www.rycerz.fora.pl

SANDIEGO · Gość

W internecie aż roi się od wpisów dotyczących szkodliwości szczepionek i ich negatywnego wpływu na dzieci i dorosłych. W kontrze do tych głosów lekarze wskazują na coraz poważniejsze zagrożenie epidemiologiczne, które może być efektem właśnie braku szczepień. Kiedy do Sejmu skierowano obywatelski projekt dotyczący zniesienia obowiązku szczepień wiele osób było pewnych, że natychmiast trafi on do kosza. Tak się jednak nie stało, a posłowie będą nad nim pracować dalej w komisji. Przyczyniły się do tego głosy polityków PiS i Kukiz’15.

[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Mamy XXI wiek, ale niektórzy ludzie wciąż tkwią w Średniowieczu. Jako małe dziecko byłem szczepiony na (chyba) wszystkie możliwe zakaźne choroby i...dzięki Bogu, bo nigdy na nic nie chorowałem, czego i Wam życzę.

Bernardyn

Pod obrady można też wnieść projekt zniesienia obowiązku szczepienia psów przeciw wściekliźnie. Jaki będzie efekt? Strach pomyśleć.

Średniowieczne miasta objęte były epidemiami ospy. Ludzie masowo umierali. Wprowadzono więc obowiązek szczepienia dzieci. Epidemia ospy już nam nie grozi.

Wynaleziono penicylinę i wiele innych środków do walki z chorobami. Ale czyhają na nas coraz to nowe mutacje wirusów odporne na leki.

Należałoby wnieść pod obrady kontr projekt aby nie żałować środków do walki z chorobami.

Czy komuś zależy aby wyniszczyły nas choroby?

Ula

Joleczka

Prawdopodobnie chodzi tutaj o uczucia religijne które nie dopuszczają ingerencji lekarzy w ciała doczesne. Duszę leczyć należy a nie ciało.

Ula

Joleczka

Ula

SANDIEGO · Gość

Niestety, rusofobia jest wszędzie obecna.

Baba Jaga

Rosjanie posiadają skłonności do tworzenia gigantyzmów. Nic w tym dziwnego bo Rosja jest gigantem.
Wielkie Rewolucje największe na całym świecie, Wielkie Wojny Ojczyźniane. Podbój Kosmosu.

Ale Rosjanie myślą twórczo. Są serdeczni i wylewni.

SANDIEGO · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Rodzice lub opiekunowie dzieci, którzy są przeciwni obowiązkowym szczepieniom, wyrządzają wielką krzywdę młodemu pokoleniu, przyczyniają się do rozszerzania różnych chorób, czasami nawet śmiertelnych.

Ula

Zuzia

Ja też zostałam zaszczepiona na różne choroby i jestem zdrowa. A jak się kiedyś skaleczyłam to dostałam zastrzyk na tężca bo mogło dojść do zakażenia.

Trochę się bałam zastrzyku ale siostra powiedziała, że da najcieńszą igłę aby nie bolało. Ale i tak trochę bolało.

Przeciwnikami szczepień są ci którzy boją się zastrzyku. Ja słyszałam jak jeden pan krzyczał jak dawali mu zastrzyk. To wszyscy się śmiali. Very Happy

Pszczółka Maja

Kilka miesięcy temu nagle zachorowałem na obustronne zapalenie płuc. To była jakaś infekcja. Dusiłem się. Płuca nie przyjmowały wdychanego powietrza.

Resztką sił poprosiłem telefonicznie o pomoc panią lekarz rodzinną. Nie zbagatelizowała prośby. Natychmiast przyjechała karetka pogotowia ratunkowego.

Otrzymałem tlen. W ciągu tygodnia potężną dawkę dożylnego antybiotyku. Przeżyłem dzięki osiągnięciom medycyny. A przede wszystkim dzięki reakcji pani lekarz rodzinnej.

Bagatelizowanie prośby i odmowa pomocy często kończy się śmiercią.
Musimy trzymać się limitów. Ja się załapałem.

KubusiaPuchatka

Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą - jak mówi stare kalifornijskie przysłowie. Szczepionki są jedynym ratunkiem naszej cywilizacji i powinny być obowiązkowe pod karą więzienia. Nowo mowa o szkodliwości ich podanie nie przemawia do mnie w ogóle. To czystej wody demagogia. Zawsze ale to zawsze każdy lek ma jakieś działania szkodliwe w niewielkim procencie populacji. Wycofajmy więc wszystkie leki, zlikwidujmy apteki i zacznijmy depopulację ludzkości. Większych idiotów niż ziemianie nie spotkałam w całym kosmosie (sic!)

Ula

Spodobała mi się wypowiedź jednego z lekarzy, który porównaniem zakończył dyskusję o konieczności stosowania się do obowiązkowych szczepień dzieci...
Porównał tą głupotę z ryzykiem kierowcy, który na autostradzie jedzie pod prąd. Nie dość, że naraża swoje życie... to naraża też życie jadących we właściwym kierunku.