|
www.rycerz.fora.pl FORUM RYCERZ Wspomnienie Przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Wto 1:21, 01 Wrz 2020 Temat postu: Polak potrafi... |
|
|
Stołeczni policjanci zatrzymali kierowcę autobusu miejskiego, który w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Wcześniej jedna z pasażerek uniemożliwiła mu dalszą jazdę, odbierając kierowcy kluczyki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie czytałem (miejscowe gazety), nie widziałem (w telewizji), nie słyszałem (tutejsze rozgłośnie radiowe oraz głosy znajomych) o pijanym kierowcy autobusu w San Diego. Wiem, że się starzeję, oczy nie te co dawniej i słuch mój jest trochę przytępiony, więc może coś tam przeoczyłem lub nie dosłyszałem.
PS. Na szczęście autobusami nie jeżdżę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Wto 9:20, 01 Wrz 2020 Temat postu: Re: Polak potrafi... |
|
|
SANDIEGO napisał: | Stołeczni policjanci zatrzymali kierowcę autobusu miejskiego, który w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Wcześniej jedna z pasażerek uniemożliwiła mu dalszą jazdę, odbierając kierowcy kluczyki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie czytałem (miejscowe gazety), nie widziałem (w telewizji), nie słyszałem (tutejsze rozgłośnie radiowe oraz głosy znajomych) o pijanym kierowcy autobusu w San Diego. Wiem, że się starzeję, oczy nie te co dawniej i słuch mój jest trochę przytępiony, więc może coś tam przeoczyłem lub nie dosłyszałem.
PS. Na szczęście autobusami nie jeżdżę. |
Pierwszy samorządowiec zapewnia, że wszystko jest pod pełną kontrolą.
Nic więc nadzwyczajnego że autobusy kontrolowane są przez społeczników
O cuchnącej wodzie w Wiśle z pewnością również powiadomili społecznicy.
Praca społeczna jest trudna ale daje dużo satysfakcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ula
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 2252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 531 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:37, 02 Wrz 2020 Temat postu: Re: Polak potrafi... |
|
|
SANDIEGO napisał: | Stołeczni policjanci zatrzymali kierowcę autobusu miejskiego, który w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Wcześniej jedna z pasażerek uniemożliwiła mu dalszą jazdę, odbierając kierowcy kluczyki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie czytałem (miejscowe gazety), nie widziałem (w telewizji), nie słyszałem (tutejsze rozgłośnie radiowe oraz głosy znajomych) o pijanym kierowcy autobusu w San Diego. Wiem, że się starzeję, oczy nie te co dawniej i słuch mój jest trochę przytępiony, więc może coś tam przeoczyłem lub nie dosłyszałem.
PS. Na szczęście autobusami nie jeżdżę. |
Ja co prawda nieczęsto...ale nieraz jeżdżę miejskim autobusem...ale na szczęście nie mieszkam w rządzonej przez Trzaskowskiego...Warszawie.
Gdzie dosyć często zdarza się, że za kierownicą miejskiego autobusu siada naćpany ..albo nawalony kierowca, że siada to jeszcze pół biedy... on jedzie!!!
Wygląda na to, że w Ratuszu brakuje nawet pieniędzy na alkomaty i testy na narkotyki???... a awarie poganiają awarie... Ostatnio wysiadła oczyszczalnia ścieków Czajka...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Czw 9:28, 03 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Gdy trwoga wszyscy biegną o pomoc do woja. Awaryjny rurociąg na moście pontonowym w trzy dni.
W warunkach bojowych most pontonowy przez rzekę Odrę stawialiśmy w trzy godziny. Bo każdy wiedział co ma robić. Nikt nie przeszkadzał. Nikt nie doradzał... Dlatego tak sprawnie i szybko nam szło.
SANDIEGO też wie jak szybko i sprawnie ewakuuje się uszkodzony ciężki sprzęt.
I nikt nie pytał czy jesteśmy zmęczeni. Miało być zrobione na czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDIEGO
Gość
|
Wysłany: Sob 3:53, 05 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
oszustmatrymonialny napisał: | Gdy trwoga wszyscy biegną o pomoc do woja. Awaryjny rurociąg na moście pontonowym w trzy dni.
W warunkach bojowych most pontonowy przez rzekę Odrę stawialiśmy w trzy godziny. Bo każdy wiedział co ma robić. Nikt nie przeszkadzał. Nikt nie doradzał... Dlatego tak sprawnie i szybko nam szło.
SANDIEGO też wie jak szybko i sprawnie ewakuuje się uszkodzony ciężki sprzęt.
I nikt nie pytał czy jesteśmy zmęczeni. Miało być zrobione na czas. |
Ciężki sprzęt - czyli czołgi i różne wozy bojowe - często były naprawiane na poligonach, w bardzo trudnych warunkach. To były dawne dobre czasy, i jak mówi mój sąsiad: to se ne vrati.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Założyciel Forum Rycerz
Gość
|
Wysłany: Sob 14:57, 05 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
SANDIEGO napisał: | oszustmatrymonialny napisał: | Gdy trwoga wszyscy biegną o pomoc do woja. Awaryjny rurociąg na moście pontonowym w trzy dni.
W warunkach bojowych most pontonowy przez rzekę Odrę stawialiśmy w trzy godziny. Bo każdy wiedział co ma robić. Nikt nie przeszkadzał. Nikt nie doradzał... Dlatego tak sprawnie i szybko nam szło.
SANDIEGO też wie jak szybko i sprawnie ewakuuje się uszkodzony ciężki sprzęt.
I nikt nie pytał czy jesteśmy zmęczeni. Miało być zrobione na czas. |
Ciężki sprzęt - czyli czołgi i różne wozy bojowe - często były naprawiane na poligonach, w bardzo trudnych warunkach. To były dawne dobre czasy, i jak mówi mój sąsiad: to se ne vrati. |
Teraz są serwisy które wykonują usługi. Podobnie firmy ochroniarskie. Do gotowaia potraw i sprzątania też.
Ja służyłem w innym wojsku. Dyżurny kompanii codziennie ciął bagnetem równiutko gazety i zawieszał na gwożdziu...
Kierowca musiał być jednocześnie mechanikiem. Posiadał zawodowe prawo jazdy.
Ostatnio zmieniony przez Założyciel Forum Rycerz dnia Sob 14:59, 05 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|