Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kącik dla Gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 393, 394, 395 ... 703, 704, 705  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Też czytelnik
Gość






PostWysłany: Pią 0:00, 19 Mar 2021    Temat postu: prawdziwy charakter

Z cyklu: dobrego karczma nie zepsuje, a złego kościół nie naprawi...

Duża ilość przeczytanych książek nie zawsze sprzyja poszerzeniu horyzontów myślowych. Historia ludzkości zna takie przypadki.

Niedawno przeczytałem na tym Forum, że: "ogromne pieniądze na ogół zmieniają ludzi na gorsze...".

Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.

Wielka ilość pieniędzy (również nadmiar alkoholu) pozwala ujrzeć prawdziwy charakter człowieka. Nigdy nie posiadałem wielkich pieniędzy, ale widziałem wokół siebie ludzi bardzo bogatych, którzy wspomagali biednych i potrzebujących. Wśród krezusów widziałem też takich, którzy nie dostrzegali rąk wyciągniętych po pomoc.

Jeśli wielkie bogactwo jest przyczyną przekształcenia porządnego człowieka w istotę gorszego gatunku, to (nie)współczuję wszystkim znajomym obecnego polskiego premiera, który przelał swój majątek na Żonę (niektórzy mówią, że mąż i Żona jedno ciało). Według - bardzo bzdurnego - twierdzenia o bogactwie i gorszych ludziach, Mateusz Morawiecki jest bogatym sku........ (w wykropkowane miejsca każdy może wstawić jakąkolwiek literę).

Z alkoholem jest podobnie jak z bogactwem. Każdy trunek spożyty w dużych ilościach, powoduje ujawnienie prawdziwego charakteru człowieka. Jeśli ktoś jest pijany i zachowuje się jak przysłowiowe bydlę, to będąc trzeźwy maskuje swoje prawdziwe oblicze.

Nie każdy się zgadza z moją (nie)obiektywną oceną bogactwa i alkoholu. Swoje wnioski oparłem na długoletniej obserwacji ludzkich zachowań i twierdzę, że się nie mylę.


Życzę Wszystkim miłego piątku. Rolling Eyes
Powrót do góry
znajomy z bardzo daleka
Gość






PostWysłany: Pią 0:09, 19 Mar 2021    Temat postu: odezwij się

S.A.-D. - mam wielką nadzieję, że przetrwasz te nieprzyjemne chwile i wrócisz na Forum. Rolling Eyes
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Pią 5:15, 19 Mar 2021    Temat postu: Re: prawdziwy charakter

Też czytelnik napisał:
Z cyklu: dobrego karczma nie zepsuje, a złego kościół nie naprawi...

Duża ilość przeczytanych książek nie zawsze sprzyja poszerzeniu horyzontów myślowych. Historia ludzkości zna takie przypadki.

Niedawno przeczytałem na tym Forum, że: "ogromne pieniądze na ogół zmieniają ludzi na gorsze...".

Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.

Wielka ilość pieniędzy (również nadmiar alkoholu) pozwala ujrzeć prawdziwy charakter człowieka. Nigdy nie posiadałem wielkich pieniędzy, ale widziałem wokół siebie ludzi bardzo bogatych, którzy wspomagali biednych i potrzebujących. Wśród krezusów widziałem też takich, którzy nie dostrzegali rąk wyciągniętych po pomoc.

Jeśli wielkie bogactwo jest przyczyną przekształcenia porządnego człowieka w istotę gorszego gatunku, to (nie)współczuję wszystkim znajomym obecnego polskiego premiera, który przelał swój majątek na Żonę (niektórzy mówią, że mąż i Żona jedno ciało). Według - bardzo bzdurnego - twierdzenia o bogactwie i gorszych ludziach, Mateusz Morawiecki jest bogatym sku........ (w wykropkowane miejsca każdy może wstawić jakąkolwiek literę).

Z alkoholem jest podobnie jak z bogactwem. Każdy trunek spożyty w dużych ilościach, powoduje ujawnienie prawdziwego charakteru człowieka. Jeśli ktoś jest pijany i zachowuje się jak przysłowiowe bydlę, to będąc trzeźwy maskuje swoje prawdziwe oblicze.

Nie każdy się zgadza z moją (nie)obiektywną oceną bogactwa i alkoholu. Swoje wnioski oparłem na długoletniej obserwacji ludzkich zachowań i twierdzę, że się nie mylę.


Życzę Wszystkim miłego piątku. Rolling Eyes


Stefciu nie wiem do której kategorii zaliczyć ludzi biednych którzy mają na alkohol i chleją. Oni się nie maskują. Oni tacy są i nikt się nie dziwi.

Pracujący biedni pomnażają fortuny bogatych. A że bogaci pomagają biednym to tylko dlatego aby na nich pracowali.

Zawsze staram się wszystko tłumaczyć po swojemu. Wink
Powrót do góry
Też czytelnik
Gość






PostWysłany: Pią 6:54, 19 Mar 2021    Temat postu:

Z cyklu: znalezione w Sieci...


Dobrze widzi się tylko sercem.

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.


- Mały książę -
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 8:01, 19 Mar 2021    Temat postu: Re: prawdziwy charakter

Też czytelnik napisał:
Z cyklu: dobrego karczma nie zepsuje, a złego kościół nie naprawi...

Duża ilość przeczytanych książek nie zawsze sprzyja poszerzeniu horyzontów myślowych. Historia ludzkości zna takie przypadki.

Niedawno przeczytałem na tym Forum, że: "ogromne pieniądze na ogół zmieniają ludzi na gorsze...".

Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.

Wielka ilość pieniędzy (również nadmiar alkoholu) pozwala ujrzeć prawdziwy charakter człowieka. Nigdy nie posiadałem wielkich pieniędzy, ale widziałem wokół siebie ludzi bardzo bogatych, którzy wspomagali biednych i potrzebujących. Wśród krezusów widziałem też takich, którzy nie dostrzegali rąk wyciągniętych po pomoc.

Jeśli wielkie bogactwo jest przyczyną przekształcenia porządnego człowieka w istotę gorszego gatunku, to (nie)współczuję wszystkim znajomym obecnego polskiego premiera, który przelał swój majątek na Żonę (niektórzy mówią, że mąż i Żona jedno ciało). Według - bardzo bzdurnego - twierdzenia o bogactwie i gorszych ludziach, Mateusz Morawiecki jest bogatym sku........ (w wykropkowane miejsca każdy może wstawić jakąkolwiek literę).

Z alkoholem jest podobnie jak z bogactwem. Każdy trunek spożyty w dużych ilościach, powoduje ujawnienie prawdziwego charakteru człowieka. Jeśli ktoś jest pijany i zachowuje się jak przysłowiowe bydlę, to będąc trzeźwy maskuje swoje prawdziwe oblicze.

Nie każdy się zgadza z moją (nie)obiektywną oceną bogactwa i alkoholu. Swoje wnioski oparłem na długoletniej obserwacji ludzkich zachowań i twierdzę, że się nie mylę.


Życzę Wszystkim miłego piątku. Rolling Eyes






Halo kolego z rzekomego Raju, czy dla Ciebie słowo "na ogół" ma znaczenie, dostrzegasz je zacietrzewiony, złośliwy człowieku...??? Jak nie, to włóż okulary... Razz Laughing Rolling Eyes
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Pią 9:59, 19 Mar 2021    Temat postu:

"ogół" to tyle samo co statystyka. Gdy na którymś osiedlu wielkomiejskim dochodzi do pijackich burd, to statystycznie mieszkańcy tego osiedla to zdegenerowany element. A cała wielka aglomeracja stoi pod znakiem zapytania swojej reputacji.

To tak ogólnie. A drobiazgowo musiałbym znać szczegóły aby móc się wypowiedzieć.
Wink
Powrót do góry
Ala
Gość






PostWysłany: Pią 12:08, 19 Mar 2021    Temat postu:

Misiu kochana, bardzo dziękuję, obejrzałam film polecany przez Ciebie i powiem wprost - warto było go obejrzeć, na koniec się popłakałam... Crying or Very sad
Przesłałam go także swym dzieciom.

Zawiść ludzka, zazdrość i podłość czasami nie znają granic...to bardzo smutne...zawsze mówię, można być człowiekiem prostym, byle nie prostakiem. Rolling Eyes

Miarą wartości człowieka jest jego serce, są jego czyny, a nie jego majątek. Smile
Osobiście, w dzieciństwie, w domu rodzinnym, niczego mi nie brakowało, w młodości, na swoim, na dorobku był okres, że liczył się każdy grosz, dzięki czemu moje dzieci nie znały żłobka, każdy z nich poszedł dopiero do przedszkola w wieku 3 lat, byłam też bogatsza, wtedy pomagałam potrzebującym w mojej okolicy, robię to do dziś na "Się pomaga", choć emerytury wielkiej nie mam, wspieram tam czasami dzieci i zwierzęta.

Zazdrość i zawiść jest mi obca, a skrzywdzona płaczę, jakiś wrażliwiec ze mnie coraz większy... Crying or Very sad

Najważniejsze to mieć zdrowie, bo bez zdrowia, nic już nie ma znaczenia. Very Happy


Cieplutko Cię pozdrawiam, a miłego dnia Tobie i Wam wszystkim życzę. Smile


Ostatnio zmieniony przez Ala dnia Pią 12:10, 19 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Też czytelnik
Gość






PostWysłany: Pią 12:19, 19 Mar 2021    Temat postu: katolicki honor

Z cyklui: o pedofilii w tzw. Kościele katolickim ciąg dalszy...

Było ponad 200 sprawców i ponad 300 ofiar nadużyć seksualnych w archidiecezji kolońskiej w latach 1975-2018 - wynika z raportu, który został zaprezentowany w czwartek. Arcybiskup Hamburga Stefan Hesse, wskazany w raporcie jako jedna z osób, które zaniedbały swoje obowiązki, złożył rezygnację.

Zaprezentowany w czwartek raport zamówiony przez archidiecezję kolońską wykazał 75 przypadków, w których ośmiu wysokich rangą duchownych - w tym abp Hesse - zaniedbało swoje obowiązki w związku ze sprawami nadużyć seksualnych.

Według nowego raportu wskazano 202 sprawców nadużyć w archidiecezji kolońskiej i co najmniej 314 poszkodowanych. 63 proc. wskazanych jako sprawcy to duchowni, ich ofiary to głównie chłopcy poniżej 14. roku życia. Prawie 32 proc. przypadków dotyczyło wykorzystywania seksualnego, w 15 proc. było to poważne wykorzystywanie seksualne. Pozostałe przypadki sklasyfikowano w raporcie jako naruszenia granic i inne wykroczenia seksualne.

Raport zarzuca abp. Hesse, który był szefem personelu w latach 2006-2012 i wikariuszem generalnym w Kolonii w latach 2012-2015, niewłaściwe działanie i pominięcie procedur przewidzianych przez prawo kanoniczne. Podobnie jest w przypadku zmarłego w 2017 roku kardynała Joachima Meisnera.

Kardynał Woelki bezpośrednio po prezentacji raportu zwolnił ze stanowiska swojego biskupa pomocniczego Dominikusa Schwaderlappa oraz szefa sądu arcybiskupiego Guentera Assenmachera z powodu naruszenia obowiązków służbowych.

Później w czwartek abp Hesse poinformował w oświadczeniu, że składa na ręce papieża Franciszka rezygnację, "aby zapobiec narażeniu na szkody urzędu arcybiskupa i archidiecezji hamburskiej". Poprosił o zwolnienie ze swoich obowiązków ze skutkiem natychmiastowym.


Ciekawe czy polscy purpuraci pójdą za przykładem Niemca i chociaż część z nich poprosi papieża o zwolnienie ze skutkiem natychmiastowym?

Osobiście w to nie wierzę, bo do tego trzeba mieć honor, a tego brakuje polskim purpuratom. Oni lubią wygodne życie w... biskupich pałacach. Katoliccy purpuraci w Boga wcale nie wierzą.
Powrót do góry
Też czytelnik
Gość






PostWysłany: Pią 12:26, 19 Mar 2021    Temat postu: Re: prawdziwy charakter

Anonymous napisał:
Też czytelnik napisał:
Z cyklu: dobrego karczma nie zepsuje, a złego kościół nie naprawi...

Duża ilość przeczytanych książek nie zawsze sprzyja poszerzeniu horyzontów myślowych. Historia ludzkości zna takie przypadki.

Niedawno przeczytałem na tym Forum, że: "ogromne pieniądze na ogół zmieniają ludzi na gorsze...".

Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.

Wielka ilość pieniędzy (również nadmiar alkoholu) pozwala ujrzeć prawdziwy charakter człowieka. Nigdy nie posiadałem wielkich pieniędzy, ale widziałem wokół siebie ludzi bardzo bogatych, którzy wspomagali biednych i potrzebujących. Wśród krezusów widziałem też takich, którzy nie dostrzegali rąk wyciągniętych po pomoc.

Jeśli wielkie bogactwo jest przyczyną przekształcenia porządnego człowieka w istotę gorszego gatunku, to (nie)współczuję wszystkim znajomym obecnego polskiego premiera, który przelał swój majątek na Żonę (niektórzy mówią, że mąż i Żona jedno ciało). Według - bardzo bzdurnego - twierdzenia o bogactwie i gorszych ludziach, Mateusz Morawiecki jest bogatym sku........ (w wykropkowane miejsca każdy może wstawić jakąkolwiek literę).

Z alkoholem jest podobnie jak z bogactwem. Każdy trunek spożyty w dużych ilościach, powoduje ujawnienie prawdziwego charakteru człowieka. Jeśli ktoś jest pijany i zachowuje się jak przysłowiowe bydlę, to będąc trzeźwy maskuje swoje prawdziwe oblicze.

Nie każdy się zgadza z moją (nie)obiektywną oceną bogactwa i alkoholu. Swoje wnioski oparłem na długoletniej obserwacji ludzkich zachowań i twierdzę, że się nie mylę.


Życzę Wszystkim miłego piątku. Rolling Eyes






Halo kolego z rzekomego Raju, czy dla Ciebie słowo "na ogół" ma znaczenie, dostrzegasz je zacietrzewiony, złośliwy człowieku...??? Jak nie, to włóż okulary... Razz Laughing Rolling Eyes




Diabły i Diablice nie mają wstępu do Raju, mojego Raju.

PS. Choćbyś przeczytała milion książek, to swego charakteru nie zmienisz. Uważam, że jesteś podłą i egoistyczną Kobietą. Twisted Evil
Powrót do góry
Też czytelnik
Gość






PostWysłany: Pią 12:46, 19 Mar 2021    Temat postu: ordynarny lekarz

Z cyklu: ludzkie charaktery...

Lekarz w słupskim szpitalu w wyjątkowo ordynarny sposób wyrażał się o swoich pacjentach. - Wypie... za szklane drzwi z tym małym skur... z mutacją. Ty myślisz, że szczepionka mnie uchroni? - powiedział do jednej z pielęgniarek. Całą sprawę opisuje "Głos Pomorza".

Do skandalicznej sytuacji doszło w niedzielę, 14 marca. Kobieta z nieco ponad rocznym dzieckiem przyjechała do szpitala w Słupsku. - Wcześniej zadzwoniłam, aby pielęgniarka wpuściła mnie do poczekalni (...) Pani pielęgniarka poszła zgłosić do doktora, że jestem już z małym dzieckiem. Słów, które dochodziły z gabinetu, nie powinnam nigdy usłyszeć. Doktor do pani pielęgniarki mówił straszne słowa typu: "Wypie... za szklane drzwi z tym małym skur... z mutacją. Ty myślisz, że szczepionka mnie uchroni? Takie małe skur... są najgorsze" - opisuje czytelniczka.

Kobieta twierdzi, że rozmawiała z pielęgniarkami, według których to nie pierwszy raz, gdy lekarz zachował się w ten sposób. "Pani pielęgniarka po cichu mówiła do mnie: Przepraszamy za doktora. Jesteśmy zmuszone, by z nim pracować" - relacjonuje matka małego pacjenta.

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku nie chciał komentować sprawy. Na lekarza została złożona oficjalna skarga i trafiła do rozpatrzenia przez rzecznika praw pacjenta. - Do czasu oficjalnego rozpatrzenia skargi przez rzecznika nie możemy wypowiadać się w sprawie - powiedział rzecznik szpitala.


Mój komentarz: bardzo się cieszę, że mieszkam w Raju.

PS. Takiego lekarza sku....... żaden szpital w San Diego nie przyjąłby do pracy.
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:06, 19 Mar 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
Ula napisał:
Miśka napisał:
Ula napisał:
Miśka napisał:
45% Polaków czynnych zawodowo nie pracuje . Wiec nie pisz mi Ula, ze my jesteśmy od roboty .
Od jakiej ? Od wyciągania ręki ? branie od tych, którzy na nich pracują!
Zupki z proszku wystarczą ? I narzekanie , ze inne kraje to cwaniacy ?
Takie jest pisowskie wlasnie myślenie .

Echhh.....


Misiu, po przeczytaniu Twojego postu... w pierwszej chwili oniemiałam i ze zdziwienia opadła mi szczena... ale zaraz potem pomyślałam, że coś nie tak...
45 % ?... Rany koguta! Shocked

Sięgałam po najświeższe dane z GUS...a z nich wynika, zupełnie coś innego...

No bo sprawa w Polsce wygląda tak:

Ogółem jest nas – 38 382 200

Dzieci od 0 – 17 lat – 6 948 700

W wieku od 18 – 59/64 – 23 025 900 – czyli w wieku do pracy

W wieku emerytalnym – 60/65 lat i więcej – 8 404 900

Pracujący – 17 086, 000 -
-w tym 531 000 pobierających zasiłek dla bezrobotnych .

Liczyłam i liczyłam, w te i nazad... i za nic nie chce mi wyjść 45%.

(17 086 000/23 025 900)x100 = 74%

74%... to nie jest 45%


Podniosło mnie to na duchu.. Smile


Kogutka zostaw w spokoju, niech sobie spokojnie pieje każdego ranka



Pierwsze primo, od kiedy osoby pozostające na zasiłku dla bezrobotnych wlicza się do osób pracujących?

Drugie primo, nie pisalam ile osób pracuje w Polsce, bo w tym jest około 1 mln osób zza wschodniej granicy
Jak dojedzie ich jeszcze kilka milionów, będziemy mieli 100% zatrudnienie

Dobranoc Ula , dobranoc Panstwu , za moment biore tabletki i gaszę światełko


Papapa


Dzień dobry, wszystkim Smile

OK. ..zgoda, kogut miedzy innymi jest od piania.. Very Happy



Co do reszty...
Misiu, osoby pobierające okresowe zasiłki dla bezrobotnych... to ludzie, którzy stracili pracę. Nie wnikam z jakich powodów... ale to są poszukujący pracy,zanim znajdą coś odpowiedniego dla siebie mogą przebierać w ofertach ... przez jakiś czas mają do tego prawo...

Misiu... ale przecież dyskutujemy o Polakach...
.. a z zatrważającej liczby, którą podałaś.. czyli 45 %...wynika, że do osób, które wg Ciebie??? maja obowiązkowo pracować...zaliczyłaś wszystkich z 38 mln,czyli...dzieci oraz emerytów.
No nie wiem... czy to jest w porządku?

Pozdrawiam Smile


Wiem Ula, co jest w porządku, właśnie siedzę nad Z-etką do GUSu
nie zaliczyłam dzieci, nie przesadzaj, emerytów i zmarłych w tym roku , też nie Sad((

Podałam, kogo zaliczyłam powyżej przecież - osoby poszukujące pracy, też są osobami w wieku produkcyjnym nieczynnymi zawodowo na ten moment.

Powtarzam 45% Polaków nie pracuje , w wieku produkcyjnym Razz
Smutne zapewne, jednak prawdziwe


Misiu, Smile matematyka jest nauką ścisłą - 2x2=4, 2+2=4



Oczywiście że w swoich wyliczeniach, w których uzyskałaś wynik 45% musiałaś uwzględniać .. .i dzieci i emerytów.
Innej opcji, po prostu nie ma!

Błądzić nieświadomie, bez złych intencji nie jest grzechem... natomiast tkwić w nim... to już insza inność...a może tylko kreatywność? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:44, 19 Mar 2021    Temat postu:

[quote="Ala"]
Ula napisał:
Ala napisał:
Ula napisał:
Dzień dobry Smile
Od samego rana kombinuję... jaki pretekst będzie najlepszy, coby z czystym sumieniem odłożyć mycie okien?

Nic nie wykombinowałam, a poza tym samej sobie... przecież nie będę wciskać kitu! Very Happy
Na rozgrzewkę zacznę od najmniejszego w kuchni... a później to już pójdzie z rozbiegu... taką mam nadzieję.

Przeczytałam wszystkie wpisy...Wink

Misiu, przecież nikt nie z nas zazdrości Izraelowi tego, że się szczepią...
a z tą pracowitością Żydów, to wydaje mi się, że przesadzasz.
Ja to bym raczej powiedziała, że są zaradni i mają głowy do interesów...i na tym głównie polega ich sukces.

Natomiast my. poza nielicznymi wyjątkami jesteśmy od roboty...
...oczywiście pod warunkiem, że mamy pracę.
Przez długie lata rządów SLD, PSL, PO... na skutek bandyckiej prywatyzacji...miliony Polaków straciło mozliwośc zarobkowej pracy i wiarę w to, że kiedykolwiek ich sytuacja się poprawi.
Miliony wyjechało na zachód ... pamiętam jak Tusk, zamiast rozwijać Kraj, zwijał Polskę.... cieszył się.
Myślę, że kierował się popularną mądrością ludową...
"Baba z wozu, chłopu koniom lżej"
Baba- emigrujący Polacy... konie - rząd.

Tak to mniej więcej... sprawy się mają.

Wszystkim ...Smile
Dobrego dnia. Smile


Ula, czy ja Ci mówiłam, że uwielbiam czytać Twoje posty...??? Laughing

Znajduję w nich dużo podobieństw, bardzo często myślę tak jak Ty, tylko Ty umiesz to świetnie podać z humorem...

Znów mnie rozweseliłaś, dziękuję i pozdrawiam. Idę na moją sjestę. Smile


Dziękuję Alu Smile
1. Nigdy mi jeszcze nie mówiłaś... no ale kiedyś musi być ten pierwszy raz Very Happy
2. Fajnie jest mieć świadomość, że choć wirtualnie...mam Bratnią Duszę. Smile

3. Zawzięłam się... i dzisiejszy plan wykonałam,.. co prawda tylko w 50%... no ale przecież jutro też jest dzień. ...




Nie ma za co Ulu, cała przyjemność jest po mojej stronie.

1. No właśnie. Laughing

2. Dokładnie...fajnie, że Ty też tu jesteś z nami. Very Happy

3. To jest także moje powiedzonko, zresztą ze słynnego filmu znanej wszystkim aktorki. Rolling Eyes


Miłego dzionka Tobie i wszystkim życzę, u mnie powrót zimy w nocy, nawet lekko posypało śniegiem. Shocked
Kiedy wyjdzie słonko i zrobi się cieplej wszystko wróci do wiosennej normy.

Ja za okna biorę się od poniedziałku, ale mam ich tylko 3, w piątek zmienię pościel i zakończę porządki, później tylko parę smakołyków i Święta. Smile


U nas klasyczna marcowa pogoda... w 100% sprawdza się przysłowie...
"W marcu jak w garncu" .. na przemian słońce, deszcze, śnieg.
Przedwczoraj z nieba leciały tak duże i gęste płatki śniegu, że w ciągu godziny świat stał się biały.... nie na długo, bo po godzinie wyszło słońce i po śniegu nie było śladu.

Teraz, gdy piszę też prószy śnieŋ... i na bieżąco topnieje.

Alu, Smile okna mam już czyściutkie i ustrojone w firanki i zasłonki.
Dziś poza załadowaniem pralki w nakrycia kanap i foteli... i rozwieszeniem prania na balkonie...będę leniuchowała... i układała plan zajęć na kolejne dni.

Równo za tydzień mam wyznaczony termin szczepienia... im bliżej tym więcej obaw.
... a do tego jeszcze ten szum wokół szczepionki AstraZeneca.
Pocieszam się, że może na mnie akurat ta nie trafi Smile
Tak, czy siak... zdecydowałam się... co ma być. to bedzie Very Happy




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Pią 16:58, 19 Mar 2021    Temat postu:

Ala napisał:
Misiu kochana, bardzo dziękuję, obejrzałam film polecany przez Ciebie i powiem wprost - warto było go obejrzeć, na koniec się popłakałam... Crying or Very sad
Przesłałam go także swym dzieciom.

Zawiść ludzka, zazdrość i podłość czasami nie znają granic...to bardzo smutne...zawsze mówię, można być człowiekiem prostym, byle nie prostakiem. Rolling Eyes

Miarą wartości człowieka jest jego serce, są jego czyny, a nie jego majątek. Smile
Osobiście, w dzieciństwie, w domu rodzinnym, niczego mi nie brakowało, w młodości, na swoim, na dorobku był okres, że liczył się każdy grosz, dzięki czemu moje dzieci nie znały żłobka, każdy z nich poszedł dopiero do przedszkola w wieku 3 lat, byłam też bogatsza, wtedy pomagałam potrzebującym w mojej okolicy, robię to do dziś na "Się pomaga", choć emerytury wielkiej nie mam, wspieram tam czasami dzieci i zwierzęta.

Zazdrość i zawiść jest mi obca, a skrzywdzona płaczę, jakiś wrażliwiec ze mnie coraz większy... Crying or Very sad

Najważniejsze to mieć zdrowie, bo bez zdrowia, nic już nie ma znaczenia. Very Happy


Cieplutko Cię pozdrawiam, a miłego dnia Tobie i Wam wszystkim życzę. Smile


Alutka, tak, ten film powinien zobaczyć każdy, to prawda.

Też Ciebie serdecznie pozdrawiam. U mnie również zawitała zima ale zabrałam się za psiątanie przedświąteczne Very Happy
Dzisiaj kuchnia od rana i w zasadzie jestem w połowie pracy. W brzuchu mi burczy - przerwa na obiad . Pachnie już ładnie w kuchni, bo z zewnątrz już poobmywałam, wszędzie wlazłam wykałaczką , w każdy zakamarek i pod każdą listewkę .Obmyłam ściany, po suficie przeleciałam mokrą szczotką , którą maczałam w wiadrze z wodą, potem szafki i blaty, listwy przypodłogowe , potem okno. Jutro wezmę się za środek szafek, chciałam odczekać aż mąż pójdzie do pracy, muszę powywalać połowę dupereli z szafek na śmietnik a do tego muszę być sama ....... cicho sza Rolling Eyes
Szafek mam 16 sztuk, lampę też obmyłam , druty od lampek wiszących nad zlewem, kontakty, lodówkę , zmywarkę , wszystko na ażur.
Stół, krzesła, zmieniłam pod nogami krzeseł wszystkie przylepce flanelowe.
Wszystkie spoiny podłogowe , a najdłużej dłubałam wykałaczkami w wyciągu nad kuchenką - jest jak nówka.
Jak zajrzałam do szafek i zobaczyłam jak niektóre są przepełnione, to zwyczajnie zębami zazgrzytałam, jutro wiadro, jedne, drugie, trzecie , czwarte , itd i wszystko na śmietnik
Jak pomyślę że jeszcze drugie tyle jest w piwnicy to się zastanawiam, czy ja już kompletnie ześwirowałam Rolling Eyes Wszystkie rzeczy zdekompletowane - fruuuuu !!!! Ale za dół ( piwnicę) wezmę się latem. Teraz tam nie wchodzę, bo nie chcę psuć sobie nastroju świątecznego .
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Pią 16:59, 19 Mar 2021    Temat postu:

Ula napisał:
Miśka napisał:
Ula napisał:
Miśka napisał:
Ula napisał:
Miśka napisał:
45% Polaków czynnych zawodowo nie pracuje . Wiec nie pisz mi Ula, ze my jesteśmy od roboty .
Od jakiej ? Od wyciągania ręki ? branie od tych, którzy na nich pracują!
Zupki z proszku wystarczą ? I narzekanie , ze inne kraje to cwaniacy ?
Takie jest pisowskie wlasnie myślenie .

Echhh.....


Misiu, po przeczytaniu Twojego postu... w pierwszej chwili oniemiałam i ze zdziwienia opadła mi szczena... ale zaraz potem pomyślałam, że coś nie tak...
45 % ?... Rany koguta! Shocked

Sięgałam po najświeższe dane z GUS...a z nich wynika, zupełnie coś innego...

No bo sprawa w Polsce wygląda tak:

Ogółem jest nas – 38 382 200

Dzieci od 0 – 17 lat – 6 948 700

W wieku od 18 – 59/64 – 23 025 900 – czyli w wieku do pracy

W wieku emerytalnym – 60/65 lat i więcej – 8 404 900

Pracujący – 17 086, 000 -
-w tym 531 000 pobierających zasiłek dla bezrobotnych .

Liczyłam i liczyłam, w te i nazad... i za nic nie chce mi wyjść 45%.

(17 086 000/23 025 900)x100 = 74%

74%... to nie jest 45%


Podniosło mnie to na duchu.. Smile


Kogutka zostaw w spokoju, niech sobie spokojnie pieje każdego ranka



Pierwsze primo, od kiedy osoby pozostające na zasiłku dla bezrobotnych wlicza się do osób pracujących?

Drugie primo, nie pisalam ile osób pracuje w Polsce, bo w tym jest około 1 mln osób zza wschodniej granicy
Jak dojedzie ich jeszcze kilka milionów, będziemy mieli 100% zatrudnienie

Dobranoc Ula , dobranoc Panstwu , za moment biore tabletki i gaszę światełko


Papapa


Dzień dobry, wszystkim Smile

OK. ..zgoda, kogut miedzy innymi jest od piania.. Very Happy



Co do reszty...
Misiu, osoby pobierające okresowe zasiłki dla bezrobotnych... to ludzie, którzy stracili pracę. Nie wnikam z jakich powodów... ale to są poszukujący pracy,zanim znajdą coś odpowiedniego dla siebie mogą przebierać w ofertach ... przez jakiś czas mają do tego prawo...

Misiu... ale przecież dyskutujemy o Polakach...
.. a z zatrważającej liczby, którą podałaś.. czyli 45 %...wynika, że do osób, które wg Ciebie??? maja obowiązkowo pracować...zaliczyłaś wszystkich z 38 mln,czyli...dzieci oraz emerytów.
No nie wiem... czy to jest w porządku?

Pozdrawiam Smile


Wiem Ula, co jest w porządku, właśnie siedzę nad Z-etką do GUSu
nie zaliczyłam dzieci, nie przesadzaj, emerytów i zmarłych w tym roku , też nie Sad((

Podałam, kogo zaliczyłam powyżej przecież - osoby poszukujące pracy, też są osobami w wieku produkcyjnym nieczynnymi zawodowo na ten moment.

Powtarzam 45% Polaków nie pracuje , w wieku produkcyjnym Razz
Smutne zapewne, jednak prawdziwe


Misiu, Smile matematyka jest nauką ścisłą - 2x2=4, 2+2=4



Oczywiście że w swoich wyliczeniach, w których uzyskałaś wynik 45% musiałaś uwzględniać .. .i dzieci i emerytów.
Innej opcji, po prostu nie ma!

Błądzić nieświadomie, bez złych intencji nie jest grzechem... natomiast tkwić w nim... to już insza inność...a może tylko kreatywność? Very Happy

Nie no Ula, i jak Ciebie nie kochać ? Laughing Laughing Laughing - jesteś boska Smile))
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Pią 17:05, 19 Mar 2021    Temat postu:

SAD

Czekam, zaglądam czy coś napisałaś, chociaż jedno słowo - nie ma nic Sad((

Jestem cały czas przy Tobie myślami
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 393, 394, 395 ... 703, 704, 705  Następny
Strona 394 z 705

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin