sobie testy, Najbardziej martwie się o Syna i mojego Wróbelka kochanego, mieliśmy kontakt i w sobotę (choć na spacerze) i w niedzielę (Syn był u mnie przez króciutką chwilę, w maseczce) Sad

Trzymajcie się zdrowo i uważajcie na siebie Kochani Sad Pa.

ps. nie wiem kiedy zajrzę Sad
ps.2. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za troskę.


Kochanie moje, nie mam innej możliwości jak tylko wsparcie Ciebie zapewnieniem, że myślami jestem cały czas przy Tobie.
Nie znam się na tym, ale powiem tylko tyle a wiem, ze kazdy przypadek jest inny, bo i każdy z nas ma inny organizm.
Koleżanka z Krakowa wraz z mężem tez przechodzili Covida i oboje byli na antybiotykach. Przeleżeli około 3 tygodni i stanęli na nogi. Najgorszy byl pierwszy tydzień ponoc, który w zasadzie cały przespali w gorączce. Po tym tygodniu zaczęli juz wstawać po domu tylko . Synowa ugotowala i dowiozła im rosół który tylko pili , jesc nie mogli. Nie mieli ani węchu ani smaku. Gorączka po 4 dniach brania antybiotyku spadła do 38 stopni . Po tygodniu spadła do 35 stopni.
Wierze i ufam, że dasz rade i do nas wkrótce dołączysz.
Jestem przy Tobie bardzo, bardzo blisko.
Ściskam mocno i czekam tutaj . 😘💕💕💕❤
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Wto 11:48, 16 Mar 2021    Temat postu:

Steysi przechodziłem te etapy. Zlekceważyłem przy pierwszych objawach.

To nie był koronawirus ale tak reaguje organizm. W szpitalu otrzymałem dożylny antybiotyk. Mój organizm odrzucił. Dopiero następny zaczął działać.

Dlatego w domu nie należy leczyć się tabletkami.
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Wto 11:54, 16 Mar 2021    Temat postu:

Tlen to podstawa. Powietrzem nie da się oddychać.
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:07, 16 Mar 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Drodzy Moi Sad

Misiulinko moja kochana Sad Alusiu Sad Steysi Sad Oszuściematrymonialny, niestety wynik testu: Wykryto RNA wirusa SARS-CoV-2 Sad cała się trzęsę jak galareta, wszystko we mnie drga. Nie czuję się dobrze, ogólne mocne osłabienie, wewnętrznie jakbym była rozbita, głowa mnie boli, no ogólnie jest źle.
Nawet nie macie pojęcia jak mi się milo zrobiło, że czekaliście na wieści ode mnie, że mnie wspieracie postami i dobrym słowem Sad Nic więcej nie napiszę.
Pamiętajcie proszę, że na covida nie ma lekarstwa, żaden antybiotyk nie pomaga, choć dostałam i już biorę od wczoraj. A może?

Idę do łóżka. Uważajcie na siebie proszę, Izolujcie się od wszystkiego.

Dziś każdy z moich bliskich idzie robić sobie testy, Najbardziej martwie się o Syna i mojego Wróbelka kochanego, mieliśmy kontakt i w sobotę (choć na spacerze) i w niedzielę (Syn był u mnie przez króciutką chwilę, w maseczce) Sad

Trzymajcie się zdrowo i uważajcie na siebie Kochani Sad Pa.

ps. nie wiem kiedy zajrzę Sad
ps.2. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za troskę.



S.A.D. dodatni wynik testu... to nie wyrok!
Wśród moich bliższych i dalszych osób .. jest kilka, którzy w domach lub szpitalach/.. przechorowali Covid... jedni lżej, inni gorzej...krócej, czy dłużej...jedna była na granicy życia...
...jednak wszyscy z nich żyją.

Z ich przekazów wiem, że byli w całodobowym telefonicznym kontakcie z lekarzami oraz centrum (gdzieś kolo Łodzi)... tam na bieżąco podawali swoje wyniki odczytów z pulsatora i w zależności od nich... uzyskiwali wskazówki.

S.A.D... wcale nie dziwię się, że wpadłaś w popłoch, to normalna reakcja.

Teraz musisz zdać się na lekarzy i trzymać się ich porad.
Jeżeli zalecą leczenie w szpitalu... to trzeba im wierzyć, że to jest konieczność.

Ale miejmy nadzieję, że dasz sobie radę w domu, a przebieg choroby będzie z tych łagodniejszych.

Czego z całego serca życzę. Smile

Trzymaj się!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:19, 16 Mar 2021    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Steysi przechodziłem te etapy. Zlekceważyłem przy pierwszych objawach.

To nie był koronawirus ale tak reaguje organizm. W szpitalu otrzymałem dożylny antybiotyk. Mój organizm odrzucił. Dopiero następny zaczął działać.

Dlatego w domu nie należy leczyć się tabletkami.


Oszuście... zastanawiam się, czy Twoje wirusowe zapalenie płuc, nie mogło być być spowodowane właśnie koronawirusem?, który jeszcze wtedy nie istniał?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:34, 16 Mar 2021    Temat postu:

Ula napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Steysi przechodziłem te etapy. Zlekceważyłem przy pierwszych objawach.

To nie był koronawirus ale tak reaguje organizm. W szpitalu otrzymałem dożylny antybiotyk. Mój organizm odrzucił. Dopiero następny zaczął działać.

Dlatego w domu nie należy leczyć się tabletkami.


Oszuście... zastanawiam się, czy Twoje wirusowe zapalenie płuc, nie mogło być być spowodowane właśnie koronawirusem?, który jeszcze wtedy nie istniał?


Pogoda pod psem, nastroje niewesołe...
A w perspektywie Święta... nie wiem jak Wam, ale mi się nic nie chce...

Okna brudne, firanki proszą o pranie a lodówka na świąteczne zakupy...
Nie ma wyjścia... trzeba zebrać się w sobie .. i od czegoś zacząć.

Tak sobie myślę, że od jutra, bez względu czy będzie lało, sypało, wiało.. przedświąteczny maraton ...rozpocznę od okien.
Trochę gimnastyki nie powinno zaszkodzić.

Pozdrawiam Wszystkich... trzymajmy się!!! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala
Gość






PostWysłany: Wto 12:38, 16 Mar 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Drodzy Moi Sad

Misiulinko moja kochana Sad Alusiu Sad Steysi Sad Oszuściematrymonialny, niestety wynik testu: Wykryto RNA wirusa SARS-CoV-2 Sad cała się trzęsę jak galareta, wszystko we mnie drga. Nie czuję się dobrze, ogólne mocne osłabienie, wewnętrznie jakbym była rozbita, głowa mnie boli, no ogólnie jest źle.
Nawet nie macie pojęcia jak mi się milo zrobiło, że czekaliście na wieści ode mnie, że mnie wspieracie postami i dobrym słowem Sad Nic więcej nie napiszę.
Pamiętajcie proszę, że na covida nie ma lekarstwa, żaden antybiotyk nie pomaga, choć dostałam i już biorę od wczoraj. A może?

Idę do łóżka. Uważajcie na siebie proszę, Izolujcie się od wszystkiego.

Dziś każdy z moich bliskich idzie robić sobie testy, Najbardziej martwie się o Syna i mojego Wróbelka kochanego, mieliśmy kontakt i w sobotę (choć na spacerze) i w niedzielę (Syn był u mnie przez króciutką chwilę, w maseczce) Sad

Trzymajcie się zdrowo i uważajcie na siebie Kochani Sad Pa.

ps. nie wiem kiedy zajrzę Sad
ps.2. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za troskę.





SAD, dzięki, że się odezwałaś, chociaż zapewne zważywszy na samopoczucie, nie jest Ci łatwo.
Bądź dobrej myśli i niech bliscy czuwają nad Tobą, ja w takiej sytuacji wybrałabym Szpital, bo mieszkam sama...saturacja poniżej 90 staje się naprawdę niebezpieczna.

Bądź dobrej myśli, bo to bardzo ważne dla procesu zdrowienia i pokonania choroby.
Jestem pewna, że dasz radę, myślami od wczoraj jestem z Tobą i powiem szczerze, bo obie byłyśmy sceptycznie nastawione do tej całej pandemii i szczepień, że teraz sama boję się wychodzić z domu... Crying or Very sad

Cały czas będę Cię duchowo wspierała i trzymała kciuki za Twój powrót do zdrowia - bądź dzielna, a nasza wspólna siła, ze wszystkimi na Forum, jak widzisz, musi przynieść oczekiwane rezultaty.


Buziaki, uściski i pozdrowienia. Smile Smile Smile
Powrót do góry
Ala
Gość






PostWysłany: Wto 12:43, 16 Mar 2021    Temat postu:

Ula napisał:
Ula napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Steysi przechodziłem te etapy. Zlekceważyłem przy pierwszych objawach.

To nie był koronawirus ale tak reaguje organizm. W szpitalu otrzymałem dożylny antybiotyk. Mój organizm odrzucił. Dopiero następny zaczął działać.

Dlatego w domu nie należy leczyć się tabletkami.


Oszuście... zastanawiam się, czy Twoje wirusowe zapalenie płuc, nie mogło być być spowodowane właśnie koronawirusem?, który jeszcze wtedy nie istniał?


Pogoda pod psem, nastroje niewesołe...
A w perspektywie Święta... nie wiem jak Wam, ale mi się nic nie chce...

Okna brudne, firanki proszą o pranie a lodówka na świąteczne zakupy...
Nie ma wyjścia... trzeba zebrać się w sobie .. i od czegoś zacząć.

Tak sobie myślę, że od jutra, bez względu czy będzie lało, sypało, wiało.. przedświąteczny maraton ...rozpocznę od okien.
Trochę gimnastyki nie powinno zaszkodzić.

Pozdrawiam Wszystkich... trzymajmy się!!! Wink





Ulu, mam tak samo jak Ty...nic mi się nie chce...ale zacznę od najbliższego poniedziałku.

Tobie oraz wszystkim przesyłam pozdrowienia. Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 387, 388, 389 ... 703, 704, 705  Następny
Strona 388 z 705

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin