 |
www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Miśka
Gość
|
 Wysłany: Wto 20:27, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
A to pełne podsumowanie
Sorki, nie mam czasu dzisiaj na więcej ale to w pełni zawiera moje przekonania .
SAD, czytasz w moich myślach, naprawdę - DZIĘKUJĘ, za te słowa, pełne mądrości i prawdy .
Myślisz, że to trafi ? - oby
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 20:52, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
| Miśka napisał: | Osobiscie na miejscu Tuska dałabym sobie spokój w polskiej polityce. Ma 64 lata juz chyba, doradzać moze, wspomagać ale wg mnie w pełni zdaje sobie sprawę z tego, że czas postawić na młodych.
Tzn ja bym tak zrobila, Tusk sam przeciez wybierze swoją dalszą drogę. Jednego jestem pewna, nie będzie to zawieszenie w próżni.
Miłego... 😊 |
A mi ewentualny powrót D. Tuska... w zasadzie za przeproszeniem lata...
Jak mu się chce to niech wraca...a jak nie, to świat się przecież nie zawali.
Jednak są ludzie, którzy mają wyrobione zdanie... i wygląda na to, że nie należą do jego zagorzałych wielbicieli?.. 
"Obywatel 18.05.2021 12:07
Nie wiem dlaczego Błońska tak nie lubi Tuska?. Gdyby on przybył jako polityk do Polski to czeka go wyrok za Amber Gold, Nowaka , a zwłaszcza za Smoleńsk 2010. Innymi słowy co najmniej dożywotnia ciupa. "
"rolnik z podkarpacia 18.05.2021 12:04
Upadek rządu p. thusska mógłby oznaczać, że władzę przejmie znienawidzony przez wszystkich demon, który wszystkich chciał nas pociągnąć w otchłań ciemnoty, zacofania i nienawiści plemiennej. A przecież tylko p. thussk zdolny jest wprowadzić nas do n o w o c z e s n e j Polski. Bez rodzimego handlu, przemysłu i bankowości. I bez krowiny w stajni. A po nim rządzić krajem mógłby ktoś z ludu, chociażby józef bąk, który jak wielu z nas doświadczył bólu istnienia i dobrze wie co znaczy bezrobocie. Pod dozgonnymi rządami p. thusska spełnią się wreszcie nasze marzenia o tanim państwie i o wolności, dzięki której wszyscy zaznamy szczęścia. Bez pracy. Nasze wydatki na żywność spadną prawie do zera. Nadzy i dzicy chlipać będziemy zupę szczawiową. Za darmo. Jak owi pierwotni zbieracze w czasie wędrówek po łąkach bezkresnych i miedzach urwistych. Zrywając życiodajne pędy. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wydamy na zagraniczne wycieczki. Tanimi liniami. "
"analfabetka końska ma marzenia.. ot prymityw! 18.05.2021 11:41
"to marzenie" "PO"sowieckiego "PO"lactwa i wszelkiej agentury okupantów a nie Polaków!! No chyba, że do pierdla co najmniej na 25 lat za "zamach smoleński", kradzież OFE i wyprzedanie POLSKICH Firm, Przedsiębiorstw a Polaków wyrzucał "PO"dły złoczyńca na bruk itd. itp.! "
"g234 18.05.2021 10:47
Zapomniała dodać, że większość pragnacych powrotu Tuska do Polski chciałaby widzieć go w kajdankach z gwarancją wieloletniego pobytu na utrzymaniu państwa. Osobiście sugeruję Wronki jako nowy polski adres dla tej szui. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 21:02, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
| Czytelnik napisał: | "Śląskie. Policja zawinęła rodzinny biznes. Utrzymywali się z prostytucji
Policjanci z Rybnika zawinęli biznes 44-latka i jego 39-letniej partnerki. Para od sierpnia 2019 roku utrzymywała się z prostytucji. Mieszkańcy powiatu cieszyńskiego mieli kilka mieszkań, w tym w Rybniku, które udostępniali kobietom świadczącym usługi seksualne.
- W wynajmowanych prywatnych mieszkaniach usługi seksualne świadczyły kobiety, które odpowiadały na ogłoszenia zamieszczone w internecie - zrelacjonowali policjanci ze śląskiej policji. Zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia. |
No proszę, jacy obrotni biznesmeni
A swoją drogą, ciekawe jak szedł im interes w czasie pandemicznych obostrzeń? ...i czy dostali jakieś pieniądze z tarczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:02, 18 Maj 2021 Temat postu: Re: rozważania przy herbacie |
|
|
| Też czytelnik napisał: | | oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | Z cyklu: popołudniowe rozmyślania przy green tea (moja ulubiona herbata)...
Na świecie zachodzą wielkie zmiany, ale ludzkie charaktery są wciąż te same. Dawno, bardzo dawno temu, niedaleko ode mnie, mieszkało sobie bezdzietne małżeństwo. Ona i on pracowali przy złocie, dlatego szybko dorobili się dużych pieniędzy. Krąg ich znajomych stanowili adwokaci, milicjanci i funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa (czyli osoby stanowiące gwarancję ich bezkarności).
Po pewnym czasie dowiedziałem się, że "bogaty" sąsiad został członkiem ZBoWiD-u, organizacji skupiającej osoby "walczące" o demokrację w PRL-u. Policzyłem na palcach wiek ZBoWiD-owca i wyszło mi, że w czasie kiedy kończyła się II wojna światowa, to miał on zaledwie 5 lat i w zębach nosił koszulę.
Jako, że był "czerwony" (tak się określało członków PZPR) pełnił również funkcję ławnika sądowego, który reprezentował socjalistyczną rację stanu. Znałem z widzenia niektórych ławników sądowych, wszyscy z nich byli "czerwoni".
Kończę rozmyślania przy herbacie, ponieważ zaczyna się dobry film w telewizji.
Wszystkim Użytkownikom życzę przyjemnego wtorku.  |
"Warto zapamiętać, że ławnicy w składach: jeden sędzia i dwóch ławników czy dwóch sędziów i trzech ławników mogą podczas narady i głosowania przegłosować sędziów zawodowych. Piszę o tym dlatego, że niektórzy mają przeświadczenie, że ławnik to taki „ozdobnik” na sali sądowej, bez prawa głosu. Tymczasem jest to ważna i bardzo odpowiedzialna funkcja." |
Nie pisałem o roli, którą pełni ławnik sądowy. Wspomniałem tylko, że wszyscy ławnicy, których znałem z widzenia, byli członkami PZPR, czyli po naszemu (w moim środowisku): byli po prostu "czerwoni". |
Troubadours
We only know each other by sight
And yet we like each other a little
Across a street as wide as a river
We look into each other's windows
I already know your eyes are blue
That you like evenings and flowers
And when you play a song sometimes
Your voice helps me dream
Dreams fly in the sky like birds
You can certainly find yourself among them
And I believe that someday you'll guess from these dreams
That I'd really like to see you
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:03, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
| S.A.-D. napisał: | Dokładnie tak:
"Istnieje taka teoria, która zakłada, że gdybyśmy wszyscy dzisiaj zrównali swoje majątki do jednego poziomu i rozpoczęli nowy start, to bardzo szybko nastąpiłby powrót do tej samej struktury majątkowej co przed resetem.
Inaczej mówiąc, przyjmijmy, że robimy globalny reset. Każde z nas ma na starcie po 10000 PLN i zaczynamy wszystko od nowa. Po pewnym czasie okaże się, że ci, którzy wcześniej byli bogaci, będą mieli znacznie więcej, niż startowe 10k. Z kolei ci, którzy nie mieli kasy, będą mieli znacznie poniżej poziomu startowego.
I nie ma w tym żadnej magii, tylko świadomość zarządzania kapitałem, przedsiębiorczość vs konsumpcjonizm, inteligencja emocjonalna i inteligencja finansowa. Po prostu przedsiębiorczy ludzie znajdą nowe sposoby na funkcjonowanie w nowych warunkach, stworzą produkty i usługi, które konsumpcjoniści będą kupować.
Bogaci znów będą bogaci, a biedni znów będą biedni. Bogactwo nie jest kwestią otrzymanych pieniędzy, tylko kwestią wiedzy, nawyków mentalnych, strategii działania, zarządzania emocjami i ryzykiem.
Jako społeczeństwo potrzebujemy edukacji w zakresie tego jak tworzyć majątek, tworzyć produkty i usługi i generować ruch na rynku. Potrzebujemy rozwiązań, które przedsiębiorcom ułatwią działanie, bo dzięki temu również ludzie o mniejszym majątku będą mogli łatwiej znaleźć zatrudnienie i zdobyć wyższe dochody.
Tymczasem rząd postanowił pobawić się w Robin Hooda i zabierać bogatym, żeby rozdać biednym. Wszystko w imię populizmu i utwardzania własnego elektoratu, żeby wygrać kolejne wybory. Skutki tego podejścia łatwo przewidzieć. Wzrost inflacji, który sprawi, że nadwyżki, które dostaną ubożsi zostaną zjedzone przez spadek wartości nabywczej pieniądza. Przedsiębiorcy będą łożyć więcej na system, w związku z czym finalnie będą płacić mniej pracownikom czy podwykonawcom, a także mniej inwestować w rozwój i tworzenie PKB. Znamy ten scenariusz. To już było i to nie tylko u nas.
Efekt końcowy: biedni dalej będą biedni, ludzie przedsiębiorczy znajdą obejście systemu, ale będą mieli bardziej pod górę, tylko chleb będzie po 10 PLN.
Końca tej równi pochyłej niestety na razie nie widać. Z zapowiedzi wygląda na to, że rozwiązaniem, które pomoże nie dać się okradać w żywe oczy jest zmiana jednoosobowych działalności gospodarczych w spółki z o.o. To co prawda nie pozwoli uniknąć inflacji, ale uchroni przed kolejnym ukrytym podatkiem schowanym w 9% składce zdrowotnej liczonej od dochodu, bez możliwości odliczenia jej od podatku.
Czy są jakieś inne rozwiązania? Pewnie są. Kilka przychodzi mi do głowy, ale żadne z nich nie jest dobre. A wy co sądzicie na ten temat? Macie jakieś pomysły?"
(A. Makieła)
Marta Oss komentuje mądrze:
„Jeśli wg zapowiedzi postawimy na edukację nacjonalistyczno-historyczną , a nie ekonomiczną , to biedni będą się dziwić skąd mniej pieniędzy w portfelu mimo takich sowitych danin państwowych . Jak to się dzieje ze aby wyjąć 500 trzeba włożyć 700 ?”
Nic dodać...
xx
W szkole nie ma żadnych zajęć z mikro ekonomii, zarządzania pieniędzmi. Ludzie są bardzo różni i o ile Córka mojej koleżanki umiała przeżyć 7 dni do pierwszego (podczas studiów) ze słoikiem dżemu, o kilogramie mąki i 10 PLN to inna załamałaby się i pobiegła do rodziców.
Ona nie przybyła po pomoc.
Przeżyła i ZAWSZE umiała (szkoła z domu i od babci) poradzić sobie gdy bieda zajrzała jej do kieszeni.
I dzisiaj też doskonale sobie radzi nie mając kokosów. Inna byłaby się załamała.
Tak to jest że jednemu samo w rękach rośnie, a innemu nic się nie uda.
Po transformacji wielu kupiło łóżka polowe, i pojechało do NRD po towar. Dzisiaj jedni mają dwie hurtownie i dwa sklepy, zasobne konto i są dość ...zmęczeni ale zadowoleni. Inni splajtowali na wstępie, bo za pierwsze miłe pieniądze kupili extra BMW dla synka...
No, różnie to bywa z tą umiejętnością zarabiania, i gospodarowania pieniędzmi...
Zawsze mnie irytowało to, że zamiast lekcji z podstaw prawa i ekonomii były lekcje religii (choć jestem wierząca).
 |
SAD, jeśli poczytasz powyższe cytaty Uli- będziesz wiedziała dlaczego tak ma dzisiaj wyglądać nasze PiSowskie " postępowe " szkolnictwo
Dobranoc
Kiedyś więcej napiszę w tym temacie. Sorki, nie mam dzisiaj czasu, przepraszam  ((( Przed wyjazdem mam sporo spraw na głowie a wszystkie pozałatwiać muszę- po to tam jadę .
całus kochanie i raz jeszcze DZIĘKUJĘ
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 21:09, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
| Czytelnik napisał: | "Gates w atmosferze skandalu odchodzi z Microsoft!
Amerykańskie media relacjonują, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie Bill Gates zrezygnował z udziału w zarządzie Microsoft w ślad za ujawnieniem jego relacji romantycznych z pracownicą firmy. Rzecznik miliardera zaprzecza.
W środkach masowego przekazu pojawiły się doniesienia, że założyciel Microsoft miał wieloletni romans z pracownicą firmy. Przypisują temu rezygnację Gatesa w roku 2020 z członkostwa w zarządzie, który dla zbadania sprawy wynajął kancelarię prawniczą.
Podczas badania, niektórzy członkowie zarządu zdecydowali, że nie jest już odpowiednie, aby pan Gates zasiadał jako dyrektor w firmie, którą założył i prowadził przez dziesięciolecia. (…) Pan Gates zrezygnował zanim dochodzenie zarządu zostało zakończone.
- pisał „Wall Street Journal”, dodając, że o związku powiadomiła niewymieniona z nazwiska pracownica.
Sugestii o przedstawionym w mediach powodzie odejścia miliardera z zarządu zaprzeczył jego rzecznik.
Niemal 20 lat temu miał miejsce romans, który zakończył się polubownie. Decyzja Billa o przejściu z zarządu nie była w żaden sposób związana z tą sprawą. W istocie wyraził pragnienie poświęcenia więcej czasu na filantropię.
- przekonywał rzecznik.
„New York Times” podał, powołując się na niezidentyfikowane źródła, że „przy co najmniej kilku okazjach, Gates miał nie służbowe związki z niewymienionymi z nazwisk kobietami, które pracowały dla niego w Microsofcie i Fundacji Billa i Melindy Gatesów”.
Jest wielce rozczarowujące, że opublikowano tak wiele nieprawdy na temat przyczyn i okoliczności w czasie rozwodu Billa Gatesa.
- argumentował jego rzecznik, określając też jako fałszywe informacje o złym traktowaniu przez niego pracowników.
Z kolei tabloid „Daily Beast” wystąpił z rewelacjami jakoby skazany m.in. za pedofilię Jeffrey Epstein, który popełnił w więzieniu samobójstwo, doradzał niegdyś Gatesowi, jak zakończyć małżeństwo z żoną Melindą.
Także ten zarzut wywołał natychmiastową reakcję rzecznika Gatesa.
Bill nigdy nie otrzymał ani nie zabiegał u Epsteina o osobiste porady jakiegokolwiek rodzaju, czy to dotyczące małżeństwa czy czegokolwiek innego. Bill nigdy nie skarżył się na Melindę ani na swoje małżeństwo Epsteinowi.
- przekonywał rzecznik, dodając, że Gates nigdy też nie rozmawiał o jego ewentualnym zaangażowaniu w fundację.
Gates jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Według rankingu Bloomberg Billionaires Index jego wartość netto wynosi obecnie 144 miliardy dolarów.
Bill i Melinda Gates poinformowali na początku maja o planach rozwiązania swego 27-letniego związku małżeńskiego.
„Po głębokim namyśle oraz pracy nad naszym związkiem zadecydowaliśmy się zakończyć nasze małżeństwo”.
- powiadomili m.in. w mediach społecznościowych. |
No nie wiem gdzie leży prawda?
...bo mi Gates to nie wygląda na kochliwego... no ale z drugiej strony... wiem, że pozory mogą człowieka zmylić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 21:23, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
| oszustmatrymonialny napisał: | Wszystkie kraje UE czekają na poprawki Marszałka Grodzkiego. Bez tych poprawek program odbudowy nie ruszy
Nie rozumiem dlaczego poprawki w odpowiednim czasie nie trafiły do Unii i tam przegłosowane.? Bo ich jeszcze nie było. Trwają prace nad konstrukcją poprawek. A wszystkie kraje UE czekają... Czekają na poprawki Marszałka Grodzkiego.
Czy program odbudowy może zostać wstrzymany przez trzecią głowę któregoś z państw UE? |
Może trzecia osoba w Państwie... do tej pory niezbyt znana na europejskich salonach... chce się po prostu wybić... i wbić w pamięć?.
Może ma chrapkę na jakieś fajne stanowisko w UE... kto go tam wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Też czytelnik
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:27, 18 Maj 2021 Temat postu: Re: rozważania przy herbacie |
|
|
| oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | | oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | Z cyklu: popołudniowe rozmyślania przy green tea (moja ulubiona herbata)...
Na świecie zachodzą wielkie zmiany, ale ludzkie charaktery są wciąż te same. Dawno, bardzo dawno temu, niedaleko ode mnie, mieszkało sobie bezdzietne małżeństwo. Ona i on pracowali przy złocie, dlatego szybko dorobili się dużych pieniędzy. Krąg ich znajomych stanowili adwokaci, milicjanci i funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa (czyli osoby stanowiące gwarancję ich bezkarności).
Po pewnym czasie dowiedziałem się, że "bogaty" sąsiad został członkiem ZBoWiD-u, organizacji skupiającej osoby "walczące" o demokrację w PRL-u. Policzyłem na palcach wiek ZBoWiD-owca i wyszło mi, że w czasie kiedy kończyła się II wojna światowa, to miał on zaledwie 5 lat i w zębach nosił koszulę.
Jako, że był "czerwony" (tak się określało członków PZPR) pełnił również funkcję ławnika sądowego, który reprezentował socjalistyczną rację stanu. Znałem z widzenia niektórych ławników sądowych, wszyscy z nich byli "czerwoni".
Kończę rozmyślania przy herbacie, ponieważ zaczyna się dobry film w telewizji.
Wszystkim Użytkownikom życzę przyjemnego wtorku. |
"Warto zapamiętać, że ławnicy w składach: jeden sędzia i dwóch ławników czy dwóch sędziów i trzech ławników mogą podczas narady i głosowania przegłosować sędziów zawodowych. Piszę o tym dlatego, że niektórzy mają przeświadczenie, że ławnik to taki „ozdobnik” na sali sądowej, bez prawa głosu. Tymczasem jest to ważna i bardzo odpowiedzialna funkcja." |
Nie pisałem o roli, którą pełni ławnik sądowy. Wspomniałem tylko, że wszyscy ławnicy, których znałem z widzenia, byli członkami PZPR, czyli po naszemu (w moim środowisku): byli po prostu "czerwoni". |
Troubadours
We only know each other by sight
And yet we like each other a little
Across a street as wide as a river
We look into each other's windows
I already know your eyes are blue
That you like evenings and flowers
And when you play a song sometimes
Your voice helps me dream
Dreams fly in the sky like birds
You can certainly find yourself among them
And I believe that someday you'll guess from these dreams
That I'd really like to see you
|
Często jestem informowany (rozmowy telefoniczne z Krajem), że ci, którzy dawniej zwalczali Kościół i należeli do PZPR, dzisiaj siedzą w pierwszej ławce w... kościele. Oni zawsze idą za pieniądzem, bo obecna władza - wbrew Konstytucji - każdego roku zapewnia pasibrzuchom miliardową dotację.
Cieszę się, że nie są to moje pieniądze.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:38, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Lekcje religii w szkole podstawowej za czasów czerwonej komuny wspominam bardzo pozytywnie.
To była nauka śpiewu, recytowania, malowania i mimiki. Złożone dłonie, oczy wzniesione w sufit...
A nad tablicą w ramkach za szkłem nasi przywódcy... Wówczas rozumiałem, że to było dla nich.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:54, 18 Maj 2021 Temat postu: Re: rozważania przy herbacie |
|
|
| Też czytelnik napisał: | | oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | | oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | Z cyklu: popołudniowe rozmyślania przy green tea (moja ulubiona herbata)...
Na świecie zachodzą wielkie zmiany, ale ludzkie charaktery są wciąż te same. Dawno, bardzo dawno temu, niedaleko ode mnie, mieszkało sobie bezdzietne małżeństwo. Ona i on pracowali przy złocie, dlatego szybko dorobili się dużych pieniędzy. Krąg ich znajomych stanowili adwokaci, milicjanci i funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa (czyli osoby stanowiące gwarancję ich bezkarności).
Po pewnym czasie dowiedziałem się, że "bogaty" sąsiad został członkiem ZBoWiD-u, organizacji skupiającej osoby "walczące" o demokrację w PRL-u. Policzyłem na palcach wiek ZBoWiD-owca i wyszło mi, że w czasie kiedy kończyła się II wojna światowa, to miał on zaledwie 5 lat i w zębach nosił koszulę.
Jako, że był "czerwony" (tak się określało członków PZPR) pełnił również funkcję ławnika sądowego, który reprezentował socjalistyczną rację stanu. Znałem z widzenia niektórych ławników sądowych, wszyscy z nich byli "czerwoni".
Kończę rozmyślania przy herbacie, ponieważ zaczyna się dobry film w telewizji.
Wszystkim Użytkownikom życzę przyjemnego wtorku. |
"Warto zapamiętać, że ławnicy w składach: jeden sędzia i dwóch ławników czy dwóch sędziów i trzech ławników mogą podczas narady i głosowania przegłosować sędziów zawodowych. Piszę o tym dlatego, że niektórzy mają przeświadczenie, że ławnik to taki „ozdobnik” na sali sądowej, bez prawa głosu. Tymczasem jest to ważna i bardzo odpowiedzialna funkcja." |
Nie pisałem o roli, którą pełni ławnik sądowy. Wspomniałem tylko, że wszyscy ławnicy, których znałem z widzenia, byli członkami PZPR, czyli po naszemu (w moim środowisku): byli po prostu "czerwoni". |
Troubadours
We only know each other by sight
And yet we like each other a little
Across a street as wide as a river
We look into each other's windows
I already know your eyes are blue
That you like evenings and flowers
And when you play a song sometimes
Your voice helps me dream
Dreams fly in the sky like birds
You can certainly find yourself among them
And I believe that someday you'll guess from these dreams
That I'd really like to see you
|
Często jestem informowany (rozmowy telefoniczne z Krajem), że ci, którzy dawniej zwalczali Kościół i należeli do PZPR, dzisiaj siedzą w pierwszej ławce w... kościele. Oni zawsze idą za pieniądzem, bo obecna władza - wbrew Konstytucji - każdego roku zapewnia pasibrzuchom miliardową dotację.
Cieszę się, że nie są to moje pieniądze. |
Konkordat jest umową międzynarodową. Obie strony zgodziły się na warunki zapisane w umowie.
Tej umowy nie można zerwać jednostronnie bez zgody strony drugiej.
Duchowni nie wnoszą wkładu materialnego. Wnoszą wkład duchowy. A to kosztuje. Trzeba zapłacić materialnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:10, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Każdy z nas posiada życie duchowe bez względu na przekonania polityczne.
Nie wszyscy posiadają dar samodzielnego rozwijania życia duchowego.
Z takiej pomocy można skorzystać. Pomoc duchowa to nie jednorazowy zakup.
Pomoc finansować muszą wszyscy . To właśnie pomoc najwięcej kosztuje.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Też czytelnik
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:17, 18 Maj 2021 Temat postu: Re: rozważania przy herbacie |
|
|
| oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | | oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | | oszustmatrymonialny napisał: | | Też czytelnik napisał: | Z cyklu: popołudniowe rozmyślania przy green tea (moja ulubiona herbata)...
Na świecie zachodzą wielkie zmiany, ale ludzkie charaktery są wciąż te same. Dawno, bardzo dawno temu, niedaleko ode mnie, mieszkało sobie bezdzietne małżeństwo. Ona i on pracowali przy złocie, dlatego szybko dorobili się dużych pieniędzy. Krąg ich znajomych stanowili adwokaci, milicjanci i funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa (czyli osoby stanowiące gwarancję ich bezkarności).
Po pewnym czasie dowiedziałem się, że "bogaty" sąsiad został członkiem ZBoWiD-u, organizacji skupiającej osoby "walczące" o demokrację w PRL-u. Policzyłem na palcach wiek ZBoWiD-owca i wyszło mi, że w czasie kiedy kończyła się II wojna światowa, to miał on zaledwie 5 lat i w zębach nosił koszulę.
Jako, że był "czerwony" (tak się określało członków PZPR) pełnił również funkcję ławnika sądowego, który reprezentował socjalistyczną rację stanu. Znałem z widzenia niektórych ławników sądowych, wszyscy z nich byli "czerwoni".
Kończę rozmyślania przy herbacie, ponieważ zaczyna się dobry film w telewizji.
Wszystkim Użytkownikom życzę przyjemnego wtorku. |
"Warto zapamiętać, że ławnicy w składach: jeden sędzia i dwóch ławników czy dwóch sędziów i trzech ławników mogą podczas narady i głosowania przegłosować sędziów zawodowych. Piszę o tym dlatego, że niektórzy mają przeświadczenie, że ławnik to taki „ozdobnik” na sali sądowej, bez prawa głosu. Tymczasem jest to ważna i bardzo odpowiedzialna funkcja." |
Nie pisałem o roli, którą pełni ławnik sądowy. Wspomniałem tylko, że wszyscy ławnicy, których znałem z widzenia, byli członkami PZPR, czyli po naszemu (w moim środowisku): byli po prostu "czerwoni". |
Troubadours
We only know each other by sight
And yet we like each other a little
Across a street as wide as a river
We look into each other's windows
I already know your eyes are blue
That you like evenings and flowers
And when you play a song sometimes
Your voice helps me dream
Dreams fly in the sky like birds
You can certainly find yourself among them
And I believe that someday you'll guess from these dreams
That I'd really like to see you
|
Często jestem informowany (rozmowy telefoniczne z Krajem), że ci, którzy dawniej zwalczali Kościół i należeli do PZPR, dzisiaj siedzą w pierwszej ławce w... kościele. Oni zawsze idą za pieniądzem, bo obecna władza - wbrew Konstytucji - każdego roku zapewnia pasibrzuchom miliardową dotację.
Cieszę się, że nie są to moje pieniądze. |
Konkordat jest umową międzynarodową. Obie strony zgodziły się na warunki zapisane w umowie.
Tej umowy nie można zerwać jednostronnie bez zgody strony drugiej.
Duchowni nie wnoszą wkładu materialnego. Wnoszą wkład duchowy. A to kosztuje. Trzeba zapłacić materialnie. |
Jeśli ktoś zrywa umowę (nawet międzynarodową) to druga strona nie ma wyjścia i musi to (zerwanie) zaakceptować. Na zerwanie umowy nie jest potrzebna żadna zgoda.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:34, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Konkordat jest umową specyficzną. Nie polega na wymianie dóbr materialnych, na wymianie myśli technicznej czy militarnej. Nie jest handlem.
Kupujemy myśl duchową.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:38, 18 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Też czytelnik
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:12, 18 Maj 2021 Temat postu: bardzo droga umowa |
|
|
| oszustmatrymonialny napisał: | Konkordat jest umową specyficzną. Nie polega na wymianie dóbr materialnych, na wymianie myśli technicznej czy militarnej. Nie jest handlem.
Kupujemy myśl duchową. |
Jeśli kupujemy myśl duchową, to bardzo drogo za nią płacimy i robimy to wbrew polskiej Konstytucji.
PS. Nic dziwnego, że wiele osób w Kraju nad Wisłą jest ubranych w koszulki z napisem: KONSTYTUCJA.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
