Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna www.rycerz.fora.pl
FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Pokoik dla użytkowników zarejestrowanych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Użytkowników
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miśka
Gość






PostWysłany: Wto 20:49, 30 Lis 2021    Temat postu:

SAD

Proszę Ciebie, nie daj się wciągać w tą BEZSENSOWNĄ przeciez polemikę .
To TYLKO moja prośba .

CAŁUSY załączam 😘😘😘

Smutny mam wieczor od 2 godzin, bardzo smutny 😢🚑🖤
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:44, 30 Lis 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
SAD

Proszę Ciebie, nie daj się wciągać w tą BEZSENSOWNĄ przeciez polemikę .
To TYLKO moja prośba .

CAŁUSY załączam 😘😘😘

Smutny mam wieczor od 2 godzin, bardzo smutny 😢🚑🖤


Tak Misiulinko, wiem, wiem, masz rację Confused I dziękuję bardzo, że myślisz o mnie. Confused

Za całusy wielkie dzięki i przesyłam je również Tobie 😘😘😘

ps. Nie wiem, co mogło się wydarzyć u Ciebie, że się smucisz Crying or Very sad Ale przytulam Cie, jak najmocniej potrafię, z myślą, aby ten smutek jak najszybciej się skończył Crying or Very sad

ps.2. wrzuciłas ambulans Crying or Very sad trzymaj się mocno i dzielnie.

Dobrej i spokojnej nocy Misiulinko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Śro 10:40, 01 Gru 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Miśka napisał:
SAD

Proszę Ciebie, nie daj się wciągać w tą BEZSENSOWNĄ przeciez polemikę .
To TYLKO moja prośba .

CAŁUSY załączam 😘😘😘

Smutny mam wieczor od 2 godzin, bardzo smutny 😢🚑🖤


Tak Misiulinko, wiem, wiem, masz rację Confused I dziękuję bardzo, że myślisz o mnie. Confused

Za całusy wielkie dzięki i przesyłam je również Tobie 😘😘😘

ps. Nie wiem, co mogło się wydarzyć u Ciebie, że się smucisz Crying or Very sad Ale przytulam Cie, jak najmocniej potrafię, z myślą, aby ten smutek jak najszybciej się skończył Crying or Very sad

ps.2. wrzuciłas ambulans Crying or Very sad trzymaj się mocno i dzielnie.

Dobrej i spokojnej nocy Misiulinko.


Dziekuje za cieple słowa kochanie

Mojego teścia brat zmarł wczoraj na covid . Synowa przyniosła covod do domu chyba z kościoła, tak podejrzewa
Wczoraj pogotowie zabrało jego do szpitala, gdzie po niespełna godzinie, odszedł. W domu mają kwarantannę do konca przyszłego tygodnia. Pogotowie po przyjeździe zrobiło testy wszystkim domownikom . Z pogrzebem wiec trzeba poczekać, na zakończenie kwarantanny .

Mąż jest bardzo przybity, sam stracił swojego tatę będąc na pierwszym roku swoich studiów, ten wujek mieszkal blisko, wiec byl z nim mocno związany.

😥😥😥

Cóż, życie.... ale wiem, co wszyscy przeżywamy w takiej chwili
Zdrowia wszystkim życzę


Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Śro 10:41, 01 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:45, 01 Gru 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
S.A.-D. napisał:
Miśka napisał:
SAD

Proszę Ciebie, nie daj się wciągać w tą BEZSENSOWNĄ przeciez polemikę .
To TYLKO moja prośba .

CAŁUSY załączam 😘😘😘

Smutny mam wieczor od 2 godzin, bardzo smutny 😢🚑🖤


Tak Misiulinko, wiem, wiem, masz rację Confused I dziękuję bardzo, że myślisz o mnie. Confused

Za całusy wielkie dzięki i przesyłam je również Tobie 😘😘😘

ps. Nie wiem, co mogło się wydarzyć u Ciebie, że się smucisz Crying or Very sad Ale przytulam Cie, jak najmocniej potrafię, z myślą, aby ten smutek jak najszybciej się skończył Crying or Very sad

ps.2. wrzuciłas ambulans Crying or Very sad trzymaj się mocno i dzielnie.

Dobrej i spokojnej nocy Misiulinko.


Dziekuje za cieple słowa kochanie

Mojego teścia brat zmarł wczoraj na covid . Synowa przyniosła covod do domu chyba z kościoła, tak podejrzewa
Wczoraj pogotowie zabrało jego do szpitala, gdzie po niespełna godzinie, odszedł. W domu mają kwarantannę do konca przyszłego tygodnia. Pogotowie po przyjeździe zrobiło testy wszystkim domownikom . Z pogrzebem wiec trzeba poczekać, na zakończenie kwarantanny .

Mąż jest bardzo przybity, sam stracił swojego tatę będąc na pierwszym roku swoich studiów, ten wujek mieszkal blisko, wiec byl z nim mocno związany.

😥😥😥

Cóż, życie.... ale wiem, co wszyscy przeżywamy w takiej chwili
Zdrowia wszystkim życzę


Misiulinko Kochana Crying or Very sad

😥 Przyjmijcie proszę, wraz z Mężem moje wyrazy współczucia Crying or Very sad Życzę Wam dużo siły i spokoju Confused

ps. Przykro czytać o takiej sytuacji. Kiedy TO się skończy Shocked Kiedy nadejdzie normalność?

Dzięki Misiulinko i życzę Wam również (Tobie i Mężowi) dużo, dużo zdrowia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Śro 15:59, 01 Gru 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Miśka napisał:
S.A.-D. napisał:
Miśka napisał:
SAD

Proszę Ciebie, nie daj się wciągać w tą BEZSENSOWNĄ przeciez polemikę .
To TYLKO moja prośba .

CAŁUSY załączam 😘😘😘

Smutny mam wieczor od 2 godzin, bardzo smutny 😢🚑🖤


Tak Misiulinko, wiem, wiem, masz rację Confused I dziękuję bardzo, że myślisz o mnie. Confused

Za całusy wielkie dzięki i przesyłam je również Tobie 😘😘😘

ps. Nie wiem, co mogło się wydarzyć u Ciebie, że się smucisz Crying or Very sad Ale przytulam Cie, jak najmocniej potrafię, z myślą, aby ten smutek jak najszybciej się skończył Crying or Very sad

ps.2. wrzuciłas ambulans Crying or Very sad trzymaj się mocno i dzielnie.

Dobrej i spokojnej nocy Misiulinko.


Dziekuje za cieple słowa kochanie

Mojego teścia brat zmarł wczoraj na covid . Synowa przyniosła covod do domu chyba z kościoła, tak podejrzewa
Wczoraj pogotowie zabrało jego do szpitala, gdzie po niespełna godzinie, odszedł. W domu mają kwarantannę do konca przyszłego tygodnia. Pogotowie po przyjeździe zrobiło testy wszystkim domownikom . Z pogrzebem wiec trzeba poczekać, na zakończenie kwarantanny .

Mąż jest bardzo przybity, sam stracił swojego tatę będąc na pierwszym roku swoich studiów, ten wujek mieszkal blisko, wiec byl z nim mocno związany.

😥😥😥

Cóż, życie.... ale wiem, co wszyscy przeżywamy w takiej chwili
Zdrowia wszystkim życzę


Misiulinko Kochana Crying or Very sad

😥 Przyjmijcie proszę, wraz z Mężem moje wyrazy współczucia Crying or Very sad Życzę Wam dużo siły i spokoju Confused

ps. Przykro czytać o takiej sytuacji. Kiedy TO się skończy Shocked Kiedy nadejdzie normalność?

Dzięki Misiulinko i życzę Wam również (Tobie i Mężowi) dużo, dużo zdrowia.


Taka cisza w domu, aż w uszach gwiżdże . Spokój na pewno większy przyjdzie po pogrzebie, może nie tyle spokój ile ból się zmniejszy Sad((


Ugotowałam dzisiaj mężowi jego ulubiony obiad, chociaż tak staram się wesprzeć Sad((( Córka rozmawiała wczoraj z nim telefonicznie przeszło 1,5 godziny .
Wszystko wspominali, dzieci przyjdą do nas w sobotę, zadecydujemy .

Wydaje mi się, że dokarmiam ptaszki już z całej okolicy. Dzisiaj już po raz ósmy przed chwilą wysypałam kopulasty karmnik .
Szczebioczą i zwołują się nawzajem . Troszkę radości wnoszą .

Kiedy się to skończy ? oby jak najprędzej, obawiam się , że nie będzie to tak szybko , jak byśmy chcieli.

Staram się nie oglądać już tego wszystkiego, bo siada mi psycha coraz mocniej. Uciekam od wiadomości , jak jest chwila łapię za książkę albo siedzę na NETFIXIE .

Polecałam już tutaj film ZA JAKIE GRZECHY DOBRY BOŻE ( o covidzie) ?
Warto obejrzeć, bo pokazuje różne zachowania ludzi w dobie pandemii.

Nie pamiętam, czy polecałam na forum, bo robiłam to tyle razy, ze już wszystko się kitłasi. Wszystkim znajomym też polecałam i się pogubiłam, gdzie i komu , nawet swojemu lekarzowi- też .

Wczorajsze szkolenie też mnie dobiło , przyznam się. Ileż kłamstwa jest w słowach partii rządzącej, to głowa mała - mam na myśli tutaj ten "DOBRY " NOWY ŁAD Evil or Very Mad

Jest jak jest, a ponoć było tyle kasy, że można było szuflami ładować na samochody . Matko, brak słów. Inflacja mówili, ależ skąd ? !!!! Tak dobrze przecież jeszcze nigdy nie było jak za rządów PiS !!!!!

No nic, 3maj się kochanie

pozdrowienia dla wszystkich i buziaki dla Ciebie

narka
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:02, 01 Gru 2021    Temat postu:

Misiulinko, chciałam obejrzeć polecony przez Ciebie film "ZA JAKIE GRZECHY DOBRY BOŻE", ale to chyba nie jest film o covidzie.
Jest to przebojowa komedia, która jest remedium na nasze uprzedzenia i napięcia współczesnego świata – nie próbuje go zmienić, ale rozbroić śmiechem. Czy aby na pewno o covidzie? Chyba nie mogę skumać czytając dalej skrót, o losach poukładanych, konserwatywnych rodziców i ich jednemu marzeniu.
Dziś ciężko myślę, być może dlatego Rolling Eyes

Jeśli chodzi o dokarmianie ptaszków, ja ciągle zwracam uwagę (i pilnuję) ludziom, którzy nie mają pojęcia jak prawidłowo należy je dokarmiać. 3/4 takich "dokarmiaczy" karmi je przede wszystkim rozmoczonym chlebem, czy nawet kluskami (makaronem) co jest mocno szkodliwe dla nich. Sama idąc na bazarek kupuję na wagę, z worków od jednej pani, przeróżne kasze, zboża, płatki owsiane, ziarna słonecznika, konopi, dyni, orzechy, suszone owoce oraz gotowe mieszanki nasion, nasypuję w specjalne pojemniczki i stawiam je na krawędzi baseniku w moim ogródku Smile lub do karmnika, a mam tylko jeden Smile Kupię więcej, bo chcemy w następnym roku ten zdewastowany basenik skasować (jest już niepotrzebny) i wyrównać ziemię Smile
Też bardzo lubię "podglądać" ptaszki i słuchać ich szczebiotu Smile Rano latem zawsze mnie budzą o świcie Smile

Misiulinko, trzymajcie się dzielnie i śpijcie spokojnie. Dobrej Nocy i Miłego jutra Smile Buziak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
Gość






PostWysłany: Czw 0:59, 02 Gru 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Misiulinko, chciałam obejrzeć polecony przez Ciebie film "ZA JAKIE GRZECHY DOBRY BOŻE", ale to chyba nie jest film o covidzie.
Jest to przebojowa komedia, która jest remedium na nasze uprzedzenia i napięcia współczesnego świata – nie próbuje go zmienić, ale rozbroić śmiechem. Czy aby na pewno o covidzie? Chyba nie mogę skumać czytając dalej skrót, o losach poukładanych, konserwatywnych rodziców i ich jednemu marzeniu.
Dziś ciężko myślę, być może dlatego Rolling Eyes

Jeśli chodzi o dokarmianie ptaszków, ja ciągle zwracam uwagę (i pilnuję) ludziom, którzy nie mają pojęcia jak prawidłowo należy je dokarmiać. 3/4 takich "dokarmiaczy" karmi je przede wszystkim rozmoczonym chlebem, czy nawet kluskami (makaronem) co jest mocno szkodliwe dla nich. Sama idąc na bazarek kupuję na wagę, z worków od jednej pani, przeróżne kasze, zboża, płatki owsiane, ziarna słonecznika, konopi, dyni, orzechy, suszone owoce oraz gotowe mieszanki nasion, nasypuję w specjalne pojemniczki i stawiam je na krawędzi baseniku w moim ogródku Smile lub do karmnika, a mam tylko jeden Smile Kupię więcej, bo chcemy w następnym roku ten zdewastowany basenik skasować (jest już niepotrzebny) i wyrównać ziemię Smile
Też bardzo lubię "podglądać" ptaszki i słuchać ich szczebiotu Smile Rano latem zawsze mnie budzą o świcie Smile

Misiulinko, trzymajcie się dzielnie i śpijcie spokojnie. Dobrej Nocy i Miłego jutra Smile Buziak.


Kochanie, przepraszam . Pomyliłam tytuły, masz całkowitą racje , to komedia .

Miał być film " 8 rue de L' Humanite " , ten jest o covidzie, polecam

Co do ptaszków to karmie je łuskanym słonecznikiem, kaszą jaglana i łuskanym ziarnem sezamowym
Pizamawialam opakowania 5 kilogramowe , które kurier przywiózł mi do domku. Wstawilam je do garażu i dobieram po kubeczku. Kubeczek każdego wysypuje do karmnika na raz .
Powiem Tobie, ze jak ubiorę się w swoj czerwony frotowy szlafroczek, który teraz zarzucam przy wyjściu na ogrod, to te maluchy momentalnie się zlatują
Z tego wnioskuję, że ptaszki nie są daltonistami, ponieważ jak wyjdę w plaszczyku popielatym, to mają mnie w nosie .
Przylatuja dopiero jak schowam się w domu

Dobranoc kochanie, spij spokojnie.

Przepraszam, za pomyłkę 😞
Powrót do góry
Steysi
Gość






PostWysłany: Czw 8:18, 02 Gru 2021    Temat postu:

S.A.-D. napisał:
Miśka napisał:
S.A.-D. napisał:
Miśka napisał:
SADuniu, przyjedź do 3M. Jest piękny Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku. Koleżanka była wczoraj, my jedziemy dzisiaj z dziećmi wlasnie 😊

Zapraszam i przesyłam całusy 😘😘😘💖💖💖💕💕💕


Witaj Misiulinko 😘💖

Bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie, nawet bardzo Smile Z przykrością jednak napiszę, że nie przyjadę niestety Crying or Very sad
Kiedyś nawet w weekend tak zwyczajnie wsiadałam w autko i za 5 godzin (powolutku jadąc) byłam już w 3M. Jak ja to kochałam Embarassed Dziś, w czasie pandemii już tak nie robię, po prostu obawiam się nadal kontaktu z innymi. Nawet z Rodzinką, co mnie ogromnie smuci Crying or Very sad
A na Jarmarku Bożonarodzeniowym (który wiem, że w 3M jest piękny, magiczny i niepowtarzalny) takiego kontaktu nie brakuje. Duzo ludzi na nim bywa. A to potęguje we mnie większy strach niestety.

W Warszawie nigdzie nie jeżdżę i nie bywam, poza 3 sklepami (do których muszę pójść co jakiś czas) w pobliżu. No i do Syna chodziłam, ale kiedy Wnuki moje złapią infekcję, to już też przestaję u Nich bywać Crying or Very sad
I taki pustelniczy tryb życia niestety prowadzę w tym obrzydliwym czasie pandemii Embarassed Confused

Przykre to bardzo, ale nie mam innego wyjścia. Nie mam żadnej odporności (zdiagnozowana). Cierpliwie czekam na zakończenie tej pandemii, jeśli w ogóle taka nastąpi kiedyś w końcu Smile Mam jednak tę nadzieję Laughing

Pozdrawiam Cię Misiulinko i przesyłam buziaki 😘😘😘💖💖

ps. Wierzę jednak mocno, że kiedyś się Obie spotkamy w 3M Smile


Ja też w to wierzę i 3mam Cię za słowo Smile

Faktem jest, ze wczoraj były tłumy na Jarmarku. Tylko my mieliśmy maseczki, niestety. W tym my z mężem, te mocno zabezpieczające

Jest "gadający" łoś - Lucek Smile)))) , mikołaj pozdrawiający w ogromnej kuli , no i stoisk setki .

No koniec wylądowaliśmy na pyszną grzaną wiśnióweczkę blisko Mariackiego na Piwnej (chyba) , z wisienkami z pesteczkami w lampce- rewelka.
Na pewno wiesz, gdzie ten Wiśniewski ? Smile)))

Musiałam się wyrwać na chwilę do ludzi, bo już wariuję totalnie.
Mąż chodzi do pracy, więc ma kontakt z ludźmi, ja pracują w domu ( teraz też)
Obawiam się, że długo jeszcze to świństwo z nami pozostanie Crying or Very sad

Przyjęłam 3 dawkę - dodatkową, mam nadzieję , ze moja odporność jest w tym momencie na dosyć wysokim poziomie jeszcze Sad(((

Ale też przestrzegam wszystkich obostrzeń , sama.

Starałam się dystansować od ludzi, stałam tylko do jednego stoiska po Baklawę pistacjową , orzechową i migdałową bo lubię ją bardzo .

Trudności potworne były z zaparkowaniem, jedyne miejsce to FORUM, a z niego wychodzi się z tunelu dokładnie na jarmark .

Byłaś kiedyś w Forum w Gdańsku ? - niewyobrażalnie gigantyczna galeria , wczoraj były tam otwarte restauracje i kawiarnie- też ludzi full .

W domu wszystkie zakupy odkażam, przyznam, że miałam duszę na ramieniu . Koleżanka tydzień temu mi pisała, że była z mężem na wspaniałym koncercie w Filharmonii Szczecińskiej .
Bardzo brakuje mi tego odchamienia- filharmonia, teatr, opera, operetka - bardzo . Oglądam nieraz w necie ( z udostępnionym kodem) ale to już nie to samo przeżycie, niestety .

Osobiście się też obawiam najbardziej pomieszczeń zamkniętych SADuniu

I takim sposobem życie ucieka z roku na rok, przemija gdzieś obok a "tych lat nie odda nikt"

https://www.youtube.com/watch?v=z1uJYcJEPMw

( w takim wydaniu, bo za I.Santor nie przepadam od zawsze )

dla niezalogowanych :


https ://www.youtube.com/watch?v=z1uJYcJEPMw


I całus na dobry początek tygodnia dla Ciebie kochanie


No ja też chodzę w maseczce wszędzie gdzie muszę i pędzę każdego aby tego przestrzegał. Na szczeście w tych sklepach w ktorych bywam ludzie też to robią Smile

Wyobrażam sobie jakie są cudeńka na tym Jarmarku Smile Ja w ogóle kocham takie jarmarczne, kolorowe klimaty, lubię bardzo po nich chodzić godzinami i oglądać co mogę kupić fajnego. No w tym roku niestety nażaden w Warszawie nie pójdę Crying or Very sad

Nie mogę się doczekać, kiedy Wróbelek już wyjdzie na dobre z tej infekcji i będziemy mogli pójśc z Nim do Ogrodu Piotrusia Pana, który jest Bajkowym Ogrodem Piotrusia Pana, pełnym świateł i przeróżnych dla dzieci kolorowych atrakcji Smile Jest to plenerowa wystawa świetlna i dzieciaczki odkrywają w nim magiczną Nibylandię Smile

Obejrzyj Misiulinko sama Smile

https://www.youtube.com/watch?v=-paStdcATLQ

https://www.youtube.com/watch?v=NtIypzDmrEg

To i tak wszystko mało na tych filmikach aby obejrzeć Smile

Trzeba będzie zamówić bilety i koniecznie z Wróbelkiem pójść jak już na dobrze wyzdrowieje Smile Będzie miał dużo radości Smile

ps. Steysi też może pójdzie z Corkami :)


Trafiłaś ! Very Happy Oczywiście, że pójdziemy Very Happy

Dzień dobry Smile
Kurcze mam taki kocioł w pracy, że wczoraj miałam moment załamania i wieczorem w domu płakałam. Nowe dziewczyny na moje i Artura miejsce spoko. Ale nie sądziłam, ze dziewczyna która przyjdzie na moje miejsce pierwszego dnia się podda..... I zarząd znowu mnie wezwał na rozmowę z prośbą, żebym została jednak. Jestem taka rozdarta... tu mam straszną nerwówkę, małe pieniądze, ale włożyłam mnóstwo serca. W nowej pracy nie wiem co mnie czeka, za dużo większe pieniądze. Zwlekam z podpisaniem umowy ale nie chce palic mostów. No jakby to wyglądało, gdybym się teraz wycofała. Mówię Wam dziewczyny straszny okres dla mnie nastał. Do tego jestem emocjonalna, wrażliwa i wszystko przeżywam podwójnie.
Powrót do góry
Steysi
Gość






PostWysłany: Czw 8:22, 02 Gru 2021    Temat postu:

Miśka napisał:
S.A.-D. napisał:
Miśka napisał:
SAD

Proszę Ciebie, nie daj się wciągać w tą BEZSENSOWNĄ przeciez polemikę .
To TYLKO moja prośba .

CAŁUSY załączam 😘😘😘

Smutny mam wieczor od 2 godzin, bardzo smutny 😢🚑🖤


Tak Misiulinko, wiem, wiem, masz rację Confused I dziękuję bardzo, że myślisz o mnie. Confused

Za całusy wielkie dzięki i przesyłam je również Tobie 😘😘😘

ps. Nie wiem, co mogło się wydarzyć u Ciebie, że się smucisz Crying or Very sad Ale przytulam Cie, jak najmocniej potrafię, z myślą, aby ten smutek jak najszybciej się skończył Crying or Very sad

ps.2. wrzuciłas ambulans Crying or Very sad trzymaj się mocno i dzielnie.

Dobrej i spokojnej nocy Misiulinko.


Dziekuje za cieple słowa kochanie

Mojego teścia brat zmarł wczoraj na covid . Synowa przyniosła covod do domu chyba z kościoła, tak podejrzewa
Wczoraj pogotowie zabrało jego do szpitala, gdzie po niespełna godzinie, odszedł. W domu mają kwarantannę do konca przyszłego tygodnia. Pogotowie po przyjeździe zrobiło testy wszystkim domownikom . Z pogrzebem wiec trzeba poczekać, na zakończenie kwarantanny .

Mąż jest bardzo przybity, sam stracił swojego tatę będąc na pierwszym roku swoich studiów, ten wujek mieszkal blisko, wiec byl z nim mocno związany.

😥😥😥

Cóż, życie.... ale wiem, co wszyscy przeżywamy w takiej chwili
Zdrowia wszystkim życzę


Misiu przyjmijcie moje wyrazy współczucia. Boże kiedy to się skończy ... Sad
Powrót do góry
Miśka
Gość






PostWysłany: Czw 11:09, 02 Gru 2021    Temat postu:

Dziękuję Steys za ciepłe słowa , bardzo dziękuję .

Co do Twojej pracy, to powiem tak .

Kiedyś pracowałam w firmie, która nie wypłacała mi pensji przez kilkanaście miesięcy, ani złotówki . Było to w czasach transformacji ustrojowej .
Było nam bardzo ciężko. Nie odeszłam z firmy, ponieważ byłam świadoma, że firma rzeczywiście ma problemy finansowe ale i przestojowe .
Od zawsze taka już byłam, że utożsamiałam się z firmą, w której pracowałam.
Nie umiałam zostawiać kogoś w potrzebie. Śmieszne ? - możliwe, że niektórym się tak wydaje.
Potem firma zbankrutowała, nie ciągałam się po sądach - nie moja bajka .
Było, minęło, przeżyliśmy to jakoś, z głodu nie umarliśmy .
Dzisiaj są inne czasy. Sama musisz zadecydować we własnym sumieniu , porozmawiaj ze sobą i nie w myślach ale na głos ( nie śmiej się, tak lepiej dociera) Czy chcesz postawić na swój rozwój- to idź do przodu , zawsze możesz wspomóc np na zleceniach ( poradą również) ale przed Tobą życie i utrzymanie dzieci, domu ( zapewne kredyt mieszkaniowy ) i poszerzenie perspektyw .
Czy jednak mniejsza kasa, sentymenty, poczucie przyzwoitości a związane z nim również wyrzuty sumienia .

Z drugiej jednak strony, nikt Tobie nie zagwarantuje , że w nowej pracy poczujesz się lepiej,że posiedzisz ( wytrzymasz) tam dłużej ale jedno co dobre, nabierzesz praktyki, nowych spojrzeń a tym samym nowych doświadczeń, co zawsze cenić należy , bo to tylko na PLUS.

Co ja bym zrobiła ? ja dzisiaj na pewno startuję z innej pozycji. Nie mam na utrzymaniu już dziecka , mam stabilizację, na własnym .

Ale postawiłabym raczej na rozwój - patrząc perspektywicznie . Porozmawiałabym z obecnym szefem, że zawsze może na mnie liczyć, do czasu aż wdroży się nowy pracownik . Będziesz wspomagać, jeśli zajdzie pilna potrzeba ,Wiadomo, ze nie dochodząc ale możesz pracować zdalnie , jeśli dasz oczywiście radę .

Przemyśl to sobie, tylko na spokojnie plissss .
Przedyskutujcie to z Arturem, czy w razie czego może przejąc na siebie sporo obowiązków domowych , wówczas, kiedy Ty będziesz prawie pracowała momentami na 1 i 1/2 etatu . Dopiero potem podejmij decyzję i powiadom o niej swojego szefa .
Jak się zdecydujesz zostać, też będzie zapewne ok ale czy stanie w miejscu, to nie cofanie ?

3mam kciuki Steys

przyjemnego dnia wszystkim życzę , u mnie potworna wichura i zamieć deszczowo- śniegowa

Tylko tyle mogę doradzić .


Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Czw 11:11, 02 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:39, 02 Gru 2021    Temat postu:

Steysi napisał:


Trafiłaś ! Very Happy Oczywiście, że pójdziemy Very Happy

Dzień dobry Smile
Kurcze mam taki kocioł w pracy, że wczoraj miałam moment załamania i wieczorem w domu płakałam. Nowe dziewczyny na moje i Artura miejsce spoko. Ale nie sądziłam, ze dziewczyna która przyjdzie na moje miejsce pierwszego dnia się podda..... I zarząd znowu mnie wezwał na rozmowę z prośbą, żebym została jednak. Jestem taka rozdarta... tu mam straszną nerwówkę, małe pieniądze, ale włożyłam mnóstwo serca. W nowej pracy nie wiem co mnie czeka, za dużo większe pieniądze. Zwlekam z podpisaniem umowy ale nie chce palic mostów. No jakby to wyglądało, gdybym się teraz wycofała. Mówię Wam dziewczyny straszny okres dla mnie nastał. Do tego jestem emocjonalna, wrażliwa i wszystko przeżywam podwójnie.


Hey Steysi Smile

Wyobrażam sobie, jaka jesteś "rozdarta" emocjonalnie. Jak Ci jest trudno zdecydować się na 100%. I jak Ciebie to męczy. I wcale Ci się nie dziwię. Twoje emocje wirują, myśli nie dają spokoju, jesteś jednym słowem bezradna. Naprawdę współczuję. Bo można dostać, przysłowiowego "kota"

Myślę jednak, że Misia dobrze Ci doradza, chociaż to dla Ciebie trudne w tym momencie, ale usiądź i na spokojnie rozważ wszystkie za i przeciw z Partnerem, może będzie Wam łatwiej wspólnie podjąć najlepszą decyzję dla Ciebie.
Ważne jest, abyś w rozmowie z szefem (jeśli odejdziesz ze starej pracy), zostawiła sobie otwartą furtkę na powrót.

A ja Ci życzę dobrze przemyślanej decyzji Confused

ps. Sama też miałabym identyczny problem jak Ty z jej podjęciem, bo cholernie nie lubię zmian.

Też będę trzymać mocno za Ciebie kciuki.

Pozdrawiam i powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.A.-D.
Użytkownik



Dołączył: 03 Lis 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 254 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:43, 02 Gru 2021    Temat postu:

Misiulinko, dopiero teraz zauważyłam, że Twój avatarek to śliczna choineczka z pierników Embarassed Razz Laughing Super!!

Ja nie umiem wstawiać na tym forum avatarów Rolling Eyes Taki gamoń ze mnie Wink

Pozdrawiam z buziakiem Smile Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stejsi
Użytkownik



Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:50, 02 Gru 2021    Temat postu:

Dziękuję Dziewczyny za wszystkie rady. Przemyśle. Jeszcze mam chwilę. Ale nie uwierzycie ja dziś o 3:29 obudziłam się i zaczęłam szykować do pracy (mam na godz. 7 jadę max 40 min). Artur się zerwał i mówi boże co Ty robisz? To tylko pokazuje w jakim jestem stanie psychicznym. Zrobię plusy i minusy...

Ja tez Sad chciałabym pokazać foty nasze ale niestety nie umiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Czw 23:55, 02 Gru 2021    Temat postu:

S.A.-D. chętnie pomogę w instalacji awatara Mogę sam zainstalować.

To nie jest skomplikowane. Czy masz już jakiś pomysł? Krok po kroku:

- Umieść zdjęcie na swoim pulpicie
- Zredukuj do wymiaru 80x80
- W swoim profilu skopiuj i użyj funkcji wyślij.

Powiedz jak chcesz wyglądać a awatar wykonam i wkleję. Mam dostęp do panelu administracyjnego ale bez pozwolenia nie wchodzę. Very Happy
Powrót do góry
oszustmatrymonialny
Gość






PostWysłany: Pią 0:19, 03 Gru 2021    Temat postu:

Na zimę proponuję awatar Królowa Śniegu Wink



Albo całoroczną Nefretete



Ostatnio zmieniony przez oszustmatrymonialny dnia Pią 6:12, 03 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerz.fora.pl Strona Główna -> Pokoik Użytkowników Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 62 z 87

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin