|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:47, 21 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Wielki szacun dla Pana💓
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stejsi
Użytkownik
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:21, 21 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Cześć Dziewczęta
Matuchno Kochana, jakie Wy poukładane jesteście Jakie posiadacie uregulowane plany dniaaa aż czytam z mocno otwartymi oczami. Powiem więcej, po dwa razy nawet je czytałam Boo ...jaaaa aż taka porządnicka nie jestem, porządnicka i zdyscyplinowana sama ze sobą
Może dawniej tak, kiedy wszystko musiałam mieć zaplanowane, kiedy Syn chodził do szkoły, kiedy musiałam planować co, kiedy i jak zrobić, zakupy, sprzątanie, gotowanie, jeszcze bieganie na inne zajęcia najpierw z Synem, potem sama miałam ich trochę, No i nienormowany czas pracy mobilizował mnie do regularnych czynności o określonych godzinach.
Teraz, kiedy jestem panią własnego czasu, robię wszystko wtedy, kiedy mam ochotę i czas na wszystkie czynności, i obowiązki, które należy wykonać każdego dnia, bo każda kobieta je ma, mająca Rodzinę, Wnuków (tak jak ja) Na szczeście nikt mnie nie goni i nie wymaga natychmiastowej punktualności
Na przykład teraz, muszę juz wyjśc do Wróbelka, a jestem trochę zmęczona, bo objechałam dziś 2 Cmentarze.
Do zobaczenia później. |
Hahaha Sad ale mnie rozbawiłaś teraz uregulowany plan dnia taaa mam szczególnie jak którejś z córek przypomni się o godz 22 że coś do szkoły jeszcze trzeba przygotować albo o 5 rano zaczyna się wymiotowanie.. No ale każda matka musi to przejść. Wy już macie swoje wróbelki i faktycznie inne podejście. Jako babcia nie matka lecę pod prysznic zaraz hotel paradise. Dopiero skończyłam tłumaczyć angielski zawodowy, funkcje z matmy, sonety i kosztorys dób hotelowych. Łeb mam jak dzban ale chyba wytłumaczyłam. Jutro 4 sprawdziany ma starsza córka. To jakiś obłęd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stejsi
Użytkownik
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:21, 21 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam dopisać. Miłego wieczoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Czw 20:49, 21 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Marsjanek kosmita napisał: | Miśka napisał: | Jak idę z pracy na wagary, to odwiedzam fryzjerkę, lub kosmetyczkę ))
A na swoje prywatne zakupy jeżdżę w sobotę przed południem - tylko sama- bez ogona !!!! Z mężem jadę tylko wówczas, kiedy kupujemy coś dla niego.
Ogólnie, to lubimy czas spędzać razem, ale też uwielbiamy być czasem sami ze sobą , zwłaszcza , kiedy tuptam po babskich sklepach a mój pan na rowerze ))))
hejjjj )) |
Ciociu ja też byłem na wagarach ze wszystkimi dziewczynami z klasy na pierwszej lekcji. Pani powiedziała że obniży nam stopień ze sprawowania. |
Mój Ty urwisie ))
Ciocia chodziła czasem na wagary ale dopiero w średniej szkole . Jak był czerwiec, już po radzie pedagogicznej ))
Słonce przygrzewało, chodziło się na Góry Piaskowe ))) albo do fosy pod Zamkiem ))) chłopaki brały gitarę , my kocyki i kanapki i było coool ))
A wcześniej, czasem poprosiłam rodziców, czy mogę dzisiaj zostać w domu ( niezmiernie rzadko) i nie iść do szkoły bo nie czuję się rewelacyjne - pozwalali, bo taki był czasem przywilej dojrzewającej dziewczyny )))
Za wygodna byłam na to, aby w zimie gdzieś się tułać
W szkole średniej nasz wychowawca a był superowym wychowawcą, w każdym okresie ( a były przecież 4 okresy roku szkolnego począwszy chyba od drugiej klasy pozwalał mieć 3 dni nieusprawiedliwione .
Więc przez cały rok szkolny można było być 12 dni na wagarach )))
Z automatu je usprawiedliwiał w dzienniku, kolorem zielonym )))
Jakoś się w tym mieściliśmy, nie przypominam sobie aby ktokolwiek z uczniów tę normę przekroczył )))
Tzn nie wolno było komasować tych dni- wyłącznie 3 dni w jednym okresie szkolnym, niewykorzystane- przepadały ))))
Tak więc nie nadużywaj zaufania Marsjanku , bo wierzę, że jesteś Zuch chłopiec )))
A to, że czasem lufa się trafi, tak bywa )))))) ale to mobilizacja do tego aby przysiąść fałdów i poprawić - innego wyjście nie ma .
Lufa, to też stopień ))))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Czw 21:08, 21 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Cześć Dziewczęta
Matuchno Kochana, jakie Wy poukładane jesteście Jakie posiadacie uregulowane plany dniaaa aż czytam z mocno otwartymi oczami. Powiem więcej, po dwa razy nawet je czytałam Boo ...jaaaa aż taka porządnicka nie jestem, porządnicka i zdyscyplinowana sama ze sobą
Może dawniej tak, kiedy wszystko musiałam mieć zaplanowane, kiedy Syn chodził do szkoły, kiedy musiałam planować co, kiedy i jak zrobić, zakupy, sprzątanie, gotowanie, jeszcze bieganie na inne zajęcia najpierw z Synem, potem sama miałam ich trochę, No i nienormowany czas pracy mobilizował mnie do regularnych czynności o określonych godzinach.
Teraz, kiedy jestem panią własnego czasu, robię wszystko wtedy, kiedy mam ochotę i czas na wszystkie czynności, i obowiązki, które należy wykonać każdego dnia, bo każda kobieta je ma, mająca Rodzinę, Wnuków (tak jak ja) Na szczeście nikt mnie nie goni i nie wymaga natychmiastowej punktualności
Na przykład teraz, muszę juz wyjśc do Wróbelka, a jestem trochę zmęczona, bo objechałam dziś 2 Cmentarze.
Do zobaczenia później. |
To już weszło w krew kochanie, dawniej człowiek musiał mieć przecież oczy naokoło głowy , tak jak teraz ma Steysi ))) - więc to pozostało.
Oczywiście, że jestem dzisiaj zdecydowanie bardziej wyluzowana i spokojniejsza. Ale lubię zaplanować sobie czas i nie odkładać nic na potem.
Wiesz z czego to wynika ?
Po prostu nie wiem, czy jutro albo w kolejnym dniu nie dopadnie mnie jakieś świństwo , choróbsko i się nie wyrobię potem z czymś w terminie .
Jak zrobię to, co zaplanuję, to zawsze mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku, spada mi to z głowy, a właśnie ten komfort psychiczny cenię sobie najbardziej
Jedno mnie zawsze przerasta, jak narasta sterta do prasowania (((( - nie cierpię tego robić, bardzo nie lubię . To wręcz udręka , podobnie igła z nitką (((((((
Jak kiedyś mama z tatą do nas przyjeżdżali, to mama zawsze prosiła, abym powyciągała wszystkie rzeczy z najgłębszych zakamarków - poprasuje, poprzyszywa guziki i naprawi zamki błyskawiczne ((((
Moje poukładanie wynika wyłącznie z mojego komfortu psychicznego ))) Punktualna zawsze byłam i jestem- do bólu, szanuję swój czas i czas innych ludzi ale wiem, że sporo ludzi ma z tym problem )))) znam takich z bliska i z daleka )))
Ale życie, jak to życie, oczywiście zawsze jakieś niespodziewajki przyniesie i tak )) - może i fajnie, bo nie jest nudno )))
Uciekam na Madzię a wszystkim życzę ciepłego wieczoru i spokojnej nocy )))
Całusy ogromne przesyłam ))))
do miłego .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:32, 21 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Stejsi napisał: | Zapomniałam dopisać. Miłego wieczoru |
Steysi, też oglądam Hotel Paradise i napiszę tak, dziś jestem pełna obaw, że Nana nie dotrzyma słowa i wybierze jednak Łukasza, bo była w nim zadurzona przecież, a Michał niestety odejdzie z Hotelu. Jakieś takie mam przeczucia
Dobrej NOcy Dziewczęta, do jutra Spijcie spokojnie
Misiulinko, też uciekam na Madzie buziol ogromniasty dla Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez S.A.-D. dnia Czw 21:32, 21 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marsjanek kosmita
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Skąd: Mars Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 5:36, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Marsjanek kosmita napisał: | Miśka napisał: | Jak idę z pracy na wagary, to odwiedzam fryzjerkę, lub kosmetyczkę ))
A na swoje prywatne zakupy jeżdżę w sobotę przed południem - tylko sama- bez ogona !!!! Z mężem jadę tylko wówczas, kiedy kupujemy coś dla niego.
Ogólnie, to lubimy czas spędzać razem, ale też uwielbiamy być czasem sami ze sobą , zwłaszcza , kiedy tuptam po babskich sklepach a mój pan na rowerze ))))
hejjjj )) |
Ciociu ja też byłem na wagarach ze wszystkimi dziewczynami z klasy na pierwszej lekcji. Pani powiedziała że obniży nam stopień ze sprawowania. |
Mój Ty urwisie ))
Ciocia chodziła czasem na wagary ale dopiero w średniej szkole . Jak był czerwiec, już po radzie pedagogicznej ))
Słonce przygrzewało, chodziło się na Góry Piaskowe ))) albo do fosy pod Zamkiem ))) chłopaki brały gitarę , my kocyki i kanapki i było coool ))
A wcześniej, czasem poprosiłam rodziców, czy mogę dzisiaj zostać w domu ( niezmiernie rzadko) i nie iść do szkoły bo nie czuję się rewelacyjne - pozwalali, bo taki był czasem przywilej dojrzewającej dziewczyny )))
Za wygodna byłam na to, aby w zimie gdzieś się tułać
W szkole średniej nasz wychowawca a był superowym wychowawcą, w każdym okresie ( a były przecież 4 okresy roku szkolnego począwszy chyba od drugiej klasy pozwalał mieć 3 dni nieusprawiedliwione .
Więc przez cały rok szkolny można było być 12 dni na wagarach )))
Z automatu je usprawiedliwiał w dzienniku, kolorem zielonym )))
Jakoś się w tym mieściliśmy, nie przypominam sobie aby ktokolwiek z uczniów tę normę przekroczył )))
Tzn nie wolno było komasować tych dni- wyłącznie 3 dni w jednym okresie szkolnym, niewykorzystane- przepadały ))))
Tak więc nie nadużywaj zaufania Marsjanku , bo wierzę, że jesteś Zuch chłopiec )))
A to, że czasem lufa się trafi, tak bywa )))))) ale to mobilizacja do tego aby przysiąść fałdów i poprawić - innego wyjście nie ma .
Lufa, to też stopień )))) |
Ciociu skończyło się na lekcji wychowawczej i musieliśmy napisać jakimi kierowaliśmy się motywami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 9:02, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Marsjanek kosmita napisał: | Miśka napisał: | Marsjanek kosmita napisał: | Miśka napisał: | Jak idę z pracy na wagary, to odwiedzam fryzjerkę, lub kosmetyczkę ))
A na swoje prywatne zakupy jeżdżę w sobotę przed południem - tylko sama- bez ogona !!!! Z mężem jadę tylko wówczas, kiedy kupujemy coś dla niego.
Ogólnie, to lubimy czas spędzać razem, ale też uwielbiamy być czasem sami ze sobą , zwłaszcza , kiedy tuptam po babskich sklepach a mój pan na rowerze ))))
hejjjj )) |
Ciociu ja też byłem na wagarach ze wszystkimi dziewczynami z klasy na pierwszej lekcji. Pani powiedziała że obniży nam stopień ze sprawowania. |
Mój Ty urwisie ))
Ciocia chodziła czasem na wagary ale dopiero w średniej szkole . Jak był czerwiec, już po radzie pedagogicznej ))
Słonce przygrzewało, chodziło się na Góry Piaskowe ))) albo do fosy pod Zamkiem ))) chłopaki brały gitarę , my kocyki i kanapki i było coool ))
A wcześniej, czasem poprosiłam rodziców, czy mogę dzisiaj zostać w domu ( niezmiernie rzadko) i nie iść do szkoły bo nie czuję się rewelacyjne - pozwalali, bo taki był czasem przywilej dojrzewającej dziewczyny )))
Za wygodna byłam na to, aby w zimie gdzieś się tułać
W szkole średniej nasz wychowawca a był superowym wychowawcą, w każdym okresie ( a były przecież 4 okresy roku szkolnego począwszy chyba od drugiej klasy pozwalał mieć 3 dni nieusprawiedliwione .
Więc przez cały rok szkolny można było być 12 dni na wagarach )))
Z automatu je usprawiedliwiał w dzienniku, kolorem zielonym )))
Jakoś się w tym mieściliśmy, nie przypominam sobie aby ktokolwiek z uczniów tę normę przekroczył )))
Tzn nie wolno było komasować tych dni- wyłącznie 3 dni w jednym okresie szkolnym, niewykorzystane- przepadały ))))
Tak więc nie nadużywaj zaufania Marsjanku , bo wierzę, że jesteś Zuch chłopiec )))
A to, że czasem lufa się trafi, tak bywa )))))) ale to mobilizacja do tego aby przysiąść fałdów i poprawić - innego wyjście nie ma .
Lufa, to też stopień )))) |
Ciociu skończyło się na lekcji wychowawczej i musieliśmy napisać jakimi kierowaliśmy się motywami. |
Marsjanku, możesz szepnąć cioci na uszko, jakie to były motywy ? 😂🙊🥸
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 9:12, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Szaro , buro, deszczowo i ktoś mnie probuje jeszcze przekonać, że jesien jest piękna ?
Brrrrr, obrzydliwość , oby do wiosny ....no ywentualnie zgadzam się na biały puch i - 15 stopni, to lubie
Kawka, ciepełko a może fruuuuu jeszcze do ciepłego łóżeczka ?
Tylko nie zapomnijcie o TYCH, co na bagnach teraz ! 😡😡😡
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marsjanek kosmita
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Skąd: Mars Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:13, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Ciociu ja jestem jedynym chłopakiem w klasie a reszta to same dziewczyny. Napisałem że mnie namówiły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 10:00, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Marsjanek kosmita napisał: | Ciociu ja jestem jedynym chłopakiem w klasie a reszta to same dziewczyny. Napisałem że mnie namówiły. |
Ojojoj Marsjanku, to raczej RYCERZ z Ciebie nie wyrośnie łobuzie 😁😁😁😁😁
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 10:01, 22 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
Gość
|
Wysłany: Pią 10:05, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Tak po prostu, wszystkim życzę miłego piątku i łikędu
Oby jutro nie padało, bo będzie błoto na cmentarzach 🙏👀🙉
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marsjanek kosmita
Użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Skąd: Mars Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:20, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Marsjanek kosmita napisał: | Ciociu ja jestem jedynym chłopakiem w klasie a reszta to same dziewczyny. Napisałem że mnie namówiły. |
Ojojoj Marsjanku, to raczej RYCERZ z Ciebie nie wyrośnie łobuzie 😁😁😁😁😁 |
Ciociu wszystkie dziewczyny są takie same.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stejsi
Użytkownik
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:57, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
S.A.-D. napisał: | Stejsi napisał: | Zapomniałam dopisać. Miłego wieczoru |
Steysi, też oglądam Hotel Paradise i napiszę tak, dziś jestem pełna obaw, że Nana nie dotrzyma słowa i wybierze jednak Łukasza, bo była w nim zadurzona przecież, a Michał niestety odejdzie z Hotelu. Jakieś takie mam przeczucia
Dobrej NOcy Dziewczęta, do jutra Spijcie spokojnie
Misiulinko, też uciekam na Madzie buziol ogromniasty dla Ciebie |
Dzień dobry też tak niestety Sad myślę.. Nawet na playerze w niedziele nie można sprawdzić bo celowo ucinają odcinek. Musimy czekać do poniedziałku. A komu kibicujesz? Jaka parę widzisz w finale?
Misiu, ja nigdy nie wagarowałam. Zawsze miałam ustalone z Rodzicami, że mogę ich poprosić i zostać w domu. Rzadko z tego korzystałam. Teraz z sama z córkami też mam taki układ
Miłego dnia wszystkim życzę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A.-D.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:47, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Stejsi napisał: | S.A.-D. napisał: | Stejsi napisał: | Zapomniałam dopisać. Miłego wieczoru |
Steysi, też oglądam Hotel Paradise i napiszę tak, dziś jestem pełna obaw, że Nana nie dotrzyma słowa i wybierze jednak Łukasza, bo była w nim zadurzona przecież, a Michał niestety odejdzie z Hotelu. Jakieś takie mam przeczucia
Dobrej NOcy Dziewczęta, do jutra Spijcie spokojnie
Misiulinko, też uciekam na Madzie buziol ogromniasty dla Ciebie |
Dzień dobry też tak niestety Sad myślę.. Nawet na playerze w niedziele nie można sprawdzić bo celowo ucinają odcinek. Musimy czekać do poniedziałku. A komu kibicujesz? Jaka parę widzisz w finale?
Misiu, ja nigdy nie wagarowałam. Zawsze miałam ustalone z Rodzicami, że mogę ich poprosić i zostać w domu. Rzadko z tego korzystałam. Teraz z sama z córkami też mam taki układ
Miłego dnia wszystkim życzę! |
Cześć Steysi
Wiesz co? Nie widzę żadnej pary (jako całości) w finale. Żadna para dla mnie nie zasługuje na finał niestety Wszystkie pary są tak niedobrane ze sobą, że jeszcze w żadnej edycji nie było takiego misz maszu i kołowacizny jeśli chodzi o dobranie par
Lubiłam Kubę, no ale on niestety odpadł, już go nie ma. Podobała mi się też Kasia, wydawała się być dosyć ogarniętą dziewczyną i szczerą.
Teraz, gdyby trzeba było wybierać, to na tę chwilę nie mam tak naprawdę kogo wybrać. Jeśli w ogóle, to chyba Przemka bym wybrała, jest logiczny i prawdziwy. Nie gra (moim zdaniem). Mógłby być też Mateusz, sympatyczny, rzeczowy facet. No i do nich dołączam jeszcze Michała. Ci trzej faceci mogliby wygrać finał, który z nich? Dla mnie nie ma większego znaczenia.
Dziewczyny zaś? Na ten moment pasuje mi tylko Nana, nie umiem jednak powiedzieć dlaczego. Poza wyglądem (jest piękna, ma cudne ciało) i wygląda na mądra, zrównoważoną dziewczynę. Być może się mylę, ale nie widzę w żadnej z pozostałych Finalistki.
Vanessa jest bardzo ładna, ale jak dla mnie, za bardzo zarozumiała i zakochana w sobie. Tak Ją odbieram
Na pewno zdecydowanie nie chciałabym aby wygrali Miłosz i Wiktoria. trenerka fitness. Nie lubię dziewczyny, za wtrącanie się we wszystko i za manieryczne zachowanie. Miłosz zas, jest dla mnie nieopierzonym małolatem, manipulantem i kłamcą nawet w najdrobniejszych sprawach
Moim zdaniem, najgorsza edycja Hotelu Paradise i najgorsi uczestnicy. Nic nie wnoszący do programu i nic sobą nie reprezentujący. Mało ciekawi ludzie.
ps. Ma jeszcze wejść (podobno) jakiś facet, blondasek i oczarować każdą z dziewczyn Zobaczymy
ps. 2. Wolałam Love Island, choć ostatnia edycja również była malo ciekawa i ludzie również byli marni
No to się rozpisałam
A Ty Steysi masz faworytów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|