Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Pokoik dla użytkowników zarejestrowanych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Użytkowników
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miśka
Gość






PostWysłany: Pią 9:20, 10 Wrz 2021    Temat postu:

Dzien dobry

Pogoda wymarzona. Kawka bedzie na Helu, na KAPRZE
Liczę na to, że jeszcze kolorowe motyle będą fruwały po Zatoce .
Potem spacerek po drugiej stronie Helu, brzegiem morza.
Juz patrzę na te wlepione oczy i merdający ogonek 😁
Jak wyciągnęłam plecaczek, nie odstępuje jego na krok 😊


Korzystajcie jeszcze z lata.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich , lączac buziaka dla SAD 😘

Helouuu, helouuu 💕🐶🐕😁😊


Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 9:21, 10 Wrz 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:45, 10 Wrz 2021    Temat postu:

Nie żyje Bart Sosnowski Crying or Very sad Żył tylko 38 lat.
Wyłynął w swój najdłuższy rejs Crying or Very sad Płyń Piracie Crying or Very sad

https://www.youtube.com/watch?v=9hMNtkuHLl8

Wakacyjny luz, fajna muza i ten zadzior w głosie. Słowa też z sensem. Jedna z moich ulubionych Jego piosenek Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Pią 15:30, 10 Wrz 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Nie żyje Bart Sosnowski Crying or Very sad Żył tylko 38 lat.
Wyłynął w swój najdłuższy rejs Crying or Very sad Płyń Piracie Crying or Very sad

https://www.youtube.com/watch?v=9hMNtkuHLl8

Wakacyjny luz, fajna muza i ten zadzior w głosie. Słowa też z sensem. Jedna z moich ulubionych Jego piosenek Crying or Very sad



Sad((((((
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Pią 15:38, 10 Wrz 2021    Temat postu:

Na służbę medyczną kasy nie ma, za to za zieloną łączkę (CPK) przez te kilka lat ta grupka osób z Horałą zgarnęła prawie 1.300.000.000 zł .
Przekop mierzei też bezsensowny kompletnie, dokładnie kasa wyrzucona prosto w błoto i bagna - tylko po to, aby przy wyborach za te 2 lata ogłosić swój sukces Sad((((


Idiotyzm do n-tej potęgi . !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Pią 20:12, 10 Wrz 2021    Temat postu:

Siedzę z przyklejonym nosem do monitora- śledzę radar

Spokojnych snów- dobranoc kochani
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Sob 9:24, 11 Wrz 2021    Temat postu:

Cześć, łikęd vzas zacząć. Po sniadanku juz jestem a zaraz po wypiciu kawki biore sie za pitraszenia obiadku.

Na najbliższe 3 dni będą klopsiki , dzisiaj w sosie koperkowym ( bo koperek mam 😁😁😁), jutro będą w pomidorowym ( przecier swoj, tzn zrobiony przez ciocię , tez mam ) a pojutrze w pieczarkowym ( kupię)

Siadam potem do pracy , bo vzas nagli.

Życzę przyjemnego dnia wszystkim, SAD 😘😘😘

Alu, odezwij się, proszę. 🙄😳🤔
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:15, 11 Wrz 2021    Temat postu:

DWADZIEŚCIA LAT TEMU 😥ŚWIAT SIĘ ZATRZYMAŁ😥




Straszna tragedia. PAMIĘTAM 😭😭😭😭😭😭



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Sob 16:25, 11 Wrz 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
DWADZIEŚCIA LAT TEMU 😥ŚWIAT SIĘ ZATRZYMAŁ😥




Straszna tragedia. PAMIĘTAM 😭😭😭😭😭😭



😢😢😢😢😢

Wiesz co SAD ?

W pierwszych chwilach byłam przekonana, że rozpoczęła się 3 wojna światowa 😞

Corka do nas zadzwoniła, że jest atak na USA, bylismy w drodze na zakupy do MAKRO.
Sądziłam, że Rosja zaatakowala Stany Zjednoczone 😒
Balam się, że w następnej kolejności będziemy my, Polska
Prosilam córkę aby razem z mężem szybko do nas przyjechali, ukryjemy się w naszej piwnicy razem z zięcia rodzicami, którzy mieszkali obok nas 😒

Gnalismy do domu z całych sił. Dopiero w radiu usłyszeliśmy, że to atak terrorystyczny na WTC

Straszne to było 😨😨😰
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Sob 20:57, 11 Wrz 2021    Temat postu: ?????????????????

Czy coś się stało, że tutaj tak cichutko ? Shocked Shocked Shocked

Chciałam wkleić kilka zdjęć ale w/c tego życzę spokojnej nocy wszystkim Sad

dobranoc Sad Sad Sad
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:42, 12 Wrz 2021    Temat postu:

Hej Misiulinko Smile

Cichutko i puściutko bo tylko my tutaj się spotykamy i pogaduszkujemy sobie Razz Czasem jeszcze Steysi do nas się dołączy Razz
Ja nie mam siły Misiaku pisać, bo mam infekcję gigant Crying or Very sad Wróbelek poszedł do przedszkola na 3 dni tylko i zaraz złapał infekcję a ja codziennie będąc u Niego zaraziłam się i tyle Sad Tak to już jest, przedszkole = choroby dzieciaczków.
Ja nie mogę się wykaraskać po przejściu covida. Ciągle coś mnie "dotyka", nie doszłam w zasadzie do pełnego zdrowia. Teraz ta infekcja mnie dopadła, no szlag by to wszystko trafił Evil or Very Mad Nic mi się nie chce, jestem jakaś taka bez siły, ogarnęło mnie jakieś zniechęcenie, no coś okropnego.
3 września szczepiłam się przeciwko covid (I tura) zrobiłam to tylko dla Wróbelka abym mogła się z Nim widywać. Nie powinnam była iść do Niego kiedy złapał tę infekcję, no ale co mogłam zrobić, kiedy Syn poszedł do pracy a Synowej z malutkim Jaśkiem i Wróbelkiem byłoby samej ciężko Confused
Teraz zainfekowani jesteśmy wszyscy Evil or Very Mad Wróbelek, malutki Jasiek, Syn, mój Mąż no i ja, jedynie Synowa była do dziś zdrowa. No ale dziś i Ona czuje się już źle Crying or Very sad Makabra, mówię Ci Misiulinko Confused
Ne wiem co będzie jutro, ale prawdopodobnie będę musiałą iść do Wróbelka, no bo kto Jej pomoże jak nie Babcia Anusia? No kto? Rolling Eyes

Pogoda cudna, aż żal w domu siedzieć, zaraz biorę leżak, książkę i pójdę do ogródka poczytać w spokoju. Mam nadzieję, że nie usnę Razz A spać mi się chce bardzo Smile

Uciekam Misiulinko, pozdrawiam cieplutko i serdecznie Smile Pa pa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:51, 12 Wrz 2021    Temat postu:

Aha, wiesz co Misiu? My też, tak jak Wy dostaliśmy telefon od Syna, że był atak na WTC Evil or Very Mad i pomyśleliśmy identycznie jak Wy, że Rosja zaatakowała Stany Zjednoczone Evil or Very Mad
Tyle że ja, chciałam kopać ziemiankę w ogródku, aby móc się schować w razie jakiegoś ataku na Polskę Confused
Jak widzę, duża garść Rodaków miała podobne przemyślenia. Nikt nie chciał wierzyć, że to atak terrorystyczny Rolling Eyes A okazało się, że jednak Evil or Very Mad

Spadusiam już, pa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Nie 12:32, 12 Wrz 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Hej Misiulinko Smile

Cichutko i puściutko bo tylko my tutaj się spotykamy i pogaduszkujemy sobie Razz Czasem jeszcze Steysi do nas się dołączy Razz
Ja nie mam siły Misiaku pisać, bo mam infekcję gigant Crying or Very sad Wróbelek poszedł do przedszkola na 3 dni tylko i zaraz złapał infekcję a ja codziennie będąc u Niego zaraziłam się i tyle Sad Tak to już jest, przedszkole = choroby dzieciaczków.
Ja nie mogę się wykaraskać po przejściu covida. Ciągle coś mnie "dotyka", nie doszłam w zasadzie do pełnego zdrowia. Teraz ta infekcja mnie dopadła, no szlag by to wszystko trafił Evil or Very Mad Nic mi się nie chce, jestem jakaś taka bez siły, ogarnęło mnie jakieś zniechęcenie, no coś okropnego.
3 września szczepiłam się przeciwko covid (I tura) zrobiłam to tylko dla Wróbelka abym mogła się z Nim widywać. Nie powinnam była iść do Niego kiedy złapał tę infekcję, no ale co mogłam zrobić, kiedy Syn poszedł do pracy a Synowej z malutkim Jaśkiem i Wróbelkiem byłoby samej ciężko Confused
Teraz zainfekowani jesteśmy wszyscy Evil or Very Mad Wróbelek, malutki Jasiek, Syn, mój Mąż no i ja, jedynie Synowa była do dziś zdrowa. No ale dziś i Ona czuje się już źle Crying or Very sad Makabra, mówię Ci Misiulinko Confused
Ne wiem co będzie jutro, ale prawdopodobnie będę musiałą iść do Wróbelka, no bo kto Jej pomoże jak nie Babcia Anusia? No kto? Rolling Eyes

Pogoda cudna, aż żal w domu siedzieć, zaraz biorę leżak, książkę i pójdę do ogródka poczytać w spokoju. Mam nadzieję, że nie usnę Razz A spać mi się chce bardzo Smile

Uciekam Misiulinko, pozdrawiam cieplutko i serdecznie Smile Pa pa.


Pracuję przy kompie i na pasku mam to forum, czekając na osoby, które w nim uczestniczą. Smutno mi się zrobiło, ze tak nagle wszystko ucichło .

Garstka nas, to prawda ale tak długo się znamy, że każda osoba jest mi bliska i zwyczajnie się martwię .

Kochanie, żyjesz w ciągłym stresie pocovidowym a to powoduje, że masz osłabiony organizm . Stres paraliżuje i robi niewyobrażalne spustoszenie w całym organizmie . Wiem, że pisze się o tym łatwo ale z własnego doświadczenia coś o tym wiem, uwierz mi proszę .
Nie będę wdawać się tutaj w szczegóły, bo nie o mnie tutaj teraz chodzi, lecz o Ciebie .

Wypoczywaj ile tylko potrzebuje Twój organizm, chcesz spać 24h na dobę , to śpij. Czujesz potrzebę się wykrzyczeć, to znajdź takie miejsce, gdzie możesz to zrobić, czujesz potrzebę płaczu- płacz , bo nic tak nie oczyszcza organizmu jak łzy .

Spacery, spacery i spacery- w samotności , w ciszy , słuchaj dobraj muzy, osobiście moim ulubionym obecnie radiem jest ChILLIZETka , która praktycznie chodzi cała dobę, łącznie z samochodem, wyciszona- w tle .

Każdy z nas potrzebuje tych chwil wyciszenia, które zdecydowanie bardziej pomogą aniżeli wszystkie leki razem wzięte. Bo już dawno ktoś mądry powiedział: " jeśli nie pomożesz sobie sama, nikt za ciebie tego nie zrobi "


Dziękuję ,że jesteś SAD, dziękuję również każdej osobie, która jest z nami.
Pospieramy się czasem, bo jesteśmy różni ( poprzeczni i podłużni Smile)) )
ale przecież w duszy, tak naprawdę jesteśmy ludźmi z poczuciem empatii, staramy się czynić dobro ( w swoim mniemaniu oczywiście), chociaż różnie jesteśmy postrzegani

Zaatakowało Was wszystkich wstrętne przeziębienie a przedszkole od zawsze było siewcą tego problemu, niestety .
Zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko jest teraz synowej , może na jakiś czas przydałaby się pomoc domowa ?
Babcia - babcią ale każdy z nas ma ograniczone zapasy siły przecież a malutkie dzieci wymagają oczy wokół głowy + nieprzespane noce .

Może warto nad tym pomyśleć ? odciążyć w jakim sensie młodą mamę, może jest jeszcze w jakimś stopniu w depresji poporodowej a sama przed sobą do tego się nie przyznaje i stara się sprostać rzeczom, które w tym momencie ją przerastają psychicznie

Mogę tylko 3mać kciuki i życzyć Wam wszystkim zdrowia , co niniejszym czynię .

Nic nigdy nie jest wiecznie różowe, życie czasem przybiera barwy szarości ( wiem banał ale prawdziwy )

przesyłam całusa ogromniastego i wspieram Ciebie w myślach z całych sil, bo nie mam możliwości inaczej .

Moje motto życiowe jest ZAWSZE takie :

"Pamiętaj, jeśli Pan Bóg zamyka teraz drzwi, to na pewno gdzieś otwiera okno "

I te słowa zawsze napawają mnie optymizmem .

narka Smile)))
Powrót do góry
Założyciel Forum Rycerz
Gość






PostWysłany: Nie 19:48, 12 Wrz 2021    Temat postu: Re: ?????????????????

Miśka napisał:
Czy coś się stało, że tutaj tak cichutko ? Shocked Shocked Shocked

Chciałam wkleić kilka zdjęć ale w/c tego życzę spokojnej nocy wszystkim Sad

dobranoc Sad Sad Sad


Misia, tym w ogóle się nie przejmuj. Jesteśmy i czytamy. Ale czasem zastanawiam się co mógłbym napisać bardziej mądrzejszego.

Wypadłbym bledziuchno. Wink
Powrót do góry
Steysi
Gość






PostWysłany: Pon 7:21, 13 Wrz 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
DWADZIEŚCIA LAT TEMU 😥ŚWIAT SIĘ ZATRZYMAŁ😥




Straszna tragedia. PAMIĘTAM 😭😭😭😭😭😭



Pamiętam ten dzień jakby to było dziś. Dowiedziałam się późno, dopiero ok godz. 16. Wcześniej byłam w pracy. Wyszłam, wsiadłam do auta, żeby jechać na uczelnie i włączyłam radio. Boże, nie wierzyłam w to co się stało. Do domu po wykładach wróciłam ok godz. 21. Wszystkie stacje telewizyjne nadawały o tym co się stało. Pamiętam, że ze łzami w oczach oglądałam to i po prostu nie wierzyłam. Wczoraj czytałam o "Zakurzonej damie". Kobiecie, której udało się przeżyć atak. Jak on zniszczył jej psychikę. Wpadła w alkoholizm, narkotyki, zabrano jej dzieci. Ciągle śnił się jej Bin Laden. Jak się otrząsnęła to dostała raka żołądka. Ponoć dużo ludzi wtedy zachorowało na raka od wdychania pozostałości po zburzonych budynkach.
Powrót do góry
Steysi
Gość






PostWysłany: Pon 7:23, 13 Wrz 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Hej Misiulinko Smile

Cichutko i puściutko bo tylko my tutaj się spotykamy i pogaduszkujemy sobie Razz Czasem jeszcze Steysi do nas się dołączy Razz
.


Hejka dziewczynki Smile Mnie od soboty rano powalił ból głowy. No coś niesamowitego. Ciśnienie w porządku a ból jakby głowa miała mi pęknąć na pół. Jeszcze mnie boli... to już 3 dzień Sad Żadne leki nie pomagają.

Miłego dnia Wam życzę Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Użytkowników Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 20 z 87

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin