|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obserwator
Użytkownik
Dołączył: 19 Lis 2018
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Świonoujście Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:30, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Gienek Gawron napisał: | Mam pytanie. Czy któtko przycięte włosy można myć żelem pod prysznic? Używam żelu Oceania "Kojący Relaks" |
Gienek jeśli nie masz uczulenia po tym żelu, śmiało możesz go stosować.
Ja również używam żelu Oceania ale z nutką Soczyste Orzeżwienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Czw 11:02, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Sen |
|
|
[quote="Misia"] Gość napisał: | Misia napisał: | Gość napisał: | Ula napisał: | Dziś pierwszy dzień kalendarzowej Wiosny...
hmm ...Urszulko Miła, pierwszy dzień wiosny dziś? A nie przypadkiem Jesieni?
Matuchno kochana .... nooo... |
Uleńka po przebudzeniu, przetarła oczy i za oknem zobaczyła wiosnę ))
Wcale się nie dziwię, bo dzisiaj było pięknie - skojarzenie poprawne )) |
Misiu, u mnie już dziś 3 dzień jest tak pięknie i cieplutko, po 25, 26 stopni ciepła. I słoneczko mocno grzeje, a na niebie ani jednej chmurni nie widać Oby tak jeszcze parę dni było, życzę nam wszystkim i sobie
ps. gorzej, że wciąż zakażeń przybywa, jest coraz więcej i więcej, moje województwo przoduje a mi od początku pandemii trauma nie przeszła, wciąż jest we mnie niestety.
ps.2. Już o tej porze roku, rokrocznie byłam zawsze zaszczepiona, a teraz nigdzie szczepionek nie ma, ani widu, ani słychu w przychodniach, aptekach, szpitalach też nie ma, no nigdzie, nawet po tzw. "znajomości" nie można dostać i kropka. Z czym przyjdzie nam się zmierzyć tej jesieni i zimy? Strach się bać
Pozdrawiam serdecznie Misiu i każdego Użytkownika z osobna Wszystkim dużo zdrowia życzę i nie dawajmy się Mili. |
U mnie też było ślicznie ale ponoć od jutra idzie ochłodzenie . Na szczepionki też czekamy. Boimy się bardzo, bo przybywa zakażeń i to sporo w naszym województwie- a kiedyś było bardziej spokojnie .
Szczepionek nie ma ale buziak serdeczny ode mnie dla Ciebie jest- i to sporych rozmiarów )) |
Misiulinko, za buziaka serdecznie dziękuję i wiadomo, że z mojej strony buziak olbrzymi jest i dla Ciebie
ps. rano słoneczko było, ale własnie już się skończyło i pokazało się troszkę chmurek na niebie, ale najważniejsze, że jest ciepło i oby tak zostało do końca dnia, czego życzę sobie i Wam drodzy Forumowicze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Czw 11:11, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Sen |
|
|
[quote="Anonymous"] Gość napisał: | Misia napisał: | Gość napisał: | Ula napisał: | Dziś pierwszy dzień kalendarzowej Wiosny...
hmm ...Urszulko Miła, pierwszy dzień wiosny dziś? A nie przypadkiem Jesieni?
Matuchno kochana .... nooo... |
Uleńka po przebudzeniu, przetarła oczy i za oknem zobaczyła wiosnę ))
Wcale się nie dziwię, bo dzisiaj było pięknie - skojarzenie poprawne )) |
Misiu, u mnie już dziś 3 dzień jest tak pięknie i cieplutko, po 25, 26 stopni ciepła. I słoneczko mocno grzeje, a na niebie ani jednej chmurni nie widać Oby tak jeszcze parę dni było, życzę nam wszystkim i sobie
ps. gorzej, że wciąż zakażeń przybywa, jest coraz więcej i więcej, moje województwo przoduje a mi od początku pandemii trauma nie przeszła, wciąż jest we mnie niestety.
ps.2. Już o tej porze roku, rokrocznie byłam zawsze zaszczepiona, a teraz nigdzie szczepionek nie ma, ani widu, ani słychu w przychodniach, aptekach, szpitalach też nie ma, no nigdzie, nawet po tzw. "znajomości" nie można dostać i kropka. Z czym przyjdzie nam się zmierzyć tej jesieni i zimy? Strach się bać
Pozdrawiam serdecznie Misiu i każdego Użytkownika z osobna Wszystkim dużo zdrowia życzę i nie dawajmy się Mili. |
Witaminka D3 chroni podobno przed koronawirusem Sama spijam co 3 dni po parę kropli, lecz już wcześniej zaczęłam przygodę z tą witaminą, z 5 lat temu, może. Myślałam, że skoro tak systematycznie i długo zażywam, to jej poziom będzie super wysoki. Nic złudnego, ledwo minimalny poziom, ale dobre i to. Nie przedawkujemy jej nigdy, jeszcze w naszym klimacie. Chroni też przed nowotworami.
Co los przyniesie z tym się zmierzymy, nie mamy, jakby, wyjścia.
Za życzenia zdrówka dziękuję |
Witaminę D3 spożywam od co najmniej 2 lat, po zdiagnozowaniu jej w moim organizmie. Nie rozstaję się z nią nawet latem, jest dla mnie wskazana do tego okrągły rok magnez i witaminę B6, również zalecane przez mojego lekarza. Polecają koniecznie, to biorę, jestem posłuszną pacjentką
Oby ten los był dla każdego z nas łaskawy i należy mieć nadzieję, że tak właśnie będzie. Dołączam serdeczności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Czw 11:13, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
....po zdiagnozowaniu jej braku w organizmie (powinno być)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:34, 24 Wrz 2020 Temat postu: Dzień dobry człowieki :)))))))))))))))) |
|
|
No to odpowiem w jednym poście, bo jak się podłączam, to przenoszę tasiemce ))
A więc tak- żadnych zakupów typu roboty nie kupię. To co kiedyś daaaawno kupiłam wywaliłam w cholerę. Sokowirówki, miksery i inne tego typu urządzenia. Mam li i jedynie elektryczną maszynkę do mięsa ( sama mielę mięso, bo się boję ogonów ))) ) , blender i ręczną maszynkę już przeszło 20 letnią - kręciołek ( z Mango) , który idealnie przygotowuje mi sos tatarski i trzepaczkę elektryczną do ubijania śmietany czy też białka Zalegało mi to wszystko w szafkach , kurzyło się i tyle. Szczęśliwa byłam jak niektóre rzeczy kupowałam a chyba jeszcze bardziej- jak je wywalałam ))
Pogoda się u mnie teraz zrobiła cudna- jest ciepło i kompletnie bezchmurnie, jak na tą chwilę.
Ilość zakażeń wzrasta- dzisiaj kolejny smutny rekord. Postanawiamy przejść ponownie na pracę zdalną . Każda osoba będzie miała jeden dzień w tygodniu na możliwość wejścia do biura, zgodnie z grafikiem ustalanym tygodniowo, dopasowując się indywidualnie . Tydzień ma 7 dni a każdy dzień można podzielić na 2 części dodatkowo.
W pomorskim wzrasta mocno teraz ((
Myjcie się chłopaki i dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny ...
I wiecie co ? fajnie, że jesteście )) ))
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:41, 24 Wrz 2020 Temat postu: Witaminy |
|
|
Bierzemy z mężem codziennie po 1 tabletce KINON D3. Czasem w pracy wrzucam do herbaty musujący magnez . A dlaczego w pracy ? - dlatego, że tam mam jego na biurku, więc pamiętam - patrząc ))
Badania na poziom witaminy D we krwi- to nie jest takie zwykle badanie wit D - bada się poziom D3 OH25
A wczesną wiosną- dodatkowo Buerlecitin ( dawniej w pysznej tabletce) dzisiaj 2 X dziennie po łyżce. Ale to na przedwiośniu .
Miłego dnia ))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:49, 24 Wrz 2020 Temat postu: Wirus |
|
|
Aaaaaa i jeszcze jedno )))
Słyszałam, że na jesień wirus zmutuje- trzeba będzie też myć nogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miro i Mariola
Użytkownik
Dołączył: 04 Paź 2018
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:15, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
My od klku miesięcy bierzemy codziennie po kapsułce Kurkuminy z Piperyną. Trochę głupio się przyznać ale do sałatek jarzynowych dodajemy też czosnek. Podobno posiadają własności uodporniające.
Pogoda u nas piękna. Ale będą opady deszczu.
Dobrze byłoby gdyby ten wirus zmutował na łagodniejszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Czw 14:14, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Witaminy |
|
|
Misia napisał: | Bierzemy z mężem codziennie po 1 tabletce KINON D3. Czasem w pracy wrzucam do herbaty musujący magnez . A dlaczego w pracy ? - dlatego, że tam mam jego na biurku, więc pamiętam - patrząc ))
Badania na poziom witaminy D we krwi- to nie jest takie zwykle badanie wit D - bada się poziom D3 OH25
A wczesną wiosną- dodatkowo Buerlecitin ( dawniej w pysznej tabletce) dzisiaj 2 X dziennie po łyżce. Ale to na przedwiośniu .
Miłego dnia )))) |
Zgadza się Misiu, badanie na poziom witaminy D3 nie jest zwykłym badaniem, i takie własnie przeszłam, u mnie niestety, musiałam zapłacić, pomimo wykupionego pakietu na wszystko. To badanie specjalistyczne i płatne, mój pakiet wyjątkowo tego badanie nie objął, widocznie zbyt drogie było dla tej firmy w której mam wykupiony pakiet (cała moja Rodzinka ma wykupiony w tej samej firmie). Badanie robiłam dokładnie 2 lata temu i wyniki zdjagnozowały jej niewielki procent w moim organizmie, stąd ponad 2 lata wspomagam się łykając D3 przez okrągły rok magnez i B6.
żeby było ciekawiej, moj organizm od wielu lat, również nie przyswaja żelaza, aby poprawić jego wchłanianie, dostawałam przeróżne specyfiki na tę przypadłość i powiem, że ciężko to szło, niestety Dziś nadal posiłkuję się jak nie Ferritinem to Sideralem i tak w koło Wojtek Ale co tam, dawno przestałam się tym przejmować, co ma być, to będzie i tyle
Pozdrówka dla każdego Użytkownika tego forum bye bye
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia
Użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2019
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 125 razy Skąd: 3M Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:09, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Witaminy |
|
|
Gość napisał: | Misia napisał: | Bierzemy z mężem codziennie po 1 tabletce KINON D3. Czasem w pracy wrzucam do herbaty musujący magnez . A dlaczego w pracy ? - dlatego, że tam mam jego na biurku, więc pamiętam - patrząc ))
Badania na poziom witaminy D we krwi- to nie jest takie zwykle badanie wit D - bada się poziom D3 OH25
A wczesną wiosną- dodatkowo Buerlecitin ( dawniej w pysznej tabletce) dzisiaj 2 X dziennie po łyżce. Ale to na przedwiośniu .
Miłego dnia )))) |
Zgadza się Misiu, badanie na poziom witaminy D3 nie jest zwykłym badaniem, i takie własnie przeszłam, u mnie niestety, musiałam zapłacić, pomimo wykupionego pakietu na wszystko. To badanie specjalistyczne i płatne, mój pakiet wyjątkowo tego badanie nie objął, widocznie zbyt drogie było dla tej firmy w której mam wykupiony pakiet (cała moja Rodzinka ma wykupiony w tej samej firmie). Badanie robiłam dokładnie 2 lata temu i wyniki zdjagnozowały jej niewielki procent w moim organizmie, stąd ponad 2 lata wspomagam się łykając D3 przez okrągły rok magnez i B6.
żeby było ciekawiej, moj organizm od wielu lat, również nie przyswaja żelaza, aby poprawić jego wchłanianie, dostawałam przeróżne specyfiki na tę przypadłość i powiem, że ciężko to szło, niestety Dziś nadal posiłkuję się jak nie Ferritinem to Sideralem i tak w koło Wojtek Ale co tam, dawno przestałam się tym przejmować, co ma być, to będzie i tyle
Pozdrówka dla każdego Użytkownika tego forum bye bye |
No to witaj w klubie ((
Mam, a w zasadzie miałam identycznie to samo. u nas to rodzinne , myślę- po linii kobiet ze strony mamy. Brałam TARDYFERON oraz takie podłużne amerykańskie gumowe, pół zielone- pół czerwone w środku z czarnym żelem ( nazwy nie pamiętam) .
Od kilku ładnych już lat mam spokój, nie muszę brać już tabletek ani krwi . Cosik mi się wydaje, że po ostatnich 3 worach jakie w mnie wtłoczono, krew musiała pochodzić od jakiegoś siłacza, bo wszystko jest w normie. To wcale nie oznacza, że za każdym razem jak mąż ( ja się boję) odbiera moje wyniki to, do czasu, aż do mnie zadzwoni, po wyjściu z laboratorium nie mam duszy na ramieniu - bo mam. ((
Namawiam do zrobienia kalarepki faszerowanej, bo zaraz zniknie z warzywniaków albo będzie już drewniana . Dzisiaj zrobiłam- wyszły pyszne. Upichtoliłam aż 10 sztuk )) my będziemy mieli na dwa dni i mąż zawiezie do dzieci, też będą mieli na 2 dni żarełka. W dwóch garach się gotowały )))
MIA nie dostała leku- w szpitalu KORONA !!!! . Kolejny termin to 1 października. Boją się, czy czegoś nie złapali, bo malutka od wczoraj przebywała na oddziale razem z rodzicami ( odpukać !!!!!!!!!!!! )
Uważajcie na siebie- proszę .
Czosnek dodaję do mięs, gdzie tylko mogę a imbir do każdej zupy, łącznie z rosołem .
Iiiii.... czas na podwieczorek, jeszcze po ciupeńkim kawałku tego serniczka domowego zostało a na kolację będą winogrona- te podłużne, o lekko leśnym smaku ( wyczaiłam w sklepie ) ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Czw 18:57, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | I chyba o to chodzi abyśmy się czuli swobodnie wyrażając uśmiech. |
Treść Twojego postu mi się podoba, jest taka... uśmiechnięta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Czw 20:45, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | I chyba o to chodzi abyśmy się czuli swobodnie wyrażając uśmiech. |
Treść Twojego postu mi się podoba, jest taka... uśmiechnięta... |
Podoba mi się Twój awatar. Jest taki naturalny... To dawne czasy kiedy całowaliśmy dziewczyny bez maseczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Czw 21:23, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | SANDIEGO napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | I chyba o to chodzi abyśmy się czuli swobodnie wyrażając uśmiech. |
Treść Twojego postu mi się podoba, jest taka... uśmiechnięta... |
Podoba mi się Twój awatar. Jest taki naturalny... To dawne czasy kiedy całowaliśmy dziewczyny bez maseczek. |
Dzisiaj do... całowania Dziewczyny muszą ściągać... maseczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Czw 21:36, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | SANDIEGO napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | I chyba o to chodzi abyśmy się czuli swobodnie wyrażając uśmiech. |
Treść Twojego postu mi się podoba, jest taka... uśmiechnięta... |
Podoba mi się Twój awatar. Jest taki naturalny... To dawne czasy kiedy całowaliśmy dziewczyny bez maseczek. |
Dzisiaj do... całowania Dziewczyny muszą ściągać... maseczki. |
Zresztą nie tylko maseczki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:43, 24 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
[quote="Gość"] Ula napisał: | Dziś pierwszy dzień kalendarzowej Wiosny...
hmm ...Urszulko Miła, pierwszy dzień wiosny dziś? A nie przypadkiem Jesieni?
Matuchno kochana .... nooo... |
Jeny!... chyba pogoda mi namieszała... na coś trzeba zwalić.
Jasne, że JESIEŃ!
... bo liście już lecą z drzew i nawet gdy słoneczko świeci, temperatura ok. 25 stopni na plusie... to i tak powinnam o tym wiedzieć... bo od tygodnia, dzień po dniu...z pod czereśni wygrabiam całkiem sporo opadłych liści...
Przepraszam... i przyrzekam, że już więcej nie będę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|