|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:29, 21 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | A taki książę pojawił się u koleżanki w ogródku , czyż nie cudny ?
|
Jeju.. toż to w całej swojej krasie ropuszka... no bo chyba nie ropuch?
Jest śliczna...ale raczej nie dałabym jej buziaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 5:34, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Należy rozróżniać migrację legalną od nielegalnej. Nie można tak sobie wchodzić do innego państwa które nie wyraża na do zgody. Granice wewnętrzne UE są prawnie otwarte. Natomiast zewnętrzne muszą być strzeżone.
Oczywiście nie wszyscy muszą być zadowoleni z takich rozwiązań. Te rozwiązania obowiązują wszystkie kraje UE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja
Gość
|
Wysłany: Śro 7:38, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Należy rozróżniać migrację legalną od nielegalnej. Nie można tak sobie wchodzić do innego państwa które nie wyraża na do zgody. Granice wewnętrzne UE są prawnie otwarte. Natomiast zewnętrzne muszą być strzeżone.
Oczywiście nie wszyscy muszą być zadowoleni z takich rozwiązań. Te rozwiązania obowiązują wszystkie kraje UE |
Dokładnie Oszuście, żaden Polak swego czasu emigrujący z kraju czy to w celach zarobkowych, czy ze względów politycznych, nie przekraczał obcych, jeśli poza UE, granic nielegalnie...ale zwolennicy opozycji zdają się tego zupełnie nie rozumieć.
Osobiście uważam, że polityka rządu w sprawie ochrony polskich granic oraz granic UE jest należycie prowadzona. Nie chcę bać się wychodzić na ulicę, czy do innych miejsc publicznych, nie chcę w Polsce terroru jaki ma miejsce tam na świecie, gdzie otwarto granice dla uchodźców, czy opozycja i jej przedstawiciele nie widzą co tam się dzieje...???chcą tego dla nas, naszych dzieci i wnuków...???To jest głęboko zastanawiające...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 8:28, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Steysi napisał: | Hejka dziewczyny
Sad coś Ty, nie zostałam w domu. Nawet myślałam, żeby wziąć 3-4 dnia urlopu (z tamtego roku mam jeszcze). Nie dostałam zgody. A jak się czuję? Gorączki na szczęście nie mam, ale ja nigdy prawie nie gorączkuję. Za to przy zaledwie 37 stopniach umieram Głowa jak dynia, gile po pas, a jak kaszlnę to chyba pół szpitala mnie słyszy. Już koleżankę z działu obok zaraziłam. Jak pójdzie parę osób na zwolnienia to może to coś Zarządu nauczy :/
Lecę do domu pod kołderkę
Miłego popołudnia kochane |
Z tą gorączką masz podobnie jak i ja Steys, jak mam 37 stopni to umieram. Nie jest to chyba dobre, bo gorączka jest oznaką, że organizm walczy z wirusem , z chorobą. Ale mamy jak mamy 😊
Powiem Tobie, za ja już od wczoraj śpię pod kołderką puchową i jest bosko jestem rano dzisiaj niczym ćwirek. 😆😆😆
Ogrzewanie w domu juz chodzi ale w sypialni zakręcam grzejnik, bo lepiej mi się spi.
W Krakowie i w Szczecinie juz puścili ciepło do mieszkań , w Warszawie też ???
Zdrowiej , nie dawaj się chorobie, jednak i tak uważam, że powinnaś to wyleżeć .
3maj sie Steys , jak przyjaciel ? Co stwierdził lekarz? , dalej rehabilitacja ? Zorientuj się, moze należy się Jemu pooperacyjne sanatorium , wowczas miałby intensywnie , na miejscu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 8:31, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Ula napisał: | Miśka napisał: | A taki książę pojawił się u koleżanki w ogródku , czyż nie cudny ?
|
Jeju.. toż to w całej swojej krasie ropuszka... no bo chyba nie ropuch?
Jest śliczna...ale raczej nie dałabym jej buziaka |
Już dzisiaj tez bym nie dala buziaka ale w wieku lat np. siedemnastu, to kto wie, kto wie ..........😊😊😊
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 8:37, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
SADuniu a jak Ty się czujesz dzisiaj?
U mnie siąpi, ale dzisiaj pojeżdżę na mopie.
Ula juz robi takie porządki, że głowa mała. 🤩🤩🤩🤩🤩
I już mnie zmobilizowala, od poniedziałku biorę się i ja za okna i firanki 😊😊😊
Calus dla Ciebie kochanie 😘😘😘😘😘
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:19, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Steysi napisał: | Hejka dziewczyny
Sad coś Ty, nie zostałam w domu. Nawet myślałam, żeby wziąć 3-4 dnia urlopu (z tamtego roku mam jeszcze). Nie dostałam zgody. A jak się czuję? Gorączki na szczęście nie mam, ale ja nigdy prawie nie gorączkuję. Za to przy zaledwie 37 stopniach umieram Głowa jak dynia, gile po pas, a jak kaszlnę to chyba pół szpitala mnie słyszy. Już koleżankę z działu obok zaraziłam. Jak pójdzie parę osób na zwolnienia to może to coś Zarządu nauczy :/
Lecę do domu pod kołderkę
Miłego popołudnia kochane |
Hej Steysi
Tak właśnie myślałam, że nie zostałaś w domu Jesteś obowiązkowa i stąd Twoja decyzja, niekoniecznie dobra Cóż...
Też tak miałam od wielu, wielu lat, 37 stopni i padałam jak betka, przy każdej infekcji, przy tym ogromna niemoc, osłabienie, bole każdego miejsca na ciele. Makabra.
Ale do momentu zachorowania na covid, dużo się pozmieniało, w trakcie choroby temperatura dochodząca do 40 stopni przez prawie 4 doby i ogólne mocne rozbicie, bezsilność fizyczna, otępienie, światłowstręt i brak apetytu. Kiedy spadła temperatura do 38 lepiej się poczułam, a po 3 dobach wróciła do 37 stopni.
Teraz, przy tej infekcji też tylko pierwszego dnia miałam około 38 stopni a później już znowu 37 stopni. Dziś mam o dziwo książkową, 36.6 znaczy jest OK Z tym że jestem osłabiona i mocno się pocę W nocy 3 razy zmieniam koszulkę, taka jestem mokra
A kaszlę, jak gruźlik, strasznie Z niecierpliwością czekam, aż ten wściekły kaszel przejdzie, co może potrwać 6 tygodni, taką diagnozę stawiają lekarze. Muszę cierpliwie czekać
Tyle o chorobach
Pozdrawiam Steysi i w miarę możliwości kuruj się po powrocie z pracy, no i uważaj na siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 11:34, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Steysi napisał: | Hejka dziewczyny
Sad coś Ty, nie zostałam w domu. Nawet myślałam, żeby wziąć 3-4 dnia urlopu (z tamtego roku mam jeszcze). Nie dostałam zgody. A jak się czuję? Gorączki na szczęście nie mam, ale ja nigdy prawie nie gorączkuję. Za to przy zaledwie 37 stopniach umieram Głowa jak dynia, gile po pas, a jak kaszlnę to chyba pół szpitala mnie słyszy. Już koleżankę z działu obok zaraziłam. Jak pójdzie parę osób na zwolnienia to może to coś Zarządu nauczy :/
Lecę do domu pod kołderkę
Miłego popołudnia kochane |
Hej Steysi
Tak właśnie myślałam, że nie zostałaś w domu Jesteś obowiązkowa i stąd Twoja decyzja, niekoniecznie dobra Cóż...
Też tak miałam od wielu, wielu lat, 37 stopni i padałam jak betka, przy każdej infekcji, przy tym ogromna niemoc, osłabienie, bole każdego miejsca na ciele. Makabra.
Ale do momentu zachorowania na covid, dużo się pozmieniało, w trakcie choroby temperatura dochodząca do 40 stopni przez prawie 4 doby i ogólne mocne rozbicie, bezsilność fizyczna, otępienie, światłowstręt i brak apetytu. Kiedy spadła temperatura do 38 lepiej się poczułam, a po 3 dobach wróciła do 37 stopni.
Teraz, przy tej infekcji też tylko pierwszego dnia miałam około 38 stopni a później już znowu 37 stopni. Dziś mam o dziwo książkową, 36.6 znaczy jest OK Z tym że jestem osłabiona i mocno się pocę W nocy 3 razy zmieniam koszulkę, taka jestem mokra
A kaszlę, jak gruźlik, strasznie Z niecierpliwością czekam, aż ten wściekły kaszel przejdzie, co może potrwać 6 tygodni, taką diagnozę stawiają lekarze. Muszę cierpliwie czekać
Tyle o chorobach
Pozdrawiam Steysi i w miarę możliwości kuruj się po powrocie z pracy, no i uważaj na siebie |
Aż 6 tygodni ? o mamo
Zobaczcie jak Filuś chrapie u mnie na tarasie. Nie mogę rozłożyć jemu kocyka w domu, jestem przekonana, że Tara nie wytrzymałaby to nerwowo ))))))
Ale jak się wyśpi a zaczyna drzemkę około g.6:30- 7:00 rano i śpi c.a. 6 godzin, to potem daję jemu ulubioną puszeczkę i Filutek potem maszeruje na obchód całego osiedla , ba nawet kwartału ulic )))
Ja trzepię kocyk, wkładam na noc na grzejnik i rano wykładam , taki cieplutki i suchy bo na dworze już chłodno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 11:35, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Alicja napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Należy rozróżniać migrację legalną od nielegalnej. Nie można tak sobie wchodzić do innego państwa które nie wyraża na do zgody. Granice wewnętrzne UE są prawnie otwarte. Natomiast zewnętrzne muszą być strzeżone.
Oczywiście nie wszyscy muszą być zadowoleni z takich rozwiązań. Te rozwiązania obowiązują wszystkie kraje UE |
Dokładnie Oszuście, żaden Polak swego czasu emigrujący z kraju czy to w celach zarobkowych, czy ze względów politycznych, nie przekraczał obcych, jeśli poza UE, granic nielegalnie...ale zwolennicy opozycji zdają się tego zupełnie nie rozumieć.
Osobiście uważam, że polityka rządu w sprawie ochrony polskich granic oraz granic UE jest należycie prowadzona. Nie chcę bać się wychodzić na ulicę, czy do innych miejsc publicznych, nie chcę w Polsce terroru jaki ma miejsce tam na świecie, gdzie otwarto granice dla uchodźców, czy opozycja i jej przedstawiciele nie widzą co tam się dzieje...???chcą tego dla nas, naszych dzieci i wnuków...???To jest głęboko zastanawiające... |
Chyba każdemu jest żal, że gdzieś tam daleko za oceanami ludzie głodują z powodu rządów jakie posiadają. Od tych ludzi zależy jak chcą być rządzeni. Nam nic do tego.
Oczywiście pomóc należy. Pomoc powinna trafiać do krajów objętych głodem.
Ale kto płynie tratwą przez oceany? Ci którzy mają przy sobie po 5 tysięcy dolarów na opłacenie podróży. Do tego materiały wybuchowe.
Oni nie fatygują się tu do pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:40, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | SADuniu a jak Ty się czujesz dzisiaj?
U mnie siąpi, ale dzisiaj pojeżdżę na mopie.
Ula juz robi takie porządki, że głowa mała. 🤩🤩🤩🤩🤩
I już mnie zmobilizowala, od poniedziałku biorę się i ja za okna i firanki 😊😊😊
Calus dla Ciebie kochanie 😘😘😘😘😘 |
Misiulinko kochana, cześć
Już jako tako się czuję, temperatury nie mam już wcale, ale kaszel mnie okropnie morduje jeszcze i mam okropnie sucho w gardle Nie wiem, czy to preparat do nosa (ze sterydem), który zaleciła mi pani doktor, czy przez pastylki do ssania, czy przez syrop od kaszlu Co jest najgorsze w tym wszystkim, to, że ja prawie wcale nie mogę odkrztusić, a zalega mi coś jeszcze w oskrzelach, bo świszczę nadal Moja pani doktor jest cały ten tydzień na urlopie, po wekeendzie wybiorę się do niej, aby coś mi doradziła, co z tym robić. Ogólnie Misiulinko nie jest źle Jeszcze jak mi ta niemoc przejdzie, to już będę cała happy
Przełożyłam II turę szczepienia na 5 października i będę chodzić "kanałami" aby się przypadkiem znowu nie dać infekcji
Po II turze szczepienia będę musiała znowu odczekać aby zaszczepić się, jak co roku, przeciwko grypie. A zrobię to na pewno, bo szczepienie przeciwko covid, nie daje żadnej gwarancji, żeby nie zarazić się grypą. Tak mówią lekarze.
Jednym słowem, trza się szczepić i tyle
Ja w tym roku w związku z powyższym, nie będe szaleć z porządkami Wezmę "sprawdzoną" Ukrainkę, która za 25 zł za godzinę, zrobi mi gruntowe porządki całego mieszkania. Z myciem okien oczywiście. No i za wyjątkiem porządków w szafach i szafeczkach kuchennych. Te posprzątam sama
Misiulinko, u mnie pogoda ładna, nawet słoneczko było do tej pory. Teraz już niestety nie ma i nawet nie tak zimno, 13 stopni jest. Jakoś będzie
Dzięki za całusa pozdrawiam cieplutko i przesyłam cmokasy 😘😘😘
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:46, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: |
Aż 6 tygodni ? o mamo
Zobaczcie jak Filuś chrapie u mnie na tarasie. Nie mogę rozłożyć jemu kocyka w domu, jestem przekonana, że Tara nie wytrzymałaby to nerwowo ))))))
Ale jak się wyśpi a zaczyna drzemkę około g.6:30- 7:00 rano i śpi c.a. 6 godzin, to potem daję jemu ulubioną puszeczkę i Filutek potem maszeruje na obchód całego osiedla , ba nawet kwartału ulic )))
Ja trzepię kocyk, wkładam na noc na grzejnik i rano wykładam , taki cieplutki i suchy bo na dworze już chłodno
|
O Matuchno kochana, jaki śliczny Filutek Zwinięty w kłębuszek śliczny
Dobrze ma u Ciebie Misiulinko, to grzecznie sobie śpi
ps. tak, 6 tygodni ma prawo być kaszel po infekcji No makabra, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 12:13, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Tak, makabryczna makabra. 😱🥺😱
Biore tez ogólnie pomoc, na gruntowne porządki.
Ale teraz, od czasu lockownu siedzę w domu, więc dla rozruszania w swoim zastoju, cosik ogarnę.
Zawsze i tak dopieszczam po jej sprzątaniu, bo musi być po mojemu 😁😅😆
U mnie pracuje na ogół 2 dni, bierze 300 zł. Czasem poprosze o umycie sidingu przy wejściu do domu, to wówczas płacę dodatkowo.
Raz na 3-4 lata zamawiamy firmę, która myje siding od góry i z wszystkich stron ale przy wejściu, pod daszkiem, gdzie nue ma opadów brudzi sie szybciej.
Odkurzyłam juz dom, teraz się biore za podłogi. Mop ze spryskiwaczem to tylko minuta-osiem , naprawde. 😊
Nie jest to ideał, chociaż za każdym razem biorę świeżą nakładkę ale w tygodniu takie przetarcie wystarczy. A w sobotę , to już na kolana i nie ma zmiłuj, dodatkowo wowczas dochodzi płyn konserwująco -nabłyszczajacy drewno
Nawilżaj powietrze w domu, proszę, jak jest bardzo sucho to trudniej Tobie zapewne sie oddycha ?
A ja juz spadam, narka 😘😁😘
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Śro 12:26, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
No tak. Rozsądek bywa silniejszy od poglądów politycznych i zwolennicy opozycji nareszcie podejmują rozsądne decyzje przyjęcia szczepionki przeciw wirusowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:45, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
O czym Ty piszesz Oszuściematrymonialny? O jakim rozsądku i czyim? Bo na pewno nie o zwolennikach opozycji Ci ostatni to ludzie rozsądni i inteligentni, i to oni szczepili się jako pierwsi. I wg statystyk olbrzymia ilość zwolenników opozycji jest zaszczepiona (wiem coś o tym). To obecny rząd szczepić się nie chce, bo ich głupota jest silniejsza od rozsądku W rządzie, na samej wierchuszce, jest cała masa pisowców niezaszczepionych. Statystyki nie kłamią
Natomiast sprytnie manipulują Obywatelami aby sie szczepili (sami tego nie robiąc) bo już nie wiedzą co mają robić ze szczepionkami, na które wydali masę kasy. I tak spora cześć szczepionek została zutylizowana bo przekroczyła terminy ważności.
Należy czytać statystyki, a potem zabierać głos w nieznanym dla siebie temacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Śro 14:25, 22 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Może deczko ze sztambucha ale na czasie ? - posłuchacie ? ))))) ) ))
https://www.youtube.com/watch?v=apg8RoxDICI
https: //www.youtube.com/watch?v=apg8RoxDICI
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Śro 14:26, 22 Wrz 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|