Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kącik dla Gości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 611, 612, 613 ... 703, 704, 705  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alicja
Gość






PostWysłany: Sob 7:45, 18 Wrz 2021    Temat postu:

[quote="oszustmatrymonialny"]Były mąż Małgosi nie raczył zauważyć swojego błędu. Nadal biegał z kwiatkami, oświadczał się, zapraszał do swojej kawalerki. One długo z nim nie wytrzymywały. Bite, gwałcone uciekały.

Przystojny, z pewnością pachnący przednią wodą toaletową skarżył się jaka to jego była żona jest niedobra.
To taki charakter człowieka. Nikt i nic na to nie poradzi. Trafił na taką która pozwala na jego wynaturzenie. Dopóki spowoduje nieszczęście.



Dokładnie...taka przemoc może doprowadzić do śmierci ofiary... Crying or Very sad

Poza tym dzieci wychowywane w takim środowisku, ponoć dla ich dobra, żeby nie rozdzielać ich z ojcem, najczęściej w przyszłości idą jego śladem lub wykazują inne zaburzenia w sferze psychiki, do morderczych włącznie. Crying or Very sad
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Sob 13:47, 18 Wrz 2021    Temat postu:

Nasze społeczeństwo ogarnia coraz bardziej pogłębiająca się znieczulica. Udajemy że nie dostrzegamy zła aby nie mieć kłopotów.

Uważam, że Ula słusznie podniosła ten wątek. A oplotkowanym powinien się czuć przystojniak i jemu podobni.
Powrót do góry
Alicja
Gość






PostWysłany: Nie 8:35, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Nie 9:37, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


Ja też tak myślę. Takich "Małgoś" jest dużo więcej jak "przystojniaków"

Uleńka nie wymieniła nazwiska koleżanki ani bliższych namiarów. Koleżanek ma wiele. Wśród nich również Małgosie. To dość popularne imię.
Podobnie jak Urszula i Andrzej.

Być może to tylko fantazja Uleńki? Ja też lubię fantazjować. Dzieje Monisi i Paulinki są tego przykładem nie mówiąc już o Marsjanku i cioci Heli...

Również życzę miłej niedzieli. To najlepszy dzień do fantazjowania. Very Happy
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Nie 14:30, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


Z tego wynika Alu, że mamy różne postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości, całkowicie odmienne.

Życie prywatnych osób jest ich życiem prywatnym .

Życie i sposób prowadzenia się osób publicznych jest poddawane ocenie.
To właśnie sposób ich postępowania, wyglądu, wypowiedzi powoduje , ze albo ich wybieramy albo uważamy za niegodnych pełnienia jakiegokolwiek publicznego urzędu a już zwłaszcza posła

Zawsze będę krytykowała osoby publiczne, które żrą na sali sejmowej, osoby, która zachlana śpi w fotelu w holu sejmowym, będę krytykowała jak kiedyś prezydenta, który na szczęście dzisiaj, ma lepszego krawca, bo jest reprezentantem mojego kraju, na którym ( Kraju oczywiście ) mnie osobiście zależy.
Będę krytykowała zarówno niezapięty rozporek posła, jego obrzydliwe niedbalstwo jak i i słowa, które obrażają np mnie - Polkę.

A głownie wszelkiego rodzaju przekręty tego rządu, które jeślibym chciała tutaj wymienić, wcześniej musiałabym wypisać na kartce, bo jest ich aż tak wiele, ze trudno objąć je rozumem, począwszy od stadniny w Janowie Podlaskim a skończywszy na ujawnionych mailach Dworczyka o szefowej TK włącznie i tzw Nowym Ładzie- ( czytaj nieładzie !!!! )

Tak, to są osoby publiczne i od nich wymagamy czegoś więcej.

Obgadujemy tutaj też męża tej kobiety ) - dajesz jemu szansę na zabranie głosu w tej sprawie ? - nie widzę .
To nie film, to real Alu.

Przecież nie bronię tego człowieka ale nie znając sprawy, oskarżamy jego, a to czy pachnie dobrą wodą kolońską, czy zmienia kobiety jak rękawiczki, to jego prywatna sprawa, jego życie i nic nam do tego.

Tak więc rozmijamy się kompletnie Alu.

Ale każdy ma prawo do swoich poglądów, co przecież odróżnia i pokazuje nasze jakże różnokolorowe charaktery Smile))))

Smacznego obiadku życzę - mój dochodzi Smile)))
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Nie 17:22, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Misia według Twojego poglądu postąpiłem co najmniej bardzo niestosownie.
Kobieta, właścicielka pensjonatu krzyczała... bita była przez dwóch młodych przystojniaków.

To były osoby niepubliczne, czyli prywatne. I nic mi do nich nie było. Przystojniaki łamali jej ręce i kopali. A ja mimo że nie były osobami publicznymi, krytycznie oceniłem zachowania przystojniaków.

Za tą krytykę spotkała mnie zasłużona kara.

Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że nie należę do znieczulicy.

Zresztą policjanci też krytycznie ocenili przystojniaków. Wink
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Nie 17:32, 19 Wrz 2021    Temat postu:

oszustmatrymonialny napisał:
Misia według Twojego poglądu postąpiłem co najmniej bardzo niestosownie.
Kobieta, właścicielka pensjonatu krzyczała... bita była przez dwóch młodych przystojniaków.

To były osoby niepubliczne, czyli prywatne. I nic mi do nich nie było. Przystojniaki łamali jej ręce i kopali. A ja mimo że nie były osobami publicznymi, krytycznie oceniłem zachowania przystojniaków.

Za tą krytykę spotkała mnie zasłużona kara.

Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że nie należę do znieczulicy.

Zresztą policjanci też krytycznie ocenili przystojniaków. Wink


Oj, Oszuscie, Oszuscie. Co ma "piernik do wiatraka " 🙄

No, nie bujaj , ze nie rozumiesz 😋

Chooooo, mecz sie zaczyna 😊
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Nie 17:48, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Misia wszyscy podlegamy krytyce. Powinna jednak być zrozumiała dla krytykowanego. Confused
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:21, 19 Wrz 2021    Temat postu:

…, dalszy ciąg historii Małgosi - Margerity…

Po wyjeździe Małgosi, przez ponad trzydzieści lat… poza wymianą świątecznych kartek nie miałam z nią żadnego kontaktu…byłam zajęta swoją rodziną, pracą, nowymi znajomościami i własnymi problemami. Moja Mama zmarła przed jej wyjazdem.. i kontakty z rodzicami Małgosi się poluźniły. Oczywiście, spotykałam co jakiś czas jej mamę … za każdym razem pytałam co słychać u Małgosi, Moniki?… i w odpowiedzi słyszałam, że jej córka jest szczęśliwa, dobrze się wiedzie, wnuczka dobrze sobie radzi w szkole i jest zadowolona.

… opowiada Margerita…

Po przyjeździe do domu nowego męża Paula...przez dwa miesiące byłam wniebowzięta… cicha, spokojna wioska...duży, zadbany dom, spore gospodarstwo. Poczułam się jak raju… Gotowałam, sprzątałam, pomagałam mężowi oporządzać zwierzęta,.. mówiąc krótko… dogadzałam mojemu Paulowi.

Któregoś dnia Paul oznajmił, że za kilka dni przyjedzie jego mama, która wróci do swojego domu po wizycie u swojej siostry. Zaskoczył mnie, bo wcześniej ani słówkiem nie wspominał o mamie.
Natomiast dużo opowiadał o tacie, który umarł, gdy Paul miał dziewięć lat.
Paul był jedynym dzieckiem.
Razem z mężem i Moniką pojechaliśmy do miasteczka odebrać jego mamę z dworca. Paul nas przedstawił ...serdecznie się z nią przywitałam i wszyscy razem wróciliśmy do domu.

Od tej chwili… mój mąż zmienił się diametralnie… i zachowywał się tak, jakbyśmy ja i Monika nie istniały. Słowa mamy były dla niego świętością. Obydwoje traktowali nas jak sezonowych robotników i dodatkowo na każdym kroku...lżyli. Monika już po tygodniu od przyjazdu mamy… oznajmiła… pakuję się i wracam do Zielonej Góry i prawdziwej babci.
Zanim jej wytłumaczyłam, że nie możemy wrócić… bo przyjechałyśmy tutaj na stałe… minęły miesiące. W takiej nieciekawej sytuacji poniewierane, poniżane...żyłyśmy przeszło trzy lata.
Gdy Monika skończyła szesnaście lat, wyprowadziła się z domu ojczyma… i zamieszkała w pobliskim miasteczku… w domu swojego chłopaka.,.. kolegi z klasy. Monika opowiadała jemu o warunkach w jakich się znalazły. Chłopak przekazał to swoim rodzicom… a oni zaproponowali Monice, aby zamieszkała razem z nimi. Serdecznie ja przyjęli i traktowali ja jak swoją córkę.
Po ukończeniu szkoły… Monika go poślubiła, i żyje się im zgodnie i szczęśliwie. Mają dwoje dzieci. Po śmierci jego rodziców przejęli firmę, Dobrze się im powodzi.

A ja?…., po wyprowadzce Moniki… spokojniejsza o jej los, zaczęłam myśleć… jak wyrwać się z tego piekła, do którego dostałam się na własne życzenie…

… dalszy ciąg opowiadania Margerity nastąpi… Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Gość






PostWysłany: Nie 19:37, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


1. Z tego wynika Alu, że mamy różne postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości, całkowicie odmienne.

2. Życie prywatnych osób jest ich życiem prywatnym .

3. Życie i sposób prowadzenia się osób publicznych jest poddawane ocenie.
To właśnie sposób ich postępowania, wyglądu, wypowiedzi powoduje , ze albo ich wybieramy albo uważamy za niegodnych pełnienia jakiegokolwiek publicznego urzędu a już zwłaszcza posła

4. Zawsze będę krytykowała osoby publiczne, które żrą na sali sejmowej, osoby, która zachlana śpi w fotelu w holu sejmowym, będę krytykowała jak kiedyś prezydenta, który na szczęście dzisiaj, ma lepszego krawca, bo jest reprezentantem mojego kraju, na którym ( Kraju oczywiście ) mnie osobiście zależy.
Będę krytykowała zarówno niezapięty rozporek posła, jego obrzydliwe niedbalstwo jak i i słowa, które obrażają np mnie - Polkę.

5. A głownie wszelkiego rodzaju przekręty tego rządu, które jeślibym chciała tutaj wymienić, wcześniej musiałabym wypisać na kartce, bo jest ich aż tak wiele, ze trudno objąć je rozumem, począwszy od stadniny w Janowie Podlaskim a skończywszy na ujawnionych mailach Dworczyka o szefowej TK włącznie i tzw Nowym Ładzie- ( czytaj nieładzie !!!! )

Tak, to są osoby publiczne i od nich wymagamy czegoś więcej.

6. Obgadujemy tutaj też męża tej kobiety ) - dajesz jemu szansę na zabranie głosu w tej sprawie ? - nie widzę .
To nie film, to real Alu.

7. Przecież nie bronię tego człowieka ale nie znając sprawy, oskarżamy jego, a to czy pachnie dobrą wodą kolońską, czy zmienia kobiety jak rękawiczki, to jego prywatna sprawa, jego życie i nic nam do tego.

8. Tak więc rozmijamy się kompletnie Alu.

Ale każdy ma prawo do swoich poglądów, co przecież odróżnia i pokazuje nasze jakże różnokolorowe charaktery Smile))))

Smacznego obiadku życzę - mój dochodzi Smile)))





1, To akurat mnie nie smuci, a wręcz cieszy, chociaż kiedyś sama uważałaś, że jest inaczej...

2. Oczywiście, masz rację, wyłączając znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad rodziną czy zwierzętami...

3. Od posła, czy polityka wymagamy odpowiedniego stroju, stosownego do sytuacji w której się znajduje, wyłączając prywatne ujęcia złośliwych paparazzi, oraz ważne jest co mówi, jak wyraża swoje poglądy. Wszyscy wiemy dlaczego zamieściłaś akurat tę fotkę pani Beaty Szydło...która jeszcze nigdy nie ośmieszyła się publicznie swoim zachowaniem, wypowiedziami, czy strojem.

4. Krytykuj sobie do woli kogo chcesz, byle merytorycznie.

5. Co do przekrętów...to miałabyś nad czym pracować, gdybyś skupiła się na przekrętach swojego ugrupowania politycznego, które kiedyś było u władzy...

6. Jeśli słyszę lub widzę znęcanie się fizyczne nad kimkolwiek...to nie interesuje mnie jak to wytłumaczy przestępca dokonujący przemocy fizycznej, tylko w moich oczach już jest winny i powinien być przez Sąd srogo ukarany.
Osobiście stoję na stanowisku, że każdy z nas powinien na taką przemoc reagować i zgłaszać fakt odpowiednim służbom kiedy widzi coś takiego na ulicy, czy słyszy w bloku - nie bądźmy obojętni na przemoc !!! Rolling Eyes

7. Nic nie pisałam o wodzie jakiej używa przestępca.

8. Nie martwi mnie to, raczej cieszy, pisałam o tym wyżej. Razz Laughing
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:40, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


Z tego wynika Alu, że mamy różne postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości, całkowicie odmienne.

Życie prywatnych osób jest ich życiem prywatnym .

Życie i sposób prowadzenia się osób publicznych jest poddawane ocenie.
To właśnie sposób ich postępowania, wyglądu, wypowiedzi powoduje , ze albo ich wybieramy albo uważamy za niegodnych pełnienia jakiegokolwiek publicznego urzędu a już zwłaszcza posła

Zawsze będę krytykowała osoby publiczne, które żrą na sali sejmowej, osoby, która zachlana śpi w fotelu w holu sejmowym, będę krytykowała jak kiedyś prezydenta, który na szczęście dzisiaj, ma lepszego krawca, bo jest reprezentantem mojego kraju, na którym ( Kraju oczywiście ) mnie osobiście zależy.
Będę krytykowała zarówno niezapięty rozporek posła, jego obrzydliwe niedbalstwo jak i i słowa, które obrażają np mnie - Polkę.

A głownie wszelkiego rodzaju przekręty tego rządu, które jeślibym chciała tutaj wymienić, wcześniej musiałabym wypisać na kartce, bo jest ich aż tak wiele, ze trudno objąć je rozumem, począwszy od stadniny w Janowie Podlaskim a skończywszy na ujawnionych mailach Dworczyka o szefowej TK włącznie i tzw Nowym Ładzie- ( czytaj nieładzie !!!! )

Tak, to są osoby publiczne i od nich wymagamy czegoś więcej.

[b]Obgadujemy tutaj też męża tej kobiety ) - dajesz jemu szansę na zabranie głosu w tej sprawie ? - nie widzę .
To nie film, to real
[/b] Alu.

Przecież nie bronię tego człowieka ale nie znając sprawy, oskarżamy jego, a to czy pachnie dobrą wodą kolońską, czy zmienia kobiety jak rękawiczki, to jego prywatna sprawa, jego życie i nic nam do tego.

Tak więc rozmijamy się kompletnie Alu.

Ale każdy ma prawo do swoich poglądów, co przecież odróżnia i pokazuje nasze jakże różnokolorowe charaktery Smile))))

Smacznego obiadku życzę - mój dochodzi Smile)))


Misiu, otóż to, nie film... to real Smile
W opowiadaniu historii mojej koleżanki... nie ma ani kadru z filmu.
Opowiadam rzeczywistość ... o tym jak toczyły się jej losy... a dalszej części opowiem jak się toczą...
Opowiadam o jej życiowych wyborach... i o ich skutkach.

Lubię ją, szanuję...Smile
Nie obrabiam jej, ani jej kolejnym mężom tyłka tyłka... po prostu przekazuję kawał jej dorosłego życia... ot i wszystko Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ula dnia Nie 19:41, 19 Wrz 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Nie 19:57, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Alicja napisał:
Miśka napisał:
Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


1. Z tego wynika Alu, że mamy różne postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości, całkowicie odmienne.

2. Życie prywatnych osób jest ich życiem prywatnym .

3. Życie i sposób prowadzenia się osób publicznych jest poddawane ocenie.
To właśnie sposób ich postępowania, wyglądu, wypowiedzi powoduje , ze albo ich wybieramy albo uważamy za niegodnych pełnienia jakiegokolwiek publicznego urzędu a już zwłaszcza posła

4. Zawsze będę krytykowała osoby publiczne, które żrą na sali sejmowej, osoby, która zachlana śpi w fotelu w holu sejmowym, będę krytykowała jak kiedyś prezydenta, który na szczęście dzisiaj, ma lepszego krawca, bo jest reprezentantem mojego kraju, na którym ( Kraju oczywiście ) mnie osobiście zależy.
Będę krytykowała zarówno niezapięty rozporek posła, jego obrzydliwe niedbalstwo jak i i słowa, które obrażają np mnie - Polkę.

5. A głownie wszelkiego rodzaju przekręty tego rządu, które jeślibym chciała tutaj wymienić, wcześniej musiałabym wypisać na kartce, bo jest ich aż tak wiele, ze trudno objąć je rozumem, począwszy od stadniny w Janowie Podlaskim a skończywszy na ujawnionych mailach Dworczyka o szefowej TK włącznie i tzw Nowym Ładzie- ( czytaj nieładzie !!!! )

Tak, to są osoby publiczne i od nich wymagamy czegoś więcej.

6. Obgadujemy tutaj też męża tej kobiety ) - dajesz jemu szansę na zabranie głosu w tej sprawie ? - nie widzę .
To nie film, to real Alu.

7. Przecież nie bronię tego człowieka ale nie znając sprawy, oskarżamy jego, a to czy pachnie dobrą wodą kolońską, czy zmienia kobiety jak rękawiczki, to jego prywatna sprawa, jego życie i nic nam do tego.

8. Tak więc rozmijamy się kompletnie Alu.

Ale każdy ma prawo do swoich poglądów, co przecież odróżnia i pokazuje nasze jakże różnokolorowe charaktery Smile))))

Smacznego obiadku życzę - mój dochodzi Smile)))





1, To akurat mnie nie smuci, a wręcz cieszy, chociaż kiedyś sama uważałaś, że jest inaczej...

2. Oczywiście, masz rację, wyłączając znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad rodziną czy zwierzętami...

3. Od posła, czy polityka wymagamy odpowiedniego stroju, stosownego do sytuacji w której się znajduje, wyłączając prywatne ujęcia złośliwych paparazzi, oraz ważne jest co mówi, jak wyraża swoje poglądy. Wszyscy wiemy dlaczego zamieściłaś akurat tę fotkę pani Beaty Szydło...która jeszcze nigdy nie ośmieszyła się publicznie swoim zachowaniem, wypowiedziami, czy strojem.

4. Krytykuj sobie do woli kogo chcesz, byle merytorycznie.

5. Co do przekrętów...to miałabyś nad czym pracować, gdybyś skupiła się na przekrętach swojego ugrupowania politycznego, które kiedyś było u władzy...

6. Jeśli słyszę lub widzę znęcanie się fizyczne nad kimkolwiek...to nie interesuje mnie jak to wytłumaczy przestępca dokonujący przemocy fizycznej, tylko w moich oczach już jest winny i powinien być przez Sąd srogo ukarany.
Osobiście stoję na stanowisku, że każdy z nas powinien na taką przemoc reagować i zgłaszać fakt odpowiednim służbom kiedy widzi coś takiego na ulicy, czy słyszy w bloku - nie bądźmy obojętni na przemoc !!! Rolling Eyes

7. Nic nie pisałam o wodzie jakiej używa przestępca.

8. Nie martwi mnie to, raczej cieszy, pisałam o tym wyżej. Razz Laughing


3. Liczę na sprawiedliwość dziejową i na to, że kiedyś stanie przed Trybunałem, za łamanie naszej Konstytucji . Fotka Ciebie wzruszyła, bo nie jest fotogeniczna ? hmmm, mnie bardziej poruszyły jej czyny Sad((((

5. Nie potrafisz dyskutować, bez personalnych wycieczek ? , zawsze musi być wizyta w maglu ?

6 O winie rozsądza na szczęście sąd. Chociaż taki sam "sprawiedliwy i bezstronny" jak obecny prokurator i sędzia w jednej osobie nadzorował w słusznie minionych czasach proces Wawrzeckiego, którego skazano na karę śmierci .

o eto wsio Razz
Powrót do góry
Ula
Administrator



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 531 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:57, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


No właśnie Alu Smile... nie pojmuję dlaczego Misia się mnie czepia?
Przecież w moim opowiadaniu historii Małgosi...nie ma kłamstw, które kogokolwiek by krzywdziły, czy przedstawiały w krzywym zwierciadle.
Opowiadam losy koleżanki, których byłam świadkiem... lub znam z pierwszej reki... czyli bezpośrednio od Małgosi.

Nie koloryzują, nie fantazjuję... ot, tak po prostu potoczyło się jej życie.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Nie 20:01, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Ula napisał:
Miśka napisał:
Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


Z tego wynika Alu, że mamy różne postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości, całkowicie odmienne.

Życie prywatnych osób jest ich życiem prywatnym .

Życie i sposób prowadzenia się osób publicznych jest poddawane ocenie.
To właśnie sposób ich postępowania, wyglądu, wypowiedzi powoduje , ze albo ich wybieramy albo uważamy za niegodnych pełnienia jakiegokolwiek publicznego urzędu a już zwłaszcza posła

Zawsze będę krytykowała osoby publiczne, które żrą na sali sejmowej, osoby, która zachlana śpi w fotelu w holu sejmowym, będę krytykowała jak kiedyś prezydenta, który na szczęście dzisiaj, ma lepszego krawca, bo jest reprezentantem mojego kraju, na którym ( Kraju oczywiście ) mnie osobiście zależy.
Będę krytykowała zarówno niezapięty rozporek posła, jego obrzydliwe niedbalstwo jak i i słowa, które obrażają np mnie - Polkę.

A głownie wszelkiego rodzaju przekręty tego rządu, które jeślibym chciała tutaj wymienić, wcześniej musiałabym wypisać na kartce, bo jest ich aż tak wiele, ze trudno objąć je rozumem, począwszy od stadniny w Janowie Podlaskim a skończywszy na ujawnionych mailach Dworczyka o szefowej TK włącznie i tzw Nowym Ładzie- ( czytaj nieładzie !!!! )

Tak, to są osoby publiczne i od nich wymagamy czegoś więcej.

[b]Obgadujemy tutaj też męża tej kobiety ) - dajesz jemu szansę na zabranie głosu w tej sprawie ? - nie widzę .
To nie film, to real
[/b] Alu.

Przecież nie bronię tego człowieka ale nie znając sprawy, oskarżamy jego, a to czy pachnie dobrą wodą kolońską, czy zmienia kobiety jak rękawiczki, to jego prywatna sprawa, jego życie i nic nam do tego.

Tak więc rozmijamy się kompletnie Alu.

Ale każdy ma prawo do swoich poglądów, co przecież odróżnia i pokazuje nasze jakże różnokolorowe charaktery Smile))))

Smacznego obiadku życzę - mój dochodzi Smile)))


Misiu, otóż to, nie film... to real Smile
W opowiadaniu historii mojej koleżanki... nie ma ani kadru z filmu.
Opowiadam rzeczywistość ... o tym jak toczyły się jej losy... a dalszej części opowiem jak się toczą...
Opowiadam o jej życiowych wyborach... i o ich skutkach.

Lubię ją, szanuję...Smile
Nie obrabiam jej, ani jej kolejnym mężom tyłka tyłka... po prostu przekazuję kawał jej dorosłego życia... ot i wszystko Very Happy


Nie wiem jakim sposobem udało się to Tobie zrobić Uleńko ale po tym Twoim ostatnim wpisie kompletnie straciłam szacunek do tej kobiety i mam nadzieję, że ona jest tylko fikcją, wymysłem Twojej wyobraźni i tak ją już teraz postrzegam.

miłego Ula Very Happy Very Happy Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Nie 20:03, 19 Wrz 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Alicja
Gość






PostWysłany: Nie 20:38, 19 Wrz 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
Alicja napisał:
Miśka napisał:
Alicja napisał:
Warto się może zastanowić w ten niedzielny poranek, czy opowiedzenie nam czyjejś historii na Forum, początkowo smutnej, a nawet tragicznej, ale jak się domyślam, zakończonej happy endem, ku przestrodze i nauce innym, w końcu być może nawet za zgodą głównej bohaterki opowiadania, czyli Małgosi, jest obgadywaniem...?

Ja uważam, że nie, gdyby tak było, to każda książka, czy film oparty na faktach, byłby nadużyciem i "obrabianiem czyichś czterech liter".

Oto definicja obgadywania -

"obgadywać

mówić o kimś za czyimiś plecami, z reguły fałszywie i pogardliwie; oczerniać, szkalować".


W odwecie - czy publiczne naśmiewanie się z czyjegoś wyglądu jest podłe i niskich lotów...? - tak !


Miłej niedzieli wszystkim (pracownikom handlu także - nareszcie). Smile


1. Z tego wynika Alu, że mamy różne postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości, całkowicie odmienne.

2. Życie prywatnych osób jest ich życiem prywatnym .

3. Życie i sposób prowadzenia się osób publicznych jest poddawane ocenie.
To właśnie sposób ich postępowania, wyglądu, wypowiedzi powoduje , ze albo ich wybieramy albo uważamy za niegodnych pełnienia jakiegokolwiek publicznego urzędu a już zwłaszcza posła

4. Zawsze będę krytykowała osoby publiczne, które żrą na sali sejmowej, osoby, która zachlana śpi w fotelu w holu sejmowym, będę krytykowała jak kiedyś prezydenta, który na szczęście dzisiaj, ma lepszego krawca, bo jest reprezentantem mojego kraju, na którym ( Kraju oczywiście ) mnie osobiście zależy.
Będę krytykowała zarówno niezapięty rozporek posła, jego obrzydliwe niedbalstwo jak i i słowa, które obrażają np mnie - Polkę.

5. A głownie wszelkiego rodzaju przekręty tego rządu, które jeślibym chciała tutaj wymienić, wcześniej musiałabym wypisać na kartce, bo jest ich aż tak wiele, ze trudno objąć je rozumem, począwszy od stadniny w Janowie Podlaskim a skończywszy na ujawnionych mailach Dworczyka o szefowej TK włącznie i tzw Nowym Ładzie- ( czytaj nieładzie !!!! )

Tak, to są osoby publiczne i od nich wymagamy czegoś więcej.

6. Obgadujemy tutaj też męża tej kobiety ) - dajesz jemu szansę na zabranie głosu w tej sprawie ? - nie widzę .
To nie film, to real Alu.

7. Przecież nie bronię tego człowieka ale nie znając sprawy, oskarżamy jego, a to czy pachnie dobrą wodą kolońską, czy zmienia kobiety jak rękawiczki, to jego prywatna sprawa, jego życie i nic nam do tego.

8. Tak więc rozmijamy się kompletnie Alu.

Ale każdy ma prawo do swoich poglądów, co przecież odróżnia i pokazuje nasze jakże różnokolorowe charaktery Smile))))

Smacznego obiadku życzę - mój dochodzi Smile)))





1, To akurat mnie nie smuci, a wręcz cieszy, chociaż kiedyś sama uważałaś, że jest inaczej...

2. Oczywiście, masz rację, wyłączając znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad rodziną czy zwierzętami...

3. Od posła, czy polityka wymagamy odpowiedniego stroju, stosownego do sytuacji w której się znajduje, wyłączając prywatne ujęcia złośliwych paparazzi, oraz ważne jest co mówi, jak wyraża swoje poglądy. Wszyscy wiemy dlaczego zamieściłaś akurat tę fotkę pani Beaty Szydło...która jeszcze nigdy nie ośmieszyła się publicznie swoim zachowaniem, wypowiedziami, czy strojem.

4. Krytykuj sobie do woli kogo chcesz, byle merytorycznie.

5. Co do przekrętów...to miałabyś nad czym pracować, gdybyś skupiła się na przekrętach swojego ugrupowania politycznego, które kiedyś było u władzy...

6. Jeśli słyszę lub widzę znęcanie się fizyczne nad kimkolwiek...to nie interesuje mnie jak to wytłumaczy przestępca dokonujący przemocy fizycznej, tylko w moich oczach już jest winny i powinien być przez Sąd srogo ukarany.
Osobiście stoję na stanowisku, że każdy z nas powinien na taką przemoc reagować i zgłaszać fakt odpowiednim służbom kiedy widzi coś takiego na ulicy, czy słyszy w bloku - nie bądźmy obojętni na przemoc !!! Rolling Eyes

7. Nic nie pisałam o wodzie jakiej używa przestępca.

8. Nie martwi mnie to, raczej cieszy, pisałam o tym wyżej. Razz Laughing


3. Liczę na sprawiedliwość dziejową i na to, że kiedyś stanie przed Trybunałem, za łamanie naszej Konstytucji . Fotka Ciebie wzruszyła, bo nie jest fotogeniczna ? hmmm, mnie bardziej poruszyły jej czyny Sad((((

5. Nie potrafisz dyskutować, bez personalnych wycieczek ? , zawsze musi być wizyta w maglu ?

6 O winie rozsądza na szczęście sąd. Chociaż taki sam "sprawiedliwy i bezstronny" jak obecny prokurator i sędzia w jednej osobie nadzorował w słusznie minionych czasach proces Wawrzeckiego, którego skazano na karę śmierci .

o eto wsio Razz





5. Przecież to właśnie Ciebie nazywano "kobietą z magla" na Forum GP... o ile dobrze pamiętam... Razz Laughing
Nie lubisz wycieczek osobistych, ale sama dawno temu osobiście posumowałaś każdego użytkownika na Forum...pamiętasz...???
Podwójne standardy...?Co wolno wojewodzie, to nie itd...

Mam dla Ciebie bezcenną radę, nie rozmawiaj ze mną, skoro nie potrafię dyskutować...mnie nie zmartwisz - będzie wilk syty i owca cała... Laughing


Ostatnio zmieniony przez Alicja dnia Nie 22:22, 19 Wrz 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Gości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 611, 612, 613 ... 703, 704, 705  Następny
Strona 612 z 705

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin