Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kącik dla Gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 501, 502, 503 ... 703, 704, 705  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:54, 02 Cze 2021    Temat postu:

Steysi napisał:
Ula napisał:
Steysi napisał:
Miśka napisał:
Steysi napisał:
Hejka Kochani Smile
SAD, Misiu jestem cały czas z Wami jestem. Jak nie duchowo to podczytuje Wink
Był moment, że faktycznie nic nie pisałam bo rozmowa toczyła się głównie o polityce a ja staram się omijać ten temat. Potem na mnie spadło trochę obowiązków. Przygotowania do bierzmowanie starszej córki, małej córce pogorszył się wzrok wiec biegałyśmy po okulistach. Szukałam tez po sklepach nowych kiecek do bierzmowania bo miałam być świadkiem córki. Wczoraj okazało się, że nie mogę nim być to chociaż sukienki mi zostały Wink W pracy też zmienił mi się Zarząd wiec jest trochę bałagan. Złożyłam rezygnację z pełnienia jednej funkcji bo dwóch nie jestem w stanie już dłużej ciągnąc i o tak to wygląda. Praca - dom- obowiązki. Człowiek jak chlapnie wieczorem na kanapie to już mu się nawet nic pisać nie chce Wink

Ale obiecuję poprawę Smile

Miłego dnia ! Smile


Cieszę się.

Co jest przyczyną pogorszenia wzroku córki ? doszłyście przyczyny tego stanu ? Oczywiście nie musisz tego wyłuszczać na forum. Ważne, ze okulista się tego doszukał.
Co do bierzmowania- to ja ten sakrament w młodości pominęłam, kiedyś do zawarcia małżeństwa w kościele nie było potrzeby jego udokumentowania.
A kiecki ? - od przybytku nigdy głowa nie boli Smile)))

Teraz latem warto korzystać z powietrza, to oczywiste. Dzień coraz dłuższy to i życie jakieś bardziej pogodne .
Zdrowia życzę Tobie i najbliższym

Moja koleżanka mieszka w 12 rodzinnym budynku. W czterech rodzinach zmarła osoba zarażona pandemią Sad((
Dlatego nie za bardzo rozumiem dlaczego ludzie nie doceniają postępu nauki i wzbraniają się od szczepień, które ratują nasze życie i zdrowie.
Powikłania po tym świństwie są wielomiesięczne, to widzimy przecież , czasem zupełnie nieuleczalne, więc dlaczego sobie nie pomóc, kiedy istnieje taka możliwość? - nie rozumiem Sad((

Dzisiaj dochodzą już do tego jak powstał ten wirus i wg mnie winni tego powinni stanąć tak, jak poprzednicy, przed sądem w Norymberdze !!!!


Misiu, nauczanie zdalne wyszło. Mała siedziała dzień w dzień od godziny 8 rano do 15:30 przed komputerem. A po lekcjach było odrabianie prac domowych również na komputerze. Miały być lekcje 30 minutowe, aby dzieciom oczy chwile odpoczęły między lekcjami, a niestety nie było tak. Często zabierano im przerwę i lekcja trwała 55 minut zamiast 45 jak standardowo jest i od razu przełączały się na kolejną lekcje. Dobrze jak ja pracowałam zdalnie to chociaż im jedzenie robiłam. Bo nie miały czasu na nic. Do tego wiadomo jak to dzieci, wieczorem jakaś gra, tik tok czy snap i oczy załatwione. Jest szansa ze poprawi się wzrok ale na dzień dzisiejszy ona widzi dużo gorzej ode mnie. Przeraziło mnie to. No i mamy okularki Smile Okulistka mówiła ze jest zatrzęsienie dzieci teraz, które zapisywane są na wizyty. Podobnie jest u psychologów i psychiatrów. Na wszystkich ta pandemia się odbiła.

Jeszcze tak zapytam o to zdjęcie mamy Iwony - o co chodzi? Nie widziałam go. Źle tak wygląda czy aż za dobrze po przejściu takiej tragedii?


W grafice Google...próbowałam znaleźć to zdjęcie, lecz mi się nie udało.... być może w międzyczasie znikło?

Zdjęcie było zrobione na ślubie Rutkowskiego w momencie kiedy mama Iwony szykowała się do wręczenia prezentu...

Wyglądała oczywiście bardzo dobrze... w tym względzie nic nie można jej zarzucić.

Mnie po prostu zastanowiła jej obecność na tej imprezie.
Wygląda na to, że jest w bardzo dobrych stosunkach z b. detektywem.
... no bo z reguły... byle kogo nie zaprasza się na własny ślub.
Tak mi się wydaje Smile


Uleńko, jest to zdjęcie bo z czystej ciekawości znalazłam. Mama I. Wygląda przepięknie. Tragedia tragedia ale trzeba żyć dalej. Ja ją podziwiam za siłę. Coś niesamowitego. Ktoś inny o słabszej psychice skończyłby w psychiatryku.


Steysi... a ja się naszukałam i klops.
Gdybyś dała radę wkleić link tego zdjęcia ?... dla przypomnienia. może po czasie, kiedy pierwszy raz widziałam... spojrzę na nie świeższym okiem?

Mamę Iwony od samego początku, po zniknięciu Iwony...podziwiałam za to, że pomimo, ...dla mnie niewyobrażalnej tragedii ... nie dała się stłamsić nieszczęściu.To wynika pewnie z jej charakteru.

Nigdy nie wiadomo... jak człowiek w obliczu danej sytuacji, kiedy pierwszy raz ma z nią do czynienia... się zachowa.

Mama Iwony Cygan umarła ze zgryzoty.
Mama Anaid... znalazła w sobie dość sił i odwagi, żeby dotrzeć do prawdy... przyczyny samobójstwa córki.

Nie oceniam, żadnej z wymienionych mam.... to były ich nieszczęścia i radziły sobie z nimi... tak jak podpowiadały im serca i rozum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:02, 03 Cze 2021    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Znowu fatalne nieporozumienie. Uleńka czeka na mnie w domu a ja z obiadem na działce. Wróciła piękna pogoda. ☀


Oszuście, początek dnia... raczej nie rokował , ze będzie dość ciepło, żeby posiedzieć na działce...
... ale w chwili, gdy chmury poszły na boki... a błękitnego nieba przybywało, pomyślałam, że obiad śmiało można zjeść na powietrzu....

No a reszta?... zadziałała niezastąpiona telepatia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 10:13, 03 Cze 2021    Temat postu:

Ula napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Znowu fatalne nieporozumienie. Uleńka czeka na mnie w domu a ja z obiadem na działce. Wróciła piękna pogoda. ☀


Oszuście, początek dnia... raczej nie rokował , ze będzie dość ciepło, żeby posiedzieć na działce...
... ale w chwili, gdy chmury poszły na boki... a błękitnego nieba przybywało, pomyślałam, że obiad śmiało można zjeść na powietrzu....

No a reszta?... zadziałała niezastąpiona telepatia Smile


Uleńko czasem zdobywam się na odwagę z postanowieniem aby coś Tobie wyznać. To bardzo trudne chwile...

Ale gdy już mam to z siebie wyrzucić, natychmiast mówisz: Nic nie mów, ja wszystko wiem!

I jak tu nie wierzyć w telepatię. Rolling Eyes
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 10:28, 03 Cze 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Z nostalgię wspominam czasy PRL-u Zegarki na rękę marki Ruhla albo marki Pobieda. Były dumą ale też obiektem zazdrości. Pamiętam gdy w wieku 12 lat mój Tata przywiózł mi z NRD taki zegarek.

Chodziłem z tym zegarkiem z podkasanym rękawem do łokcia i co rusz spoglądałem która godzina. Rozpierała mnie duma.

Dziś wstydzimy się tych wzruszeń... Embarassed



Wspominamy, przecież to nasze dzieciństwo
Mój tata miał zegarek Atlantic , całe życie ten sam. Wymieniał tylko co kilka lat pasek do zegarka. mama miała maluteńki przesliczny. Tarcza była mieniąca , w zależności od padania światła, zmieniała kolory .
Moja córka dostała m.in ten zegarek mamy, w spadku.
Ja dostałam mały- prostokątny z białym paseczkiem, na komunię. Nie pamiętam nazwy. Ukradli mi w szkole 1-2 miesiące po komunii, niestety.
A z Dederonów, z delegacji tata mi przywiózł ale - łyżwy , figurówki.
Spałam z nimi, tak się cieszyłam Smile))) u nas w Polsce nie było jeszcze takich w sklepach.

Pamiętacie dziewczyny grę PIEKŁO-NIEBO ?
a pamiętnik , w którym się wszyscy wpisywali, pamiętacie ?
a Złote Myśli też pamiętacie ?
a grę w klasy kolorowymi szkiełkami pamiętacie ?
a grę w gumę, też pamiętacie ?
a skakankę, z długiego sznura, pamiętacie ?
a taką grę, gdzie się stało w kole i po rzucie scyzorykiem odkrawało się po kawałku pole przeciwników ? Do czasu aż mogli na swoim polu postawić stopę ? ? ( nazwy już nie pamiętam Sad(( )
a odliczanki podczas gry w chowanego, pamiętacie ?
a grę w zielone, pamiętacie ?
a niewidzialną rękę, pamiętacie ?


Smile))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Dobranoc - pchły na noc Very Happy


Misia ja to wszystko pamiętam... biwaki, podchody, zabawy w Indian i Krzyżaków...
Rozwijała się u nas fantazja i samodzielność. Teraz z procy można postrzelać w grach komputerowych. A nawet jednym przyciskiem myszki zestrzeliwać czołgi i statki kosmiczne.

Rodzice cieszą się. Jakie my mamy mądre dziecko. Wink
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 11:10, 03 Cze 2021    Temat postu:

Uleńka przysłała mi film...

https://www.youtube.com/watch?v=hViXzZWu_Rs
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:34, 03 Cze 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
oszustmatrymonialny napisał:
Z nostalgię wspominam czasy PRL-u Zegarki na rękę marki Ruhla albo marki Pobieda. Były dumą ale też obiektem zazdrości. Pamiętam gdy w wieku 12 lat mój Tata przywiózł mi z NRD taki zegarek.

Chodziłem z tym zegarkiem z podkasanym rękawem do łokcia i co rusz spoglądałem która godzina. Rozpierała mnie duma.

Dziś wstydzimy się tych wzruszeń... Embarassed



Wspominamy, przecież to nasze dzieciństwo
Mój tata miał zegarek Atlantic , całe życie ten sam. Wymieniał tylko co kilka lat pasek do zegarka. mama miała maluteńki przesliczny. Tarcza była mieniąca , w zależności od padania światła, zmieniała kolory .
Moja córka dostała m.in ten zegarek mamy, w spadku.
Ja dostałam mały- prostokątny z białym paseczkiem, na komunię. Nie pamiętam nazwy. Ukradli mi w szkole 1-2 miesiące po komunii, niestety.
A z Dederonów, z delegacji tata mi przywiózł ale - łyżwy , figurówki.
Spałam z nimi, tak się cieszyłam Smile))) u nas w Polsce nie było jeszcze takich w sklepach.

Pamiętacie dziewczyny grę PIEKŁO-NIEBO ?
a pamiętnik , w którym się wszyscy wpisywali, pamiętacie ?
a Złote Myśli też pamiętacie ?
a grę w klasy kolorowymi szkiełkami pamiętacie ?
a grę w gumę, też pamiętacie ?
a skakankę, z długiego sznura, pamiętacie ?
a taką grę, gdzie się stało w kole i po rzucie scyzorykiem odkrawało się po kawałku pole przeciwników ? Do czasu aż mogli na swoim polu postawić stopę ? ? ( nazwy już nie pamiętam Sad(( )
a odliczanki podczas gry w chowanego, pamiętacie ?
a grę w zielone, pamiętacie ?
a niewidzialną rękę, pamiętacie ?


Smile))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Dobranoc - pchły na noc Very Happy



Dzień dobry Smile
Pamiętam wszystkie, które wymieniłaś...
Ta, której nazwy nie pamiętasz... nazywała się grą w państwa.
Wśród popularnych, niewymienionych przez Ciebie... była jeszcze - kiczka.
Nie pamiętam o co w niech chodziło...ale z tego co pamiętam... do gry wystarczył dłuższy i krótki patyk.
Ale człowiek się przy niej nabiegał! Very Happy

Miłego... :


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:38, 03 Cze 2021    Temat postu:

Ula napisał:



Steysi... a ja się naszukałam i klops.
Gdybyś dała radę wkleić link tego zdjęcia ?
... dla przypomnienia. może po czasie, kiedy pierwszy raz widziałam... spojrzę na nie świeższym okiem?

Mamę Iwony od samego początku, po zniknięciu Iwony...podziwiałam za to, że pomimo, ...dla mnie niewyobrażalnej tragedii ... nie dała się stłamsić nieszczęściu.To wynika pewnie z jej charakteru.

Nigdy nie wiadomo... jak człowiek w obliczu danej sytuacji, kiedy pierwszy raz ma z nią do czynienia... się zachowa.

Mama Iwony Cygan umarła ze zgryzoty.
Mama Anaid... znalazła w sobie dość sił i odwagi, żeby dotrzeć do prawdy... przyczyny samobójstwa córki.

Nie oceniam, żadnej z wymienionych mam.... to były ich nieszczęścia i radziły sobie z nimi... tak jak podpowiadały im serca i rozum.


Co prawda nie jestem Steysi, ale podrzucę Ci Ula jeden z linków z fotografią na której widnieje Pani I. wraz z Małżonkiem Smile Proszę:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:06, 03 Cze 2021    Temat postu:

Miśka napisał:



Wspominamy, przecież to nasze dzieciństwo
Mój tata miał zegarek Atlantic , całe życie ten sam. Wymieniał tylko co kilka lat pasek do zegarka. mama miała maluteńki przesliczny. Tarcza była mieniąca , w zależności od padania światła, zmieniała kolory .
Moja córka dostała m.in ten zegarek mamy, w spadku.
Ja dostałam mały- prostokątny z białym paseczkiem, na komunię. Nie pamiętam nazwy. Ukradli mi w szkole 1-2 miesiące po komunii, niestety.
A z Dederonów, z delegacji tata mi przywiózł ale - łyżwy , figurówki.
Spałam z nimi, tak się cieszyłam Smile))) u nas w Polsce nie było jeszcze takich w sklepach.

Pamiętacie dziewczyny grę PIEKŁO-NIEBO ?
a pamiętnik , w którym się wszyscy wpisywali, pamiętacie ?
a Złote Myśli też pamiętacie ?
a grę w klasy kolorowymi szkiełkami pamiętacie ?
a grę w gumę, też pamiętacie ?
a skakankę, z długiego sznura, pamiętacie ?
a taką grę, gdzie się stało w kole i po rzucie scyzorykiem odkrawało się po kawałku pole przeciwników ? Do czasu aż mogli na swoim polu postawić stopę ? ? ( nazwy już nie pamiętam Sad(( )
a odliczanki podczas gry w chowanego, pamiętacie ?
a grę w zielone, pamiętacie ?
a niewidzialną rękę, pamiętacie ?


Smile))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Dobranoc - pchły na noc Very Happy


Jejuuuuu, ale "odgrzałaś" wspomnienia z dziecięcych lat Misiulinko Embarassed

No więc tak:
- pamiętnik miałam i to co kilka dni nowy, bo pojawiały się w sklepach coraz ładniejsze i koleżanki kupowały, to i ja chciałam mieć ładniejszy, nie koniecznie taki sam, ale ładniejszy Razz Wink (czasy podstawówki)

- Złote Myśli też miałam, ale już w Szkole średniej (dopiero), ba, przechowuję jedne do tej pory i czasem z łezką w oku sobie podczytuję Crying or Very sad i wspominam moich adoratorów Crying or Very sad Piękne czasy.

- Grę w klasy pamiętam, ale bez kolorowych szkiełek, u mnie rzucało się co ładniejszymi, znalezionymi kamykami Smile Fajna gra.

- Pamiętam grę w gumę koleżanki grały, ale mnie jakoś nie przypadła do gustu, nie pamiętam nawet dlaczego Confused

- Skakankę ze sznura pamiętam i skakałam wytrząsając swoje wnętrzności Smile

- Grę w Państwa pamiętam i uwielbiałam, graliśmy w nią bardzo częśto, pozwalała wyrabiać spryt i utrwalała nazwy Państw Smile Wink Tyle, że u mnie nie rzucało się scyzorykiem, a zwykłym patykiem i to w miarę długim, aby mozna było "odebrać" danemu Państwo, jak najwięcej jego częsci Wink Laughing

- Odliczanki w chowanego pamiętam Smile

- Grę w zielone też pamiętam, a jakże: "grasz w zielone? - gram; masz zielone - mam" świetna gra. Jak ktoś nie miała musiał dać fanta, a potem fanta można było wykupić. Nie pamiętam tylko za co Very Happy

- Niewidzialnej ręki nie pamiętam. U mnie chyba tej gry, czy zabawy nie było. Bo nie pamiętam nawet tej nazwy Smile

Natomiast bardzo dobrze pamiętam zabawę "W sekrety" Smile która to zabawa polegała na zaufaniu do drugiej osoby. Dobierało się do niej koleżankę, powinna być jedna i z nią wygrzebywało się w ziemi dołek, w którym umieszczało się coś kolorowego, ładnego, świecącego, błyszczącego, kolorowy obrazek, czy ładny, ususzony kwiatek i przykrywało się szkiełkiem a na koniec zasypywalo się ten "sekret" ziemią. I należało dochować tajemnicy przed innymi koleżankami, w którym to miejscu dany sekret się znajduje Smile Oczywiście koleżanki szukały po całym osiedlu, w różnych miejscach, przeważnie na trawnikach tego sekretu Smile A my z koleżanką od czasu do czasu, sprawdzałyśmy czy ten sekret jest i czy nikt go nie odkrył Razz Smile
Bywało i tak, że koleżanka nie dotrzymała słowa i pokazała innej koleżance miejsce ukrycia sekretu, a tamta, oczywiście sekret wykopywała nie mówiąc że to ona Smile

Kochałam tę zabawę bardzo Smile

Ehhhh, co to były za piękne czasy. Bardzo lubię je wspominać. Tylko już coraz bardziej nie mam z kim Crying or Very sad wykrusza się moje towarzystwo coraz bardziej. Smutne Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Czw 12:08, 03 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 13:00, 03 Cze 2021    Temat postu:

To bardzo miłe wspomnienia z naszych pomysłowych zabaw na podwórku.
Ja uwielbiałem strzelanie z puszek z karbidem. Dziewczyny piszczały z emocji.

W tym czasie do dziewczyn nic nie miałem. Bawiły się w klasy, w piekło i niebo... lalkami w wózeczkach.

A ja lubiłem coś mocniejszego... No i za betonowym śmietnikiem paliłem papierosy. Przychodziły dziewczyny i zaciągnąć się...

Ech... czasy PRL-u były wspaniałe...
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 15:48, 03 Cze 2021    Temat postu:

No i całe miliony młodych Ukraińców którzy przybywają do nas w poszukiwaniu szczęścia i pracy. Młodzi ale zamiast walczyć o swoje prawa w Ojczyźnie wysuwają roszczenia. Im się należy.

Podobny problem ma pani Merkel. Ale to inna bajka...

U nas było inaczej. To nasi dziadkowie wywalczyli dla nas szczęśliwe dzieciństwo. Było nieco siermiężne ale radośnie Wink
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:08, 03 Cze 2021    Temat postu:

Człowiek Wolności Evil or Very Mad
...no cóż jaka wolność taki człowiek ✌





Zbuntowany.
Polskę sprowadzili do poziomu Korei Płn. Evil or Very Mad

Tego p....ta powinni zesłać na Syberię za szkodę wyrządzoną Narodowi!! Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Czw 16:13, 03 Cze 2021    Temat postu:

Miałem chyba 11 lat jak zwinęła mnie milicja kiedy wracając do domu rowerem za Stalagu w Żaganiu opasany byłem taśmą amunicji do cekaem. A do tego na plecach poczciwą pepeszkę. Wszystko zardzewiałe.

Ale odebrali i dostało mi się od mojego Taty. Wink
Powrót do góry
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:25, 03 Cze 2021    Temat postu:

"Oszczerczy wywiad Tokarczuk dla "Corriere della Sera". Ruszyła akcja #OdeślijOldzeKsiążkę

Olga Tokarczuk rozwścieczyła internautów. W wywiadzie dla włoskiej gazety "Corriere della Sera" noblistka porównywała Polskę do białoruskiego reżimu. Na Twitterze ruszyła więc akcja #OdeślijOldzeKsiążkę. - Tokarczuk pluje w twarz więźniom Łukaszenki" - piszą internauci."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:29, 03 Cze 2021    Temat postu:

"Polityk Lewicy o "Murzynku Bambo": Radosny, naiwny rasizm. Odpowiada wiceminister edukacji

Poseł Maciej Gdula z Lewicy postanowił - w ramach walki z rasizmem - zająć stanowisko dotyczące... wiersza "Murzynek Bambo". Wcześniej nie podobał mu się język używany w powieści "W pustyni i w puszczy", teraz wziął się za czarnoskórego koleżkę z Afryki, uczącego się pilnie ze swej murzyńskiej czytanki. - To rasizm! - grzmi poseł, a wiceminister edukacji odpowiada mu: "To jest bardzo prymitywny i spłycający ogląd literatury". "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czytelnik
Użytkownik



Dołączył: 06 Lut 2021
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:32, 03 Cze 2021    Temat postu:

"Walka z korupcją: ta sprawa łączy PiS i Kukiz'15. Będą kolejne wspólne projekty?

Wyeliminowanie korupcji z życia publicznego to sprawa, która łączy nas z Kukiz'15, stąd wspólny projekt złożony w Sejmie - powiedziała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Wyraziła również nadzieję, że efektem rozmów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Pawłem Kukizem będą kolejne inicjatywy.

W środę w Sejmie złożony został przez grupę posłów Kukiz'15, PiS oraz koła Polskie Sprawy projekt tzw. ustawy antykorupcyjnej. Proponowane rozwiązania nowelizują szereg ustaw, m.in. Kodeks karny, ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora, ustawę o partiach politycznych oraz ustawę o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Ich głównym celem jest zaostrzenie kar w stosunku do osób skazanych za korupcję.

Rzeczniczka PiS zapewniła, że kwestia przejrzystości życia publicznego i podejmowania wszelkich działań, by skutecznie wyeliminować korupcję z życia publicznego jest wspólnym celem zarówno dla Prawa i Sprawiedliwości jak i Kukiz'15. "W tej kwestii myślimy podobnie, ta sprawa nas łączy" - powiedziała.

"Wspólne złożenie tego projektu do laski marszałkowskiej, to efekt wielu konstruktywnych spotkań i rozmów o Polsce przeprowadzonych pomiędzy prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i szefem Kukiz'15 Pawłem Kukizem"
- dodała."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 501, 502, 503 ... 703, 704, 705  Następny
Strona 502 z 705

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin